Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
04-05-2008, 01:33
[MSS ALL] HAMULCE Słabe hamulce
Autor Wiadomość
lukas_02
[Usunięty]

Wysłany: 31-10-2005, 22:04   [MSS ALL] HAMULCE Słabe hamulce

Mam wrażenie, że hamulec nożny w Space Star jest OK ale przy niskich prędkościach. Zauważyłem że powyżej 80 km/h trzeba nieźle wgniatać pedał żeby szybko się zatrzymać, praktycznie nie ma opcji zmuszenia ABS'u do zadziałania na suchym asfalcie przy tej prędkości (klocki podobno niedawno zmieniane). Auto zatrzymuje się płynnie, aczkolwiek przesiadłem się dopiero ze skody felicji i jestem strasznie niezadowolony z hamów w spacku...
Mam wtedy wrażenie że mój misiek waży z 10 ton...
Przy prędkościach miejskich jest wszystko OK, gorzej jak na trasie trzeba nagle się zatrzymać. :cry:

Wpisujcie swoje opinie i spostrzeżenia, w ogóle wszelkie uwagi na temat działania, obsługi i skuteczności układu hamującego w Space Star'ach (czy jest on rzeczywiście taki leniwy).
Ostatnio zmieniony przez cns80 09-02-2009, 09:39, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
MariuszZ 
Forumowicz

Auto: ex. Space Star 1.6 Comfort'04
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 76
Skąd: Wrocław
Wysłany: 31-10-2005, 23:07   

Ospałości hamulców u siebie nie zauważyłem- jak trzeba, to działają a zmusić ABS do zadziałania mogę i przy stosunkowo niedużych prędkościach.
Co prawda specjalistą od ABS nie jestem (Spejs to moje pierwsze auto z tym wynalazkiem), ale nauczyłem sie już, i chyba Jakie kiedyś pisał, że aby skutecznie zahamować trzeba bez ceregieli "kopnąć" pedał hamulca.
Inna sprawa, że ABS potrafi sprawić niespodziankę i na "tarce" pod światłami albo po wybiciu na jakimś garbie można się poczuć jakby się nie miało hamulców (już tego doświadczyłem), ale to raczej przypadłość tego ukladu w każdym aucie.
_________________
Mariusz & (już nie mój) MSS 1.6 "Bisiek" Steel Grey
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 31-10-2005, 23:10   Re: HAMULCE W SPACE STAR

lukas_02 napisał/a:
Mam wrażenie, że hamulec nożny w Space Star jest OK ale przy niskich prędkościach. Zauważyłem że powyżej 80 km/h trzeba nieźle wgniatać pedał żeby szybko się zatrzymać, praktycznie nie ma opcji zmuszenia ABS'u do zadziałania na suchym asfalcie przy tej prędkości (klocki podobno niedawno zmieniane).

Kilka razy udało mi sie na suchym uruchomić ABS. Cóż, hamulce w Spejsie to nie rewelka i zawsze raczej narzekaliśmy, że ABS włącza się zbyt wcześnie. Może to też kwestia ogumienia? A masz w ogóle sprawny ABS ? Musisz chyba poczekać na pierwszy śnieg - będziesz mógł sprawdzić bez specjalnego męczenia układu.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
arturro
[Usunięty]

Wysłany: 01-11-2005, 00:06   

ss i carisma to prawie to samo wiec pewnie hamulce tez sa takie same, a jesli tak to niestety produkcja czeska jest o niebo lepsza od holenderskiej.
pozostaje sie przyzwyczaic lub je stuningowac.
 
 
lukas_02
[Usunięty]

Wysłany: 01-11-2005, 08:10   Re: HAMULCE W SPACE STAR

JCH napisał/a:
lukas_02 napisał/a:
Mam wrażenie, że hamulec nożny w Space Star jest OK ale przy niskich prędkościach. Zauważyłem że powyżej 80 km/h trzeba nieźle wgniatać pedał żeby szybko się zatrzymać, praktycznie nie ma opcji zmuszenia ABS'u do zadziałania na suchym asfalcie przy tej prędkości (klocki podobno niedawno zmieniane).

Kilka razy udało mi sie na suchym uruchomić ABS. Cóż, hamulce w Spejsie to nie rewelka i zawsze raczej narzekaliśmy, że ABS włącza się zbyt wcześnie. Może to też kwestia ogumienia? A masz w ogóle sprawny ABS ? Musisz chyba poczekać na pierwszy śnieg - będziesz mógł sprawdzić bez specjalnego męczenia układu.


