Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

madar88 · Wysłany: 21-02-2007, 17:16 **Jaki klucz**

Witam, chcę wymienić sobie uszczelkę pod głowicą w 4G92, jakim kluczem można odkręcić głowicę, śruby mają łeb jakby Torx i chyba 12 rowków, co to za standard? o jaki klucz pytać w sklepie?

konrad2 · Wysłany: 23-02-2007, 12:57

To są klucze typu SPLINE , są dostępne w większości dobrze zaopatrzonych sklepów. Koszt takiego klucza to około 20zł z firmy KING TONY, 40zł beta, proxxon, 12zł YATO. Trudno powiedzieć jaki ptrzebny Ci rozmiar, musisz zmierzyć suwmiarką.
Tylko dziwne jest to że taki klucz w miśku, bo są one przewżnie stosowane w mercedecach i wolksvagenach.

Ficu865 · Wysłany: 23-02-2007, 13:22

chyba klucz 10

madar88 · Wysłany: 24-02-2007, 19:09

Dzięki za info, kupiłem sobie komplet YATO SPLINE i faktycznie pasuje 10, lecz teraz mam nielada problem puściły wszystkie śruby oprócz jednej a ta w tej chwili ma okrągły łeb i zonk na całego.
Macie jakieś pomysły jak z tego wybrnąć? :doubt:

saphire · Wysłany: 24-02-2007, 19:13

wd40 lub jakiś inny Wurth czy coś no i ewentualnie podpiłować śrubę tak by z okrągłej zrobić spłaszczoną po dwóch stronach i by pasowała do jakiegoś mniejszego klucza - chyba już nic innego się nie uda.

Bartek · Wysłany: 24-02-2007, 22:22

Podejście do piłowania może być nieciekawe - ja bym migomatem dosmarkał punktowo śrubę M8 i ją odkręcał kluczem 13

, a jak nie pomoże - punktak, wiertarka i wywiercamy łeb.....

Oczywiście oba sposoby to trochę ekstremalne zajęcie i wymagające zaślepienia wszystkich otworów spływowych oleju, żeby nie mieć pół miski olejowej opiłków metalu.

[ Dodano: 24-02-2007, 22:25 ]
PS jak obrobiłeś śrubę, znaczy że nasadka była za słaba - ja kupiłem Stanleya i o dziwo jest OK. Proxxon niestety jest tylko w katalogu - fizycznie trudno dostępny, a Yato to badziew

Ficu865 · Wysłany: 26-02-2007, 10:04

Pamiętaj później o mocnym dokręceniu...
P.S. Nie trzeba tego robić kluczem dynamometrycznym?

Bartek · Wysłany: 26-02-2007, 10:30

Ficu865 · Wysłany: 26-02-2007, 11:16

A po 1000km trzeba dokręcać śruby?

[ Dodano: 26-02-2007, 11:18 ]

Bartek · Wysłany: 26-02-2007, 12:34

Ficu865 · Wysłany: 26-02-2007, 12:47

wojmi1 · Wysłany: 26-02-2007, 15:18

Dobry efekt daje mors tylko podejscie jest h..... czasami scina sie leb sruby w glowicy i pozniej po wyciadnieciu glowicy jest juz co morsem chwycic

rysyko jest zawsze ze ukrecisz
noi kwesja nowych srub przy montazu

Bartek · Wysłany: 26-02-2007, 15:31

Jak łeb jest obrobiony to i tak no other way - trzeba nową. Proponuję również nową nasadkę z czegoś twardszego niż prasowany ryż "firmy" toya czy yato

wojmi1 · Wysłany: 26-02-2007, 16:42

przy glowicach przy skrzyniach biegow kolektorach korbowodach zawieszeniu nasadka musi byc na maxa
twarda i sztywna dobre marki to po pierwsze tradycyjne z PRL/zywotnosc kosmiczna/ z NRD --- bo selekcja warsztatowa te slabe wybila do nogi niektore CCCP ale to specjalistyczne nie z handlu bazarowego
z nowszych stanley to niepewnosc zazwyczaj rowny chinczykom to marka przebzmiala ostatnio mnie zaskoczyly narzedzia markowane przez Castorame Chinskie ale bardzo przyzwoite i nie tanie
kingtomy Kraftman Black-dog Koznia
Sztywnosc klucza jest istotna by przekazac moment zrywu

Krzyzak · Wysłany: 26-02-2007, 18:34