 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Nowy Lancer czy warto ? |
Autor |
Wiadomość |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
 |
gzesiolek
Forumowicz

Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2698 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-09-2012, 11:08
|
|
|
krzychu napisał/a: | gzesiolek napisał/a: | a reszte wydac na doposazenie, wyciszenie, obszycie skora itp. efekt koncowy bedzie bezporownywalnie lepszy... |
No chyba nie do końca... Popatrz na sedana masz tam 4 dokładki do zderzaków/progów (ceny kosmiczne), do tego felgi 18 cali + Advan Sport (cena ~8000zł?). Do tego Rokford (całkiem fajne radyjko, wzmacniacz, sub itd), Brakuje tylko xenów które dali do ASX-a w tej wersji wyposażenia (zamiast RF co prawda). I nie wiem gdzie widzicie tą ceną 90 tysi jak na stronie z aktualnego rocznika jest jak byk 1.8 5 MT (143KM) Intense - 76 750 zł i pewnie metalik w drodze negocjacji.
I teraz patrzymy na mondeo 2.0 (140 koni) wersja Trend do tego dodajemy: tempomat, radio + zmieniarka, felgi 18 cali, pakiet stylizacyjny i co mamy 108 tys... Więc jednak 20 tys więcej...
|
Zrozum ja nie porownuje tego ile by kosztowalo wyposazenie auta dokladnie w te dodatki w Mitsu, a jedynie to, ze jak za auto za taka kase czlowiek nie czuje ze wydal 90tys. bo na pierwszy rzut oka i ucha wersja za 90tys wyglada we wnetrzu jak wersja wyceniona za 70tys... a wystarczyloby na etapie produkcji przylozyc sie do wyciszenia i obszyc plastiki w skore... koszt na etapie produkcji pewnie max $1k, a auto zupelnie inaczej byloby odbierane... bo to co przechodzi za 60tys juz za 90tys razi...
Oczywiscie jesli wyposazenie trafia dokladnie w potrzeby to nikomu nie bronie kupic, ale jednak wsrod kupujacych wysokie wersje jest wiecej zawiedzionych uzytkownikow niz wsrod tych co wydali te 60tys... ot za 90tys PLN jest multum opcji do wyboru na rynku i mozna miec nadzieje, ze nie mialyby wad ktore sie stwierdza w Misku... a za 60-70tys PLN opcji jest znacznie mniej i w tej cenie Mitsu jest bardziej konkurencyjny...
Moze z tym doposazaniem przesadzilem...
Co do klasy sredniej