ABS jest sprawny, na szlace testowałem, pedał zaczął nieźle pierdzieć pod nogą no i zadziałał... ale ogólnie hamki powinni zrobić lepsze w SS moim zdaniem - chyba że założone są jakieś gówniane klocki - swoją drogą nie widziałem jeszcze tak kiepskich hamków pod wspomaganiem... kicha normalnie
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 01-11-2005, 08:18   Re: HAMULCE W SPACE STAR

lukas_02 napisał/a:
ale ogólnie hamki powinni zrobić lepsze w SS moim zdaniem - chyba że założone są jakieś gówniane klocki - swoją drogą nie widziałem jeszcze tak kiepskich hamków pod wspomaganiem... kicha normalnie

Jeszcze taka rzecz - z tyłu masz tarcze czy jeszcze bębny :?: W którymś tam roku zmienili tył na tarczowe. Być może więc te nowsze są trochę lepsze.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
lukas_02
[Usunięty]

Wysłany: 01-11-2005, 09:33   Re: HAMULCE W SPACE STAR

JCH napisał/a:
lukas_02 napisał/a:
ale ogólnie hamki powinni zrobić lepsze w SS moim zdaniem - chyba że założone są jakieś gówniane klocki - swoją drogą nie widziałem jeszcze tak kiepskich hamków pod wspomaganiem... kicha normalnie

Jeszcze taka rzecz - z tyłu masz tarcze czy jeszcze bębny :?: W którymś tam roku zmienili tył na tarczowe. Być może więc te nowsze są trochę lepsze.




Z tyłu mam bębny. No ale przecież przód ma najwieksze znaczenie - w felicji tez mialem bębny z tyłu - poza tym jest układ który nie dopuszcza za dużej siły hamowania na tył. W feli nawet na szlace nie blokowało tyłu gdy depnąłem hama do końca całą siłą, a przód rył w ziemi. Suma sumarum czeskie hamki są bardzo skuteczne, nie wiem jak w octavii. W ss jest do bani.
Poza tym tarcze na tyle niewiele zmieniają.
 
 
Fido__
[Usunięty]

Wysłany: 01-11-2005, 12:54   Re: HAMULCE W SPACE STAR

lukas_02 napisał/a:


Z tyłu mam bębny. No ale przecież przód ma najwieksze znaczenie - w felicji tez mialem bębny z tyłu - poza tym jest układ który nie dopuszcza za dużej siły hamowania na tył. W feli nawet na szlace nie blokowało tyłu gdy depnąłem hama do końca całą siłą, a przód rył w ziemi. Suma sumarum czeskie hamki są bardzo skuteczne, nie wiem jak w octavii. W ss jest do bani.
Poza tym tarcze na tyle niewiele zmieniają.


Może masz źle dobrane klocki i tarcze? Ja pamiętam, że mój spejs hamował bardzo dobrze...
 
 
Piotruś Pan
[Usunięty]

Wysłany: 01-11-2005, 13:22   

JCH napisał/a:
Kilka razy udało mi sie na suchym uruchomić ABS. Cóż, hamulce w Spejsie to nie rewelka i zawsze raczej narzekaliśmy, że ABS włącza się zbyt wcześnie. Może to też kwestia ogumienia? A masz w ogóle sprawny ABS ?


I tak to w zasadzie wygląda również umnie. Ja mam już tarcze przód i tył to może jest troche inaczej.Ogólnie hamulce są dobre w MSS porównując z innymi autkami którymi miałem przyjemność i nieprzyjemność jedzić w całej swojej praktyce kierowcy
 
 
TNT 
Mitsumaniak


Auto: Toyota AYGO
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 980
Skąd: Białystok
Wysłany: 01-11-2005, 16:13   

Ja nigdy nie nazekalem na hamulce w cari moim skromnym zdaniem byly rewelacja no moze jak mowil ktorys z poprzednikow ABS za szybko sie zalaczal ale dalo sie przyzwyczaic do tego wynalazku i pare razy uratowal mnie teraz juz zaczynam odczuwac jego brak. Moc duza, hamulce niezle ale brakuje mi ABSu. Ja bym proponowal zmienic klocki oraz plyn(o tym wszyscy zapominaja a moze tam tkwi problem) i obserwowac.
_________________
Zmieniają się auta ale klub zostanie zawsze ten sam - MITSUMANIAKI.Carisma-TNT
Eclipse-TNT
Hania-TNT
Pomóż komuś Ty, ktoś pomoże Tobie - Mitsumaniaki Assistance
 
 
 
Moominek 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 999
Skąd: Legionowo
Wysłany: 01-11-2005, 20:40   

Zrób mały teścik. Wyjedź na trasę (wolna od pojazdów za Tobą). przy trasie sa słupki kilometrów ustawiane co 100m. Rozpędź do 100km/h i przy jednym słupku pedał hamulca do oporu. Jeśli ABS sie nie włączy to juz sygnał, że jest źle. Jeśli się właczy i wyhamujesz ponad bliżej kolejnego słupka, niż tego przy którym zacząłeś hamowac to też może być sygnał, ze jest nie halo. Tak sprawdzałem swojego miśka i zatrzymuje sie mniej wiecej w połowie dystansu (byc może mój spóźniony czas reakcji ;) ). Mało wiarygodny teścik ale zawsze daje jakis pogląd.
_________________
EA5W 2.5 V6 - - już nie pali :( Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉
 
