Przesunięty przez: glina 29-05-2014, 13:14 |
[Cari 1.8 GDI] Carisma do oceny- proszę o opinie |
Autor |
Wiadomość |
abuelo12
Nowy Forumowicz abuelo
Auto: nissan almera
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2011 Posty: 12 Skąd: lubuskie
|
|
|
|
 |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 06-02-2012, 22:12
|
|
|
pierwszy i drugi link jest do tego samego auta. |
|
|
|
 |
abuelo12
Nowy Forumowicz abuelo
Auto: nissan almera
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2011 Posty: 12 Skąd: lubuskie
|
|
|
|
 |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 06-02-2012, 22:26
|
|
|
obie niby wyglądają ładnie...
ta "niebieska" ma chyba przetarty fotel kierowcy. |
|
|
|
 |
zwolin
Forumowicz baaardzo zły miś ;-)
Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 481 Skąd: Wawa Ursus
|
Wysłany: 06-02-2012, 23:13
|
|
|
Ciekawe, ta druga jest po wymianie kompletnego wydechu U mnie przy dwukrotnie wiekszym przebiegu końcowy nadal jest ori Rozrząd zrobiony przed czasem, oczywiście w trosce o satysfakcję jelenia.... tfu tfu szczęśliwego nabywcy. Odliczając wydech, rozrząd, akumulator i olej to masz samochód za max 7 koła. Tylko brać i się cieszyć. |
_________________ Pozdrawiam
Zapraszam na Stronę Piotrusia - podaruj 1% mojemu dziecku |
|
|
|
 |
Brion
Forumowicz

Auto: Carisma 1,8 GDI '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 51 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: 07-02-2012, 16:17
|
|
|
Obie bym obejrzał z czego szybciej bym wykluczył niebieską a mianowicie ten wymieniony tłumik i ten przetarty fotel mówią raczej o większym przebiegu niż ten który jest podany osobiście ładniejsza wydaje mi się ta czarna:) (czarne zawsze były piękne) najlepszym wyjściem było by kupić czarną w cenie niebieskiej ale najlepiej obejrzeć na żywo oryginalny lakier |
|
|
|
 |
abuelo12
Nowy Forumowicz abuelo
Auto: nissan almera
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2011 Posty: 12 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 07-02-2012, 20:27
|
|
|
Dzięki. Osobiście też "czarna" podoba mi się bardziej.
Może ktoś jeszcze coś zauważył? |
|
|
|
 |
volve
Mitsumaniak

Auto: Colt CZC 1.5T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 47 razy Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 4047 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 07-02-2012, 20:43
|
|
|
Ogólnie w miare ladnie prezentują się na zdjęciach. Czarna ma niestety hak holowniczy, czyli coś tam ciągała za sobą - nikt chyba dla zabawy go nie montował.
Ogólnie najlepiej podjechać, sprawdzić na stacji zawieszenie, znaleźć kogoś z EvoScanem w rejonie i sprawdzić jak się autko zachowuje. |
_________________ Mitsubishi Carisma 1.8 GDI Elegance
 |
|
|
|
 |
wilku04
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Lut 2010 Posty: 3 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 07-02-2012, 20:46
|
|
|
fajne auto tylko trzeba uwarzac na paliwo silnik jest czuły na kiepskie paliwo a poza tym nie mam zastrzezen |
|
|
|
 |
przemekx303
Mitsumaniak

Auto: Carisma GDI 98r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 349 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 07-02-2012, 23:37
|
|
|
ta czarna fajna też mi się bardziej podoba i nie przejmuj się hakiem , a w tej niebieskiej to ilość plaku od razu odrzuca i ten kompletny wydech dobre , i pewnie różnica w cenie mówi sama za siebie |
_________________
 |
|
|
|
 |
wojzi
Mitsumaniak

Auto: Carisma Elegance 1.8 GDI 122KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Mar 2011 Posty: 1713 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 08-02-2012, 00:32
|
|
|
Pewnie się czepiam, ale mi się wydaje dziwny prawy tył tej niebieskiej. Inaczej się załamuje odbicie niż na lewym tyle (a i dodatkowo to jedno zdjęcie niewyraźnie - w przeciwieństwie do pozostałych). Tak, że to może być moje złudzenie, ale też mogła mieć przygodę i stąd to załamanie odbicia. Może to tłumaczyłoby też wymianę wydechu ?? |
_________________
Z samochodem jest jak z żoną. Kochasz go za to jaki jest, jak wygląda, jakie ma wnętrze i za przyjemność jaką Ci daje podczas jazdy , a nie za to że mało je.
