Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak pozyć się wilgoći w domu?
Autor Wiadomość
Batmanikus 
Mitsumaniak
CHORY ALE NATCHNIONY


Auto: Galant VIII / C5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 530
Skąd: Trzcianka
  Wysłany: 27-10-2014, 22:49   Jak pozyć się wilgoći w domu?

Od kilku miesięcy mam problem z wilgocią w domu. W zasadzie to w jednym pokoju, który wyremontowałem około dwa lata temu.
Wcześniej był stary dwudziestoletni tynk. "Specjalista", który mi to robił położył na całej powierzchni MP75 albo Goldband (już nie pamiętam). W tym roku zaczęła pojawiać się wilgoć na samym dole, przy podłodze. Jako, że podczas budowy tego domu w dawnych lata ('83) nie zabezpieczono fundamentu, pomyślałem, że tu leży wina. Odkopałem fundament na głębokość około metra, dwa tygodnie posuszyłem, następnie fundament pomalowałem dyspersyjną masą asfaltową (Disprobit) i na to położyłem folię kubełkową. Całość zasypałem.

To było w sierpniu. Tydzień temu odsunąłem meble i przy podłodze zobaczyłem wodę. Wilgoć mierzona jakimś podrzędnym zegarem (pseudo stacja pogodowa) pokazywał 88. Jak zacząłem wietrzyć i suszyć wilgotność spada do około 60% lecz po nocy, zawsze jest powyżej 80%.
Teraz zaczęły pojawiać się delikatne plamki na wszystkich ścianach, na kwiatach w wazonie po tygodniu potrafi pojawić się pleśń.

Czy ten nasilony atak może być spowodowany tym, że zaizolowałem fundament i teraz całą wilgoć oddaje do pokoju?
Okna mam plastikowe, na noc staram się je rozstrzelniać ale nie zawsze mogę (dziecko, niskie temperatury)

Myślałem nad automatycznymi wywietrznikami w okna (nawiewniki) ale niektóry mówią, że to kiepskie rozwiązanie.
W sumie to nie wiem co robić, czy pryskać chemią czy majstrować nawiewniki czy montować jakiegoś speca od wilgoci...
_________________
www.mOTO-batman.pl - moje przygody nie tylko z motocyklem ;)

Mitsubishi Galant VIII 2.0 LPG (2017-...)
Citroen C5 X Break 2.0 LPG (2016-...)
Chrysler Neon II 2.0 SE LPG (2015-2018)
VW Polo II Coupe LPG (2015-2015†)
Mitsubishi Carisma II 1.6 LPG (2013-2016)
Yamaha TDM 900 (2011-2018 :[ )
Yamaha XJ 600 N (2009-2011)
Opel Vectra A 1.6 (2008-...)
Jawa TS 350 (2008-2009)
 
 
 
szuwar 
Mitsumaniak


Auto: Wiking
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 2655
Skąd: Koszalin
Wysłany: 27-10-2014, 23:16   

Batmanikus, optymalna wilgotność to 40-60%. Jeżeli przyczyny leżą po stronie budowlanej - ocieplenie itp to nie pomogę, nie moja bajka. Jeżeli chodzi o usunięcie skutków to kilka porad:
1. wietrzenie - szczególnie przy plastikowych oknach, uszczelki zapobiegają wymianie powietrza
2. usunąć najłatwiej i najtaniej grzyb możesz preparatem na chlorze, np. SAVO przeciw pleśni.... dość skuteczny i wnika głębiej i zabija grzyba, pomaga na jakiś czas.
3. pochłaniacze wilgoci - pojemniki z granulatem zbierającym wodę do pojemnika.
4. pozycja okna - rozszczelnione.

.... można wyjąć uszczelkę z okna i zamienić na "tradycyjną z lat 90" gąbkową, rozszczelni to okno, a najlepiej mieć w pozycji rozszczelnione.

Stosując powyższe zasady na pewno zbijesz trochę stopień wilgotności, jeżeli nie pomoże masz problem z wentylacją, albo ociepleniem ścian.
_________________
VOLVO S80 T6 AWD
 
 
kaczka81s 
Forumowicz


Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 651
Skąd: Pieniny
Wysłany: 27-10-2014, 23:50   

Ja uszczelek z okna bym nie wyciągał.
Masz kratkę wentylacyjną w tym pokoju???????
Batmanikus napisał/a:
Czy ten nasilony atak może być spowodowany tym, że zaizolowałem fundament i teraz całą wilgoć oddaje do pokoju?