 
 
arturro
[Usunięty]

Wysłany: 01-11-2005, 22:10   

Moominek napisał/a:
...Jeśli ABS sie nie włączy to juz sygnał, że jest źle...


przeciez abs wydluza droge hamowania (na innej nawierzchni niz sliska), jesli sie nie wlacza tzn ze mamy sucha nawierzchnie, bardzo dobre opony itd., lub skrajnie inne powody tj. padniety czujnik lub g.... hamulce. abs nie jest cudownym lekiem na droge hamowania tylko wspomagajacym "czynnikiem" pozwalajacym unikniecia wypadku srednim kierowcom.
ja natomiast twierdze ze carisma (pewnie i ss) w kombinacji tarcze przod od lancera plus bebny tyl to najgorzej hamujace auto jakim jezdzilem w zyciu (gorzej tylko hamowal polonez ktorym jezdzilem na nauce jazdy).
 
 
Moominek 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 999
Skąd: Legionowo
Wysłany: 02-11-2005, 08:16   

ABS skraca drogę hamowania na nawierzchni twardej, nie ważne, czy suchej, czy mokresj. Na piasku, czy żwirze jest wprost przeciwnie. ABS nie jest na tyle inteligenty by wyczuć, czy nawierzchnia jest mokra, czy nie :) Jeśli tylko nastąpi poślizg od razu zaczyna działać. A na suchej zablokować koła przy dobrych hamulcach to nie problem, do czego ABS nie powinien dopuścić.
 
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 02-11-2005, 09:35   Re: HAMULCE W SPACE STAR

lukas_02 napisał/a:

Poza tym tarcze na tyle niewiele zmieniają.


Sądząc po tempie zżerania tylnych klocków w moim SSie (tarcze z tyłu) to jednak na tarcze z tyłu całkiem sporo tej energii hamowania przypadało. Tylne klocki (Textary) znikały wyraźnie szybciej od przednich... A układ EBD to raczej ma za zadanie właśnie to by tył też raczył hamować, a nie wręcz przeciwnie...

Z tego co piszesz wnioskuję, że posiadsz SS od niedawna. Zobacz jakie tam są klocki i tarcze...
Otóż zamienniki klocków (oryginalne to Textary) dostępne w więszości warsztatów (w tym w ASO) to zwykle Kashiyama bąź Japanparts nie mówiąc już o zupełnie dolnej półce czyli JC. Te urządzenia są zwykle bardzo twarde - ich żywotnośc wzrasta, niestety hamują zauważalnie gorzej od Ferrodo czy Textarów... Przy spokojym toczeniu się to w sumie ryba, bo jeden raz zatrzymają auto całkiem sprawnie, ale za drugim bądź trzecim heblowaniem przy rozgrzanych hamulcach to już będzie dużo gorzej... A klocuchy Ferrodo do SS to we Wrocławiu jeden!!! sklep miał. I w żadnym wypadku nie był on spokrewniony z ASO. Za to za oryginalne klocki na tył ASO w 2002 roku mnie raczyło skaować na... 500 PLN komplet + robocizna jakieś 50 PLN. Chyba się nie spodziewasz by było wielu takich co będą skłonni wsadzać tam oryginały a za dobrymi zamiennikami się trzeba nalatać...
Także tarcze mogą być już zupełnie inne od tego co W SS oryginalnie wsadzano. Przechodziłem to - wymiana tarcz (ASO czy nie wsio ryba) to od ręki coś typu JC made in Korea za mniej niż 100 PLN od sztuki albo oryginalne w dość komicznej cenie... Za Brembo za 180 sztuka to już trzeba się nadzwonić i samemu warsztat do tego zmusić. Ferrodo w moim pięknym grodzie nie znalazłem...
Ludzie w większosci zamontują to co warsztat ma w miarę tanio i pod ręką i wychodzi auto na częściach JC...

Pzdrw.
 
 
Student 
Mitsumaniak

Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 2986
Skąd: Marki
Wysłany: 02-11-2005, 10:20   

Dla mnie to wina klocków, napewno jakaś taniocha wstawiona i tyle a jak to sprawdzić proste rozpędź się do 150-170 i zahamuj do 30-40 potem znowu w palnik do 120-15- i znowu zahamuj tylko uważaj bo za drugim razem nie będziesz miał już hamowania więc rób to na dobrej drodze i z małym natężeniem ruchu.
_________________
Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.