 |
|
|
|
 |
abuelo12
Nowy Forumowicz abuelo
Auto: nissan almera
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2011 Posty: 12 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 08-02-2012, 08:11
|
|
|
No tak
Tylko ten przebieg w "czarnej" tez coś podejrzany. Wychodzi mniej niż 20 tys. km rocznie... i to w Niemczech, z hakiem... |
|
|
|
 |
miiirek
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 14 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 08-02-2012, 12:55
|
|
|
A ja wcale nie przejomowałbym się hakiem. Te modele często miały montowany oryginalnie hak (ewentualnie w salonie). W moim modelu jest identycznie i sporo widziałem samochodów właśnie z tym silnikiem i wyposarzeniem z zainstalowanym hakiem, na którym jest znaczek Mitsubishi. Może wynikać to chociażby z bardzo małej ładowności tego auta. Egzemplarz w wersji GDI z wyposarzeniem Elegance ma tylko 410 kg ładowności. |
|
|
|
 |
502marian
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 21 Skąd: PL
|
Wysłany: 10-02-2012, 20:12
|
|
|
Niebieska wygląda na większy przebieg (zmęczone skóry), czarną bym obejrzał.
Co do stanu obu pojazdów nie oczekiwałbym cudów. Najlepiej porównać z cenami
na mobile.de. W tej kwocie raczej ciężko znależć coś na wymienionym portalu z rozsądnym przebiegiem i jeszcze żeby miał oryginalny lakier lub przynajmniej był bez szpachli.
Sensowne samochody z 2004r. zaczynają sie w okolicach 4 tyś Euro. Dodaj do tego obecny lub co gorsze niedawno obowiązujący kurs euro, opłaty+koszty transportu+zarobek handlarza (wynik ok. 20 tyś PLN). Nie wierz w cuda, że handlarz kupuje samochód w cenie, w której sam nigdy na portalu nie widziałeś, bezwypadkowy oraz z małym przebiegiem. W tej cenie kupujesz albo samochód z przebiegiem min. 250 tkm, albo po "małej" obcierce.
Większość aut wystawionych na otomoto, pochodzących z salonów PL ma przebiegiem sporo większe. Problem polega na tym, że przeciętny Kowalski nie chce się bawić w żadne kręceni liczników, gdyż nie jest to warte ryzyka (czytaj: 2 tysięcy złotych więcej). W szczególności, gdy jest pierwszym lub drugim właścicielem i istnieją jakieś dokumenty potwierdzajace historie serwisową.
Zazwyczaj kilometry w sprowadzanych samochodach znikają pomiędzy tranzakcjami handlarz-handlarz. I nagle w Polsce te samochody są młodsze o minimum 100 tkm.,
ale posiadają książkę serwisową (nigdzie jej nie zweryfikujesz-mitsubishi nie ma europejskiej bazy) i ludzie łykaj haczyk.
Byłem kiedyś po moją pierwszą carismę za granicą (w 2005r. poszukiwałem 4-5 letniego auta). Zmarnowałem 5 dni z zycia.
