Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
wycena szkody
Autor Wiadomość
adrian71 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Outlander Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 134
Skąd: Wrocław
Wysłany: 20-02-2012, 00:06   wycena szkody

Witam. Nie chce zostać zrobiony w balona przy wycenie, jakich mniej więcej pieniędzy mam się domagać za taką szkodę? Porysowany zderzak przedni (do wymiany bo się ułamał zaczep), przednie nadkole porysowane i wgięte, 2 felgi porysowane, drzwi jak na zdjęciu,czyli wgięte i porysowane, 2 listwy, tylne nadkole też wgięte i porysowane, lekko porysowany tylni zderzak.
Sprawca był ubezpieczony w Benefii, nie wiem co to za firma i podejrzewam,że będą chcieli jak najbardziej kombinować,żeby wypłacić jak za poloneza. Mieliście kiedyś do czynienia z tą firmą ubezpieczeniową?



pozdrawiam
 
 
Student 
Mitsumaniak

Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 2986
Skąd: Marki
Wysłany: 20-02-2012, 07:59   

Na wycenę wstaw samochód do ASO.
Zupełnie inaczej wyglądają oględziny samochodu w ASO niż np. w domu.
Ile samochód ma lat, do trzech jest raktowany chyba jak nowy i części serwisowe.

Czy poza drzwiami nic na progach nie widać, normalnie się otwierają?
kiepskie zdjęcie i nie wszystkie ale:
1. Zdeżak - wymiana (należy zdjeć aby zobaczyć czy pod nim cos nie poleciało)
2. listwy - wimiana
3. reszta szpachlowanie i lakier chyba że są przecięcia lub ostre krawędzia np. błotnik
4. felgi - kwestia rysy, czy sa proste powinny być sprawdzone.
_________________
Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 20-02-2012, 08:05   Re: wycena szkody

adrian71 napisał/a:
Witam. Nie chce zostać zrobiony w balona przy wycenie, jakich mniej więcej pieniędzy mam się domagać za taką szkodę? Porysowany zderzak przedni (do wymiany bo się ułamał zaczep), przednie nadkole porysowane i wgięte, 2 felgi porysowane, drzwi jak na zdjęciu,czyli wgięte i porysowane, 2 listwy, tylne nadkole też wgięte i porysowane, lekko porysowany tylni zderzak.
Sprawca był ubezpieczony w Benefii, nie wiem co to za firma i podejrzewam,że będą chcieli jak najbardziej kombinować,żeby wypłacić jak za poloneza. Mieliście kiedyś do czynienia z tą firmą ubezpieczeniową?

Obrazek

pozdrawiam
Oddaj do ASO, niech wycenia koszta naprawy i bujaja sie z ubezpieczalnia. Auto ma zostac przywrocone do stanu zprzed szkody. A ile to bedzie Benefie kosztowac? Znajac cennik ASO Mitsu - niemalo:-) Ja 2 tyg po zakupie mojego bylego, przywalilem na swiatlach lewym przednim bokiem w stare Audi. Koszty naprawy w ASO Mitsu: 40 tys zl:-)
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
borsak1 
Forumowicz
2.2D MiVEC Intense+

Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 542
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 20-02-2012, 08:36   

U mnie za rysę wielkości zapałki wzieli sobie 4k.
_________________
szerokości wszystkim i sobie :)
 
 
michu300 
Forumowicz


Auto: Outlander II 2.0DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 334
Skąd: okolice 3city
Wysłany: 20-02-2012, 09:04   

U mnie za tylną klapę i zderzak 23 tys.
 
 
PiotrKw 
Forumowicz

Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 843
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 20-02-2012, 09:46   

Student napisał/a:
3. reszta szpachlowanie i lakier chyba że są przecięcia lub ostre krawędzia np. błotnik


Jeżeli drzwi nie nadają się do naprawy metodą " wygniatania" to jak napisał
mitsu00 napisał/a:
Auto ma zostac przywrocone do stanu zprzed szkody.

