Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

color1 · Wysłany: 24-04-2010, 20:55 **Dylematy z wyborem marki auta - proszę o opinie**

Witam, na wstępie powiem, że świadomie pisze w dziale Lancera gdyż chciałbym poznać opinie użytkowników właśnie tego auta (gdyż też rozważałem ten model).
Jako użytkownik Lancera, jakie wybrałbyś inne auto gdyby była taka możliwość, zanim go zakupiłeś... ?

W moim przypadku sprawa wygląda tak, że zamierzam przesiąść się z "rzęcha" toteż każde nowe auto to spory skok technologiczny i trudno byłoby mi znaleźć te subtelne różnice, które przemawiają za danym modelem/marką. Ponieważ auto chcę wziąć w leasing, pewne różnice cenowe nie są dla mnie aż tak istotne, co późniejsze zadowolenie i walory jezdne. Mimo to przy Waszej ocenie prośba aby kierować się również ceną.

Mam do wyboru :
1. Ford Focus 1.8 CDTi za 73 kpln (2010, Trend z GoldX + jakieś dodatki)
2. Mazda 1.6 MR-CD za 73 kpln (2009, ver. Exclusive)
3. Mitsubishi ASX 1.8 150 KM za 92 kpln (o ile cena się nie zmieni)
4. Mazda 6 MR-CD 2.0 za 92 kpln (2009, ver. Exclusive)

Brałem też pod uwagę Lancera SB DiD ale w salonach pojawi się najwcześniej na jesieni - dopiero z nowa jednostką 1.8 (a ja muszę auto mieć prawie na już)

Nie chodzi mi o to aby koniecznie wydać maksymalną kwotę więc jeśli miałbyś do dyspozycji górną granicę cenową, to czy wybrałbyś tańsze auto spośród w.wym i wolał zaoszczędzić trochę kasy kosztem słabszego/gorszego auta ?
Z góry dziękuję za opinie.

P/S parę razy przejechałem się ww. Focusem... nie zachwycił mnie jakoś specjalni, chociaż jest zadowalający, zwłaszcza pod względem osiągów i komfortu jazdy. W przypadku Mazdy 1.6 zakładam że osiągi poprawię chipem jeśli się okaże zbyt mułowaty. Poz 3 i 4 raczej nie będę ruszał jeśli chodzi o modyfikacje. Dużą niewiadomą jest dla mnie ASX i szkoda że jazdy testowe dopiero za kilka m-cy (pozostałe auta od ręki), zwłaszcza że to nowa technologia silnika.

Przy okazji zapytam, jak subiektywnie będzie można odczuć różnicę między silnikiem o mocy 150KM i 300 Nm a 140KM i 325 Nm ? (to tak na marginesie)

jaca71 · Wysłany: 24-04-2010, 21:27

Nie bardzo widzę sens tego porównania. W cuglach z wielką przewagą wygrywa pozycja nr. 4. Tym bardziej jeśli chcesz wydać ~90kzł. Ja za ASX bym tyle nie dał. Fokus jest nie z mojej bajki, a mazdy 3 jaka by fajna nie była nie da się porównać w żaden sposób z mazda 6

gigant87 · Wysłany: 24-04-2010, 22:25

Osobiście brałbym Mazdę 6.
Jest najwygodniejsza i największa z tej 4 (ASX jesty wyższy

)
Poza tym najbardziej mi się podoba.

Różnice w osiągach myślę, że będą dość subtelne, a na pewno żaden z samochodów nie będzie zawalidrogą.

Powiedz jeszcze czy dużo jeździsz w trasach, czy raczej w mieście.

color1 · Wysłany: 25-04-2010, 11:45

No właśnie zapomniałem dodać...
Jazda głównie w mieście, trasa po PL kilka razy w roku (4-5), 1-2 wyjazdy dalej (Włochy, Austria). Nadmienię jeszcze, że akurat Mazda 6 u mnie jest na samym końcu z racji tego (a bardzo fajne to auto, wiem) że jest sporo na wyrost, zwłaszcza że roczne przebiegi nie przekroczą 10kkm

Pozdr.

jaca71 · Wysłany: 25-04-2010, 11:54

gigant87 · Wysłany: 25-04-2010, 12:30

I tak bierze w leasing. Więc koszty podróży będą niższe...

Niezależnie... Ja tak czy tak brałbym benzynkę

Zobacz ile miesięcznie zaoszczędzisz (ile mniejsza rata będzie) za samochód z silnikiem benzynowym, porównaj, czy ta różnica pokryje różnicę w kosztach paliwa. Rozumiem, że koszty serwisu, ubezpieczenia itd pokrywa leasingodawca.

Pawcho · Wysłany: 25-04-2010, 12:53

Jedno jest pewne przy Twoich rocznych przebiegach to tylko benzyna, dopiero póxniej szukałbym modelu auta. Swoją drogą przy tej kasie wybór jest sporo większy niż podałeś. Wchodzi np: nowa Alfa Gulietta - wygląda całkiem, całkiem chyba, że to ma być tylko i wyłącznie japończyk. Jedno jest pewne oby każdy z nas miał tylko takie"bóle "głowy :mrgreen:

gzesiolek · Wysłany: 25-04-2010, 14:19

Na miasto i na 10kk to nowy diselek chyba niezbyt...
nie dosc ze to mordenga dla niego, a poza tym brak zwrotu wydatkow na diselka przez caly okres uzytkowania w benzynie, a jazda po miescie to wieksze koszty serwisowania... bierz benzynke... wydasz po uwzglednieniu serwisu i beznyny rocznie moze kilkaset wiecej, a na starcie 8-15k zl zostanie w kieszeni...
I pomysl nad Mondeo lub Avensisem ewentualnie Passatem, do 90k kupisz naprawde fajne konfiguracje... benzynowego Accorda tez znajdziesz w tej cenie... nawet Mitsu Outlandera w benzynce...
Do wyboru do koloru...

Trik · Wysłany: 25-04-2010, 15:27

Jeśli miasto i tk mały przebieg, diesel zdecydowanie nie pasuje do twoich potrzeb. Dla mnie powód jest tylko jeden. Nieszczęsne filty cząstek stałych, koszmar, zwłaszcza gdy się zamuli przy "jeździe miejskiej" trzeba go w najgorszym wypadku wymienić za parę tysiecy bo nie podlega gwarancj, znane są przypadki wymiany tego ustrojstwa po 8-10K km. Zdecydowanie benzyna. Nawet z małym silnikiem pow 110-120KM jest lepsza niż disel 150KM i niewiadomo jakim momentem obrotowym :twisted:

color1 · Wysłany: 25-04-2010, 16:36

jaca71 · Wysłany: 25-04-2010, 16:42

gigant87 · Wysłany: 25-04-2010, 22:36

Po co od razu 2.0 ?
1.6 brać

color1 · Wysłany: 26-04-2010, 01:19

Pawcho · Wysłany: 26-04-2010, 08:25

Color1 nie płacz kupujesz auto za 70 tys. i zastanawiasz się, że będzie Ci palił 1-2 litry więcej

a jeszcze przed chwilą zastanawiałeś się nad dislem. Tam byś dopiero miał koszty/ zapychając po mieście/. Z jednym masz na pewno rację bierz 1.8 lub 2 lit. w beznyznie róznica z 1.6 wyrażnie odczuwalna, a i bezpieczeństwo/lepsze przyśpieszenie/ i frajda z jazdy wyraźnie odczuwalna.

color1 · Wysłany: 27-04-2010, 01:42

Czegoś chyba nie rozumiem... skąd ta wola odwiedzenia mnie od pomysłu zakupu diesla do miasta ? Przeszedłem się po osiedlu, po parkingach (po godz. 18j, codziennie parkują w tych samych miejscach) i co ? I 40% nowych (1-3 letnie) samochodów to diesle, którymi ludzie codziennie jeżdżą do pracy, po mieście, a nie w trasy. Dlaczego nie kupili benzynowych ?

Osobiście od samochodu oczekuję przyzwoitego komfortu jazdy, zapasu mocy i momentu i elastyczności (wyprzedzanie, bo jednak w trasy kilka/naście razy w roku jeżdżę, zwłaszcza na naszych wąskich drogach gdzie trzeba szybko podejmować decyzje) i aby go nie piłować na najwyższych obrotach bo komfort spada do zera a spalanie rośnie 2-krotnie.

I teraz jest tak - wszyscy co jeżdżą benzyną, polecają benzynę, a większość użytkowników turbodiesli nigdy by się jednak do benzyny nie przesiadła...

Niestety, na MPS ani na Ralliarta nie mogę sobie pozwolić, aby zaspokoić wszystkie swoje oczekiwania. Na dodatek dilerzy (np. Mazdy 3 2.0 którą ew. rozważam) nie mają takiego auta na stanie do jazdy próbnej, Mazdy 1.6 w dieslu też nie, Mitsubishi nie ma DiD - toż to jakaś partyzantka... Ludzie mają kupować auta w ciemno ?