Być może, tylko podejrzewam że masz uszkodzoną izolację poziomą fundamentu i tędy wilgoć z niego dostaje się do ściany.
Jeszcze jedno, dom masz ocieplony czy nie??????
_________________
Toyota odeszła :-( :-(
Jest Imprezka :-D
Galant zgnił :-(
Przygarnąłem BMW :-D
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 28-10-2014, 07:13   

Moim zdaniem.
- Jeśli to ściana zewnętrzna to meble muszą być od niej oddalone od parę cm np. 3-4cm.
- Wycinasz na górze okna uszczelkę np. zewnętrzną na środku tak ze 4cm, a na wewnętrznej na górze ale nie na środku tylko bokach 2x2cm
- Sprawdzasz szczelność drzwi jeśli są za szczelne to podpiłować dół lub zrobić otwory ewentualnie nie zamykać po prostu
- oczywiście z za tymi drzwiami gdzieś musi być kratka wentylacyjna bo inaczej to jak chcesz wymieniać stale powietrze?
- jeśli już odizolowałeś te ławice to mogłeś jeszcze docieplić. Pewnie jest mostek cieplny, a wilgoć będzie się w pierwszej kolejności osadzać na chłodniejszych elementach.

A co do wilgotności, która bez problemu wraca to 2 spostrzeżenia:
- jeśli wilgoci jest dużo to bardzo długo będzie się osuszało pomieszczenie.
- obecne warunki pogodowe są jednymi z najgorszych pod względem wilgoci (jest jej bardzo dużo w powietrzu) jak temperatura spadnie poniżej 0 stopni na dłużej to od razu się poprawi.
 
 
Tomek 
Mitsumaniak
forumowy ekspert


Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 11092
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 28-10-2014, 08:26   

Batmanikus napisał/a:
Myślałem nad automatycznymi wywietrznikami w okna (nawiewniki) ale niektóry mówią, że to kiepskie rozwiązanie.


największe nieporozumienie z jakim miałem do czynienia w swoim życiu
_________________
02132/KMM
Obecnie w mojej stajence:
Infiniti Q50S Red Sport (09.2023 - ?)
Fiat Ducato L4H3 2.3 '15 - (09.2020 - ? )
FZ1 Yamaha Fazer '07 - (08.2021 - ? )


Były:
EA5A - Czarne Avance '01 - (02.2010 - 11.2013)
CJ4A - (08.2010 - 04.2011)
EA5W - Granatowy Elegance '02 - (11.2013 - 08.2014)
CA4A - Błękitne Malibu '95 - (01.2013 - ? )
DA5A - Czarny Avance - podejście drugie '04 - (05.2015 - 10.2018)
ER-5 - Niebieskie Kawasaki '99 - (06.2014 - 02.2021)
URL=https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=109619]E70 BMW X5 40d '12 - (08.2019 - 11.2021)




 
 
Georg 
Mitsumaniak


Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 771
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 28-10-2014, 09:11   Re: Jak pozyć się wilgoći w domu?

Batmanikus napisał/a:
Jako, że podczas budowy tego domu w dawnych lata ('83) nie zabezpieczono fundamentu...

Jeśli "nie zabezpieczono fundamentu", to możliwe jest, że nie położono też izolacji poziomej na ławie fundamentowej - powinieneś to koniecznie sprawdzić odkopując mały fragment ściany fundamentowej do głębokości ławy.
- Pozdrawiam
_________________
Nie karmić trolli.
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10721
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 28-10-2014, 10:03   

Tomek napisał/a:
Batmanikus napisał/a:
Myślałem nad automatycznymi wywietrznikami w okna (nawiewniki) ale niektóry mówią, że to kiepskie rozwiązanie.


największe nieporozumienie z jakim miałem do czynienia w swoim życiu

Dokadnie tak samo myśle... kupujesz szczelne okna 3szybowe a pozniej robisz nawiewniki.
Wg mnie wigoć odcinać od zewnątrz trzeba, izolować, np fundament lub pod podłogą.
Ja mam akurat odwrotny probem za sucho, i np na kloryferach mam takie pudełeczka z wodą :)
W zimie spada mi do 30% nawet.
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 28-10-2014, 22:12   

Batmanikus, a z czego masz zrobione ściany w tym pokoju i co jest za ścianami (przedpokój, kuchnia...?) No i czy nie ocieplałeś budynku z zewnątrz?
 
 
KsiadzRobak 
Forumowicz

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Wrz 2014
Posty: 1029
Skąd: ecki
Wysłany: 29-10-2014, 08:10   

Jeśli dobrze zrozumiałem, to wilgoć pojawia się przy styku podłoga/ściana na parterze? - a izolacja pierwszej warstwy na ścianie fundamentowej jest zrobiona? Izolacja wylewki na chudziaku też? Z odpowiednim zakładem? - bo jak nie, to ze względu na różnicę temperatur i/lub ciśnień będzie kapilarnie podciągać wilgoć w to miejsce a potem skropli się w najzimniejszych punktach.
 
 
Batmanikus 
Mitsumaniak
CHORY ALE NATCHNIONY


Auto: Galant VIII / C5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 530
Skąd: Trzcianka
Wysłany: 29-10-2014, 15:48   

Jest to pokój mieszkalny, dwie ściany zewnętrzne. Ława ma izolację pod fundament, chudziaka nikt nie wylał, w przyszłym roku chciałbym wylać za miast tego taras na 3/4 długości ściany.
Kiedyś zostało skute jakieś 20 cm podłogi i teraz moja podłoga jest poniżej gruntu - ale muszę dodać, że mogło to być zrobione około 15 lat temu i do tej pory nie było z tego tytułu problemów.
Dom nie jest jeszcze ocieplony.