Czyli wymiana drzwi na nowe i polakierowanie , żadne szpachle itp. Znajoma uparła się tak przy Volvo XC60 . Stwierdziła że jak będzie sprzedawać samochód to miernik grubości lakieru wykaże że był powypadkowy ( nikt nie będzie słuchał że obcierka tylko że pewnie bok był zdemolowany ) a ona chce na pojeździe mieć lakier tej samej grubości . Inaczej nastąpi utrata wartości pojazdu w porównaniu do sprzed szkody. Wymienili drzwi na nowe ( tam chodziło o jedne , u Ciebie są dwoje)
 
 
adrian71 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Outlander Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 134
Skąd: Wrocław
Wysłany: 20-02-2012, 11:28   

Student napisał/a:
Na wycenę wstaw samochód do ASO.
Zupełnie inaczej wyglądają oględziny samochodu w ASO niż np. w domu.
Ile samochód ma lat, do trzech jest raktowany chyba jak nowy i części serwisowe.

Czy poza drzwiami nic na progach nie widać, normalnie się otwierają?
kiepskie zdjęcie i nie wszystkie ale:
1. Zdeżak - wymiana (należy zdjeć aby zobaczyć czy pod nim cos nie poleciało)
2. listwy - wimiana
3. reszta szpachlowanie i lakier chyba że są przecięcia lub ostre krawędzia np. błotnik
4. felgi - kwestia rysy, czy sa proste powinny być sprawdzone.


Auto jest z 2007 roku,ale kupione jako nowe w 2008 roku.
Progi są pogięte i całe przerysowane, przednie drzwi wgięte,tylne też. Przednie drzwi się nie zamykają jak wcześniej, zamykają się tak jakby na dwa razy,chyba trochę dostały. Tylne zamykają się chyba dobrze.

w ASO tego na pewno nie będę robił, już przez 3 lata dałem się dymać w tyłek,bo auto było na gwarancji, nie dam im zarobić teraz ani grosza. Chciałbym gotówkę dostać do ręki i zrobić u znajomego,dobrego mechanika.

Dzisiaj skontaktowałem się z firmą,która zajmuje się tym,żeby jak najwięcej pieniędzy wywalczyć z ubezpieczalni. Także oni będą się tym zajmować:)

Pamiętam jak kiedyś miałem lekko wgięte nadkole i lekko wgięte drzwi, zero rys,tylko wgięte, wtedy miałem auto w leasing i rozliczanie bezgotówkowe,to ASO wyceniło się na ok.16tys zł.




zderzak mało dostał,ale jest ułamany zaczep, więc pewnie będzie do wymiany,bo kleić tego nie mam zamiaru :)

Dzięki za odpowiedź :)
 
 
Student 
Mitsumaniak

Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 2986
Skąd: Marki
Wysłany: 20-02-2012, 12:03   

Oddanie samochodu do ASO na wycenę wcale nie znaczy że masz u nich robić naprawę (przynajmniej tak jest w Toyocie).
Wiadomo, wziać kasę i zrobić samemu, drzwi można kupić samemu dokładnie w tym kolorze to i bez lakieru się obejdzie.

Napisz jaka firma walczy o kasę i jaką prowizję biorą.
_________________
Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium
 
 
adrian71 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Outlander Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 134
Skąd: Wrocław
Wysłany: 20-02-2012, 12:06   

Student napisał/a:
Oddanie samochodu do ASO na wycenę wcale nie znaczy że masz u nich robić naprawę (przynajmniej tak jest w Toyocie).
Wiadomo, wziać kasę i zrobić samemu, drzwi można kupić samemu dokładnie w tym kolorze to i bez lakieru się obejdzie.

Napisz jaka firma walczy o kasę i jaką prowizję biorą.