Obejrzałem z 10 sztuk. Objechałem ze znajomym (czasem sobie handlując dorabia) tzw. garaże. U nas takie miejsca nazywam szrotem. Byłem też w trzech domach odwiedzając wujka koło Hannower. Jeden egzemplarz spełniał moje oczekiwania, ale cena była astronomiczna z mozliwościa zejścia 200 euro. Wróciłem bez samochodu. Kupiłem swoją pierwszą carismę w PL przepłacając (w stosunku do sprowadzanych ok. 4 tyś PLN), ale naprawdę była w super stanie (120tkm przebiegu) i na wszystkie naprawy miałem wpisy oraz FV. Dostałem 2 komplety opon, zrobiony rozrząd i odpadały oplaty. Jeżdziłem nią przez 4 lata i jedyne co zrobiłem do sworznie na wahaczach. Nie kupiłem pierwszego z brzegu samochodu, ponieważ poszukiwałem auta do używania na ok. 4 lata.
Ja bym na twoim miejscu poszukał krajowego auta od pierwszego, ewentualnie drugiego właściciela, jezeli zamierzasz trzymać samochód przez 3-4 lata. Wiem, że carism za dużo w ofertach nie ma, ale można znależć coś fajnego.
Cena zapewne będzie troche wyższa, ale policz sobie prawdziwe koszty. Za sprowadzany zapłacisz 15 tysięcy+opłaty+wymiana rozrządu (ok. 800zł)+prawdopodobnie przynajmniej jeden komplet opon do kupienia jak nie oba (1000 zł). Suma to ok. 17-18 tyś PLN. Za krajowy, z przebiegiem jak w ogłoszeniach, które zamieściłeś zapłacisz ok. 18-19 tyś zł. Odpadają Tobie jednak koszty opłat, rozrządu (oczywiście potwierdzone FV+wpisem w książce serwisowej) oraz masz szanse, że przy przebiegu 140 tyś. będziesz miał już nowe opony letnie oraz zimowe.
Od razu uprzedzam kolejne komentarze i ataki na mnie za taki wpis. Tekst ten ma charakter generalny i zdarzaja się wyjątki zarówno w stosunku do osób zajmujących się sprowadzaniem samochodów na handel jaki i relacji cena/stan auta. Nie neguję sensu kupowania samochodów za granicą. Jednak z doświadczenia wiem, że samochody w dobrym stanie kosztują u naszych zachodnich sąsiadów więcej niż u nas, natomiast perełki w takich cenach zdarzają się bardzo rzadko. Mr. Helmut ma soją głowę i potrafi bardzo dobrze liczyć i za darmo nikt nikomu nic nie da. Warto jechać samemu po samochód do Niemiec i kupić z domu, ale trzeba przygotować więcej kasy niż w PL i cieszyć się przez kolejne kilka lat z miarę bezproblemowego użytkowania. Oczywiście zakup samochodu w cenie wyższej nie gwarantuje, że nic się nie zepsuje w przyszłości . Jeżeli ma się trochę wiedzy i doświadczenia w kupowaniu używanych samochodów to można odróżnić czy samochód jest wart swej ceny czy jest to zwykły kant. Nie mówię tu o cztero, pięciosobowym wypadzie całej brygady ludzi żeby wskazała jeden wgniot na drzwiach czy rysę na zderzaku. Wystarczą dwie osoby (kupujący i pomagier), które wiedzą co i jak ogladać oraz co sprawdzać.
P.S. Część z wyżej przedstawionej dywagacji odpada, gdy samochód kupuje się na krótki okres np. jeden rok. Wtedy dłużej można szukać dobrego auta niż go używać , a zapłacone nadwyżką pieniądze zostana wyrzucone w błoto. |
|
|
|
 |
abuelo12
Nowy Forumowicz abuelo
Auto: nissan almera
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2011 Posty: 12 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 13-02-2012, 16:21
|
|
|
Zgadzam się z tym co napisałeś. Wiem, że auta u naszych sąsiadów kosztują więcej, jesli tylko są w dobrym stanie. Miałem okazję obejrzeć parę aut w Niemczech czy Francji...
Ale krajowych GDI jest bardzo mało, większość to 1.6 z francuską skrzynią biegów |
|
|
|
 |
|