Ściana jest z suporeksu, podczas remontu skuwałem tynk a majster na to położył MP75 albo Goldband - nie pamiętam - to robi teraz u mnie za tynk.
_________________
www.mOTO-batman.pl - moje przygody nie tylko z motocyklem ;)

Mitsubishi Galant VIII 2.0 LPG (2017-...)
Citroen C5 X Break 2.0 LPG (2016-...)
Chrysler Neon II 2.0 SE LPG (2015-2018)
VW Polo II Coupe LPG (2015-2015†)
Mitsubishi Carisma II 1.6 LPG (2013-2016)
Yamaha TDM 900 (2011-2018 :[ )
Yamaha XJ 600 N (2009-2011)
Opel Vectra A 1.6 (2008-...)
Jawa TS 350 (2008-2009)
 
 
 
Georg 
Mitsumaniak


Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 771
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 29-10-2014, 16:53   

Batmanikus napisał/a:
Okna mam plastikowe...
...jak dawno wstawiłeś te plastiki - czy nie ma to korelacji czasowej z wystąpieniem wilgoci?

- Pozdrawiam
_________________
Nie karmić trolli.
 
 
Batmanikus 
Mitsumaniak
CHORY ALE NATCHNIONY


Auto: Galant VIII / C5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 530
Skąd: Trzcianka
Wysłany: 29-10-2014, 17:16   

Okna maja z 4-5 lat
_________________
www.mOTO-batman.pl - moje przygody nie tylko z motocyklem ;)

Mitsubishi Galant VIII 2.0 LPG (2017-...)
Citroen C5 X Break 2.0 LPG (2016-...)
Chrysler Neon II 2.0 SE LPG (2015-2018)
VW Polo II Coupe LPG (2015-2015†)
Mitsubishi Carisma II 1.6 LPG (2013-2016)
Yamaha TDM 900 (2011-2018 :[ )
Yamaha XJ 600 N (2009-2011)
Opel Vectra A 1.6 (2008-...)
Jawa TS 350 (2008-2009)
 
 
 
kaczka81s 
Forumowicz


Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 651
Skąd: Pieniny
Wysłany: 29-10-2014, 23:15   

Jeszcze raz zapytam, masz wentylację w tym pokoju? Bo jeśli nie to cała wilgoć w nim się "kisi".
Choć z drugiej strony wydaje mi się że ściana podciąga wilgoć z ławicy.
Jedno wiem na pewno, stare technologie były dobre na wszystko, w starym tynku wapiennym nie pojawiła się pleśń, bo wapno na to nie pozwalało. Gips już nie ma takich właściwości, plastikowe okna jeszcze spotęgowały ten efekt.
_________________
Toyota odeszła :-( :-(
Jest Imprezka :-D
Galant zgnił :-(
Przygarnąłem BMW :-D
 
 
Trik 
Mitsumaniak
1056/KMM


Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 3045
Skąd: Augustów
Wysłany: 30-10-2014, 23:14   

Batmanikus, Sprawdź czy nie ma jakiejś instalacji wodnej lub grzejnikowej pod posadzką lub w ścianie. Może przy remoncie uszkodzono jakąś rurkę.
Miałem podobny feler tylko przy ścianach wewnętrznych. Okazało się że pękł trójnik ciepłej wody pod posadzką. Zaczęły się problemy z dużym zawilgoceniem pomieszczeń, okien i wykwitami na ścianach. Dopiero po rachunku za wodę zorientowałem się że przez 3 miesiące poszło 70m3 wody pod posadzkę. Na szczęście w okolicy miejsca usterki nie miałem chudziaka i większość wody wpływała pod budynek.
Po odnalezieniu usterki suszenie ścian zajęło kilka tygodni, ale problemu się pozbyłem. I jeszcze jedno. Kasę na naprawę otrzymałem z ubezpieczenia budynku.
_________________
Suzuki Ignis 1,2 (2019)
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 31-10-2014, 05:29   Re: Jak pozyć się wilgoći w domu?

Batmanikus napisał/a:

Czy ten nasilony atak może być spowodowany tym, że zaizolowałem fundament i teraz całą wilgoć oddaje do pokoju?

Mogłeś żle/niepoprawnie zakończyć/połączyć izolację.
Ciężko jest mi to wytłumaczyć - zwłaszcza o tej porze :wink: , ale u znajomych ten sam problem (najpierw woda, potem grzyb) spowodowany był tym , że majster nieumiejętnie wykończył/zakończył/obrobił izolację nad ziemią i był pasek kilku centymetrów przez cały budynek "goły".
Tam była olbrzymia różnica temperatur co przy "szczelnych" pomieszczeniach i niedalekim sąsiedztwie kuchni i łazienki powodowało, że jedna strona "zakwitła".
Co ciekawe ta fuszerka była dookoła domu, a problem wystąpił tylko na ścianie północnej.


kaczka81s napisał/a:
Jeszcze raz zapytam, masz wentylację w tym pokoju?

W pokojach nie stosuje się kratek wentylacyjnych :wink:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.