Zadzwonię zaraz do ASO i dowiem się jak to jest z tymi oględzinami :)

http://clsc.pl/ mojemu koledze prowadzą sprawę i jest zadowolony. Biorą 20%. Zważając na to,że wszystko robią za mnie,uważam że warto,na pewno więcej i w szybszym tempie wywalczą pieniądze,niż miałbym to robić sam.


edit: zadzwoniłem do ASO i padło pytanie 'a będzie pan u nas naprawiał auto?' odpowiedziałem, że nie, to drugie pytanie 'to dlaczego pan chce u nas robić oględziny?' [...] 'jest taka możliwość odpłatnie' pytam się ile to usłyszałem 'nie wiem...z 1000zł, 300zł... zależy..'
wolę zrobić oględziny u mnie pod domem,a firma będzie walczyła o jak najwięcej :)
 
 
dab 
Mitsumaniak


Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 917
Skąd: Wrocław
Wysłany: 20-02-2012, 15:53   

Jak chcesz pojezdzic jeszcze troche tym autem to zrob to najprosciej - bezgotowkowo w ASO Mitsu.
Zrobia ci dobrze (wybiez polecany zaklad) i z gwarancja. Mimo wszsytko obowiazuja ich pewne normy obslugi itd..
Ja tydzien temu mialem podobna naprawe.
Mialem wymiane drzwi przednich i tylnych wraz z (tylko znacznie prostsza bo bez tych twoich progow, nadkoli i zderzakow - te mam nieruszone) obydwoma listwami bocznymi - koszt na fakturze: 14tys zl!!!.
ale nic nie bylo klepane, maziane, wszystko nowe czesci.
U ciebie dojda te pozostale rzeczy wiec pewnie fakturka sie podwoi.
_________________
Pozdrawiam
dab
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 20-02-2012, 17:28   

dab napisał/a:
Jak chcesz pojezdzic jeszcze troche tym autem to zrob to najprosciej - bezgotowkowo w ASO Mitsu.
Zrobia ci dobrze (wybiez polecany zaklad) i z gwarancja. Mimo wszsytko obowiazuja ich pewne normy obslugi itd..
Ja tydzien temu mialem podobna naprawe.
Mialem wymiane drzwi przednich i tylnych wraz z (tylko znacznie prostsza bo bez tych twoich progow, nadkoli i zderzakow - te mam nieruszone) obydwoma listwami bocznymi - koszt na fakturze: 14tys zl!!!.
ale nic nie bylo klepane, maziane, wszystko nowe czesci.
U ciebie dojda te pozostale rzeczy wiec pewnie fakturka sie podwoi.
dab ma racje, tez bym tak zrobil.
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
jaceksu79 
Forumowicz


Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Augustów
Wysłany: 20-02-2012, 18:02   

mitsu00 napisał/a:
Auto ma zostac przywrocone do stanu zprzed szkody


ahhh...., jakie to mogło by się zdawać proste... ale nie w Polsce...
adrian71 jak Ci naliczą szkodę całkowitą to siedzisz w kiblu(rzeczoznawca nalicza wg. oryginalnych cen części, a mitsubishi ma kosmiczne ceny, niemalże jak w astonmartin-ie :D ) - dostaniesz grosze za które nawet z części allegro auta nie naprawisz...

w outlanderze kopniesz drzwi i masz szkodę na ponad 10tys.
jeżeli wartość naprawy przekroczy o ile dobrze pamiętam 70% wartości pojazdu wyliczaną na podstawie np. eurotax w dniu kolizji masz szkodę całkowitą
Możesz wtedy nawet próbować zrobić zamach stanu i i tak Ciebie oleją bez podnoszenia nogi.
Pamiętaj, najlepszą sytuacją jeżeli nie jest naruszona konstrukcja auta w każdym tego typu kolizji i za wszelką cenę uniknięcie szkody całkowitej...

za 2007 rok mogą Ci wyliczyć coś około 45tys zł. wartość - no to wtedy jesteś ugotowany :roll:

