Plusy i Minusy od użytkownikow dla Lancera CYxA |
Uwazam ze Lancer to: |
1.bardzo dobry samochod |
|
34% |
[ 70 ] |
2. dobry samochod |
|
52% |
[ 105 ] |
3. przecietny samochod |
|
8% |
[ 18 ] |
4. slaby samochod |
|
1% |
[ 4 ] |
5. beznadziejny samochod |
|
1% |
[ 4 ] |
|
Głosowań: 201 |
Wszystkich Głosów: 201 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
.swat.
Forumowicz

Auto: Lancer X
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 412 Skąd: 3City
|
Wysłany: 10-06-2014, 16:16
|
|
|
Fenio napisał/a: |
Ale to dalej nie jest to co być powinno. ...... | No wiadomo, czasami jest źle, ale tylko po to, aby mogło być tylko lepiej
Na "pikanie" jakoś przez prawie 4 lata nie zwróciłem uwagi ,wiec chyba nie jest tak źle. Ja też mam rocznik 2010, ale wspomaganie jak dla mnie chodzi przyzwoicie. W czasie trasy spokojnie można puścić kierownicę, a podczas manewrowania często mam takie wrażenie, że mogło by być trochę lżej Jak na opony 205 kręci nieźle. Kiedyś miałem Peugeota 106 z oponami 205 i bez wspomagania to dopiero był hardcore.
Hm, ten model Lancera nie jest sportowym autem, może nawet i dobrze, bo w przeciwnym razie musiał bym chyba spać na stacji benzynowej, albo rozliczać się z każdego dodanego gazu A tak, przynajmniej mam spokój grabarza, i jest
Co do czujników deszczu jest OK, ale czasami mam taki "myk", gdy np. skręcam ostro w prawo to włączają się same W lewo nic się nie dzieje.
Lakier- tragedia, i widzę że polecane jest pokrycie twardym woskiem. Też mam czarny i zastanawiam się czy po tych kilku latach ma to sens?
Przyśpieszenie? Faktycznie mogłoby być lepiej, ale gdy rusza powoli to on tak fajnie i stabilnie się rozpędza Mnie za to bardziej podoba się bardzo długie przełożenie biegu, gdy wkręcam się na wyższe obroty to nic nie wyje i czuć że można więcej i więcej ( aż odetnie obroty ). Jednakże najciekawiej jest gdy redukuje się bieg, gdy ma swoje co najmniej 3000 o/min. Wówczas ma niesamowity ciąg, i dokładając do tego podwójny wydech Ultera i jego specyficzny niski dźwięk - naprawdę robi na ulicy wrażenie u użytkowników innych pojazdów
pzdro |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 10-06-2014, 16:25
|
|
|
Fenio napisał/a: | W zależności od rocznika Lancer miał różnie konfigurowaną siłę wspomagania tak że mogą być różnice. |
W moim MY11 wspomaganie działa słabiej im szybciej jadę.
Fenio napisał/a: | Ale to dalej nie jest to co być powinno. Schodzi z obrotów i wchodzi na nie jak by to był 14 litrowy diesel w ciężarówce. Wydaje mi się że to wina elektronicznej przepustnicy która reaguje zbyt wolno. |
Chyba nie używałeś wkładki K&N, zmiana biegów przy sprawnym przełożeniu nie powoduje spadku obrotów, co też ma minimalny wpływ na przyśpieszenie i elastyczność. |
_________________  |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 10-06-2014, 20:01
|
|
|
lobuzek napisał/a: | 4. Działanie komputera - nawet w trybie manualnym kasuje się po wyłączeniu zapłonu, brakuje mi funkcji kasowania np. po wyjeżdżeniu całego baku. |
Po zatankowaniu przestaw przyciskiem INFO na licznik przebiegu dziennego A lub B do wyboru i przytrzymaj 3 sekundy do piknięcia. I będzie skasowane po wyjeżdżeniu baku . Ja robię naprzemiennie, raz A raz B. Instrukcja obsługi strona 3-6. |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
lobuzek
Forumowicz lobuzek

Auto: Honda Accord Tourer 2,0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 576 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 12-06-2014, 10:17
|
|
|
Lakier- tragedia, i widzę że polecane jest pokrycie twardym woskiem. Też mam czarny i zastanawiam się czy po tych kilku latach ma to sens?
Co prawda OT, ale polecam Sonaxa. Jest renowator lakieru za ok. 20 zł, do tego twardy wosk w płynie (podobna cena, kosmetyki w czerwonych butelkach). Działa naprawdę ok, po kilkukrotnym zrobieniu 13 letniego Punta zony od razu chcieli go kupować |
|
|
|
 |
.swat.
Forumowicz

Auto: Lancer X
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 412 Skąd: 3City
|
Wysłany: 12-06-2014, 15:32
|
|
|
lobuzek napisał/a: | Lakier- tragedia, i widzę że polecane jest pokrycie twardym woskiem. Też mam czarny i zastanawiam się czy po tych kilku latach ma to sens? | No właśnie, czy nie jest to już tylko musztarda po obiedzie |
|
|
|
 |
lobuzek
Forumowicz lobuzek

