Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[watcher79]

Od ok. 2 miesięcy podczas delikatnego dociskania pedału hamulca słyszę czasem dość głośne stuknięcie. Głuche, metaliczne, czasem wyczuwalne pod stopą na pedale.
Auto ledwo się toczy się a ja dociskam powoli pedał i nagle "BRZDĘK/ STUK"
Na początku zdarzało się to dość sporadycznie by po 2 miesiącach osiągnąć prawie 100% wystąpień. Nie przypominam sobie o podobnym stukaniu przed wymianą klocków - stąd moje podejrzenie. Podjechałem na stację podnieść auto i sprawdzić. Mechanik zdjął klocki, nic nie stwierdził (poza tym że to właśnie klocki tak stukają) założył wszystko jak było i ... ustało. Ustało do czasu. Po kilku dniach i przejechaniu kolejnych kilkuset km problem powrócił. Na razie zdarza się raz na 10 hamowań ale widzę że nasila się.
Pytanie: Czy to mogą być klocki? I dlaczego stukanie ustało na jakiś czas po ich wymontowaniu.
Nie chce mi się trochę wierzyć żeby klocek wydawał taki głęboki i donośny dźwięk.
Ponieważ nic innego nie wykryto i poza wymianą sworzni górnych nie stwierdzono żadnych usterek w zawieszeniu staram się tym za bardzo nie przejmować i jeżdżę.
Jednak brak pewności co do przyczyny stukania i lokalizacja problemu jakim jest układ hamulcowy napawają mnie cały czas obawą.
Wiem że ciężko pomóc w takiej sytuacji jedynie czytając opis i problemów może być wiele ale może ktoś miał podobne objawy po wymianie klocków... A może to tylko zbieg okoliczności i stuka coś zupełnie innego...
Czekam na pomysły co mogę jeszcze sprawdzać i co sugerować mechanikowi...
A może ktoś poleci dobrego speca w okolicy Warszawy lub Łodzi ?

[zbyszekm2]

Sprawdź mocowanie amortyzatora, łącznik stabilizatora, gumy stabilizatora, no i może blaszki w których zamontowany jest klocek hamulcowy.
Acha zobacz czy koło nie ma luzów na boki?

[watcher79]

Koło luzów nie ma, gumę stabilizatora wymieniono razem ze sworzniami... Mocowanie amortyzatora ... hmmm... Ale amortyzator przy tak małej prędkości prawie nie pracuje.
Blaszki przy klockach są ok tyle że same klocki mają niewielki luz.

[zbyszekm2]

[jawaldek]

[zbyszekm2]

a ten dźwięk słychać z jednej strony czy z dwóch stron?

[PiotrC]

Może słychać ten stuk na zewnątrz auta ? Wtedy łatwiej będzie zlokalizować usterkę przy pomocy kolegi. Przy sprawdzeniu klocków samochód był podniesiony i chwilowo mógł się skasować jakiś luz aby później się znów objawić
Warto by było też dogiąć blaszki stabilizujące klocki, może to jednak przyczyna luźnych klocków.
Pozdrawiam

[watcher79]

Dźwięk słyszę tylko z prawej strony.
Na zewnątrz tym bardziej słychać i testy robiłem już przy "użyciu kolegi" w garażu podziemnym gdzie stuk był naprawdę spotęgowany echem i znakomicie słyszalny.
Klocki mam od Ciebie Zbyszek więc nowych nie wysyłaj i wymienione zostały 2 miechy temu.
Na podnośniku oczywiście nic nie stukało. Jak również po rozebraniu i złożeniu klocków.
Mechanik ani razu nie usłyszał o co mi chodzi stąd moje obawy o diagnozę. Jakby usłyszał to stuknięcie to wątpię żeby uznał to za dźwięk klocka o gniazdo.
Najbardziej dziwi mnie to, że po rozebraniu samych klocków i złożeniu z powrotem stuki ustały na kilkaset kilometrów.

[ Dodano: 16-05-2010, 15:23 ]
Dodam jeszcze że podczas jazdy po wertepach coś się telepie. Ten odgłos słyszeli mechanicy i to ich utwierdziło tylko w przekonaniu że to klocki hałasują.

[jawaldek]

[watcher79]

To już prędzej - coś z hydrauliką... Tylko co tak stuka.

[zbyszekm2]

[watcher79]

Tyle że nie chce już inwestować... Jeżeli to faktycznie same klocki hałasują to nic złego się nie dzieje i można jeździć.

[Morox]

Witam taka ciekawostka.... objawy podobne i tez to byla prawa strona stukot wystepowal tylko przy hamowani delikatym jak i mocniejszym odczuwalne bylo to na podlodze pasarzera jednak nie przenosilo tego stukotu na pedal hamulaca (mechanicy szukali usterki w zawieszeniu) wina byla co dziwne metalowa obudowa moze i wszystko by sie zgzadzalo tylko tak jak kolega pisze po ponownym sprawdzeniu klockow stukot ustal ale moze warto sprawdzic ta oslone pozdrawiam

[watcher79]

No nic ... bede musiał poczekać aż stukanie zacznie się pojawiać co każde hamowanie. Wtedy - o ile nie będzie za późno - po podniesieniu auta i kręceniu kołem oraz hamowaniu może coś się więcej uda zdiagnozować... Napiszcie jeszcze przy okazji czy 500 za wymianę sworzni przednich górnych to dużo (sworznie 320 + 180 robocizna) ?
Ja czuję się mocno naciągnięty tym bardziej że przed wymianą miało wszystko zamknąć się w 270 zl

Morox... Napisz jeszcze jaka obudowa i czy stuki u Ciebie występowały nieregularnie ?

[zbyszekm2]

Zależy jakiej firmy sworznie? Pierwszy montaż 129 zł, Zamienniki japońskie po 89 i 99 zł.
Robocizna u nas ok. 150 zł