[ Dodano: 20-02-2012, 18:27 ]
W przypadku szkody całkowitej po wiem Ci jaki to jest złodziejski system ubezpieczeniowy:
PRZYKŁAD:
-wyceniają wartość pojazdu(przed zdarzeniem) w dniu kolizji na 45tys. zł.
- następnie wyceniają koszt naprawy pojazdu do właśnie przywrócenia stanu z przed szkody na oryginalnych częściach. Jeżeli wartość naprawy przekroczy te 70% ( różnie jest w różnych ubezpieczalniach co do tych procentów, ale coś około 70%) w tym przypadku jeżeli przekroczy 31500zł to masz szkodę całkowitą.... no i zaczyna się jazda...
- poddają auto licytacji w zamkniętym gronie interesantów danej firmy ubezpieczeniowej..
- po tygodniu czy 2-ch ( już nie pamiętam) biorą najwyższą ofertę kupna pojazdu w takim stanie czyli np. 35000zł...

Teraz pytanie, czy pozbyłbyś się ten samochód za 35tys.zł. + 10tys.zł - podatki sratki = około 41tys.zł ?? chciałbyś tyle od ubezpieczalni?
Zakładam, że nie, więc idziemy dalej...
- logicznym jest, że w tej sytuacji próbujesz sprzedać auto samodzielnie drożej..., ale masz jakiś tam ściśle określony czas aby skontaktować się z tym człowiekiem co go wylicytował... jeżeli się nie skontaktujesz to traktowane jest tak iż nie chcesz go odsprzedać i bierzesz tą różnicę 10tys.zł
Nagle widzisz, że za 10tys. nie jesteś w stanie tego naprawić, a dodatkowo nikt nie chce od Ciebie odkupić tego auta...
- odruchowo w ostatni dzień próbujesz skontaktować się z tym człowiekiem co go wylicytował z danych kontaktowych od ubezpieczalni.... zgłasza się poczta głosowa i mówi, że jestem za granicą i nie odbieram telefonu...
- termin mija i zostajesz po pachy w gównie bo masz rozwalone auto i 10tys.zł a koszt naprawy ponad 30tys...
FAJNIE to wygląda?? :biggrin:
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 20-02-2012, 19:25   

jaceksu79 napisał/a:
adrian71 jak Ci naliczą szkodę całkowitą to siedzisz w kiblu(rzeczoznawca nalicza wg. oryginalnych cen części, a mitsubishi ma kosmiczne ceny, niemalże jak w astonmartin-ie ) - dostaniesz grosze za które nawet z części allegro auta nie naprawisz...
Napewno beda probowac, z tym ze jest 1 male "Ale". W przypadku kiedy szkoda rozliczana jest z OC sprawcy, ubezpieczyciel sprawcy zobligowany jest pokryc koszty naprawy do 100% wartosci auta pokrzywdzonego. Przyklad ktory podales dotyczy naprawy wlasnego auta z AC. Wtedy ubezpieczyciel uwielbia prawie od razu orzekac szkode calkowita jesli wartosc naprawy przekroczy 70% z wyceny wartosci auta przed kolizja.

[ Dodano: 20-02-2012, 19:28 ]
jaceksu79 napisał/a:
niemalże jak w astonmartin-ie ) -
Kumpel lata DBS-em w Wawie i wiem ze roboczogodzina w Astonie na Waszyngtona to 650zl :twisted: Zwykly serwis olejowy prawie 3 tys zl.
_________________
Pozdrawiam

Dominik
Ostatnio zmieniony przez mitsu00 20-02-2012, 19:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
adrian71 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Outlander Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 134
Skąd: Wrocław
Wysłany: 20-02-2012, 19:30   

Czyli jeżeli szkoda jest z OC to musza mi wypłacić 100% i decyzja pozostaje do mnie czy auto zostawiam, czy sprzedaje?
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 20-02-2012, 19:34   

adrian71 napisał/a:
Czyli jeżeli szkoda jest z OC to musza mi wypłacić 100% i decyzja pozostaje do mnie czy auto zostawiam, czy sprzedaje?
NIe wiem jak to jest kiedy chcesz kase do reki. Ale musza ci naprawic auto do 100% jego wartosci rynkowej.
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.