Auto: Honda Accord Tourer 2,0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 576 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 13-06-2014, 09:17
|
|
|
Mój post był trochę bez sensu, bo nie zacytowałem wypowiedzi przedmówcy i dlatego wypowiedź trochę się przekręciła. Moim zdaniem regeneracja lakieru i właściwe dbanie ma zasadniczy sens. Jak obserwuje nowe suta, to większość niestety cieniuje z lakierem. Jak dla mnie przy odrobinie dbałości nie jest źle, twardy wosk naprawdę daje radę, tylko trzeba to dość często powtarzać. Jak pisałem polecam Sonaxa, bardzo dobre jakościowo i łatwo się nakładają, to nie te czasy, gdzie z Plastmalem walczyło się 2 dni. |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 13-06-2014, 16:43
|
|
|
Woskuje mojego czarnego Lancera dwa razy do roku FK HiTemp na lato i Collinite 959 na zimę. Co któreś mycie wpada jako wzmacniacz wosku, wosk Meguiars Ultimate Wax w atomizerze. Problemów z lakierem nie mam. Jest kilka odprysków ale tego się nie da uniknąć.
Lakier teraz w każdym nowym aucie jest dużym minusem, podatny na zarysowania od byle czego, dlatego warto o niego zadbać.
Do minusów możemy dodać słabe wyciszenie nadkoli, przy głośnych letnich oponach hałas jest nieprzyjemny. |
_________________  |
|
|
|
 |
Hishi
Forumowicz

Auto: Lancer Sedan 1.6 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 63 Skąd: Polska
|
Wysłany: 13-06-2014, 18:08
|
|
|
Lucas123w napisał/a: | Woskuje mojego czarnego Lancera dwa razy do roku FK HiTemp na lato i Collinite 959 na zimę. Co któreś mycie wpada jako wzmacniacz wosku, wosk Meguiars Ultimate Wax w atomizerze. Problemów z lakierem nie mam. Jest kilka odprysków ale tego się nie da uniknąć.
|
W jaki sposób to wszystko robisz i ile czasu to zajmuje ? |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 13-06-2014, 18:18
|
|
|
Mi to zajmuje do dwóch dni ale robię cały proces przygotowujący pod wosk.
Zwykły Kowalski powinien położyć sam wosk w przeciągu 2 - 3 godzin, jego trwałość będzie mniejsza, do dwóch - trzech miesięcy powinien się utrzymać w dobrej formie.
Wosk nakłada się na czystą, chłodną i suchą powierzchnię, najlepiej aplikatorem gąbkowym (okrągłym słoneczkiem ) w miejscu zacienionym (najlepiej garaż).
Po nałożeniu należy odczekać od 5 - 10 min w zależności jak szybko wysycha, podeschnięty wosk wycieramy mikrofibrą o delikatnym włosiu.
Po wszystkim idziemy na piwo się zrelaksować |
_________________  |
|
|
|
 |
Fenio
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 1.8 CYxA
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sie 2013 Posty: 30 Skąd: Dolnyśląsk
|
Wysłany: 13-06-2014, 18:38
|
|
|
Lucas123w napisał/a: | Do minusów możemy dodać słabe wyciszenie nadkoli, przy głośnych letnich oponach hałas jest nieprzyjemny. |
Kolejny minus o którym zapomniałem, głośne i podatne na wyząbkowanie letnie opony Dunlopa na których Lancery wyjeżdżają z salonów (205/65/16"). |
|
|
|
 |
tyku
Mitsumaniak

Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy Dołączył: 25 Sty 2012 Posty: 3004 Skąd: INTERNET
|
Wysłany: 14-06-2014, 13:24
|
|
|
Fenio napisał/a: | podatne na wyząbkowanie letnie opony Dunlopa na których Lancery wyjeżdżają z salonów (205/65/16"). | - Jeździłem na tych oponach 2 lata i żadnego ząbkowania nie miałem(sprzedałem razem z felgami w stanie idealnym). Po drugie opony fabryczne są w rozmiarze 205/60/R16
Lucas123w napisał/a: | Do minusów możemy dodać słabe wyciszenie nadkoli, przy głośnych letnich oponach hałas jest nieprzyjemny. | - Potwierdzam słowa Lucas123w, |
_________________ MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 |
|
|
|
 |
lobuzek
Forumowicz lobuzek

Auto: Honda Accord Tourer 2,0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 576 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 14-06-2014, 14:53
|
|
|
Mój wyjechał na Yokohamach Advan A460 i jak na razie jestem zaskoczony in plus.
Każda opona jest podatna na ząbkowanie, jeśli nie dba się o właściwe ciśnienie i geometrię.
Przejechałem ponad 200 000 Focusami, zatem samochodami, których wielowahaczowe zawieszenie może powodować ząbkowanie i przy właściwej dbałości i bardzo różnych oponach nie miałem z nimi żadnego problemu. |
|
|
|
 |
pablo diablo
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 Gls Lancer 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 643 Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: 14-06-2014, 17:28
|
|
|
Yokohama orginalna w lancerach to na wielki plus
To najlepsze ogumienie jakie miałem w moim życiu,
3,5 lat 70tys km zużycie połowa, jak tylko mnie bedzie stać, kupie takie same bo jest to produkt wybitnie dobry |
_________________ pablo diablo |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 14-06-2014, 18:57
|
|
|
pablo diablo napisał/a: | Yokohama orginalna w lancerach to na wielki plus |
Są bardzo dobre ale niestety głośne, następne u mnie wpadną GoodYear'y ale to myślę za ok dwa sezony. W tym roku przełożyłem z przodu na tył w celu równomiernego ścierania. |
_________________  |
|
|
|
 |
lobuzek
Forumowicz lobuzek

Auto: Honda Accord Tourer 2,0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 576 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 14-06-2014, 19:05
|
|
|
Po 6 tysiącach trudno sie wypowiadać nt. zużycia, ale opony jak na razie są na plus. Słabe wyciszenie nadkoli to było w C-Maxie, przy nim Lancer to oaza ciszy i spokoju.
Przyzwyczajony do jazdy Cmaxem absolutnie nie mogę stwierdzić, żeby Lancer był głośny. Po wytłumieniu drzwi przy okazji modyfikacji audio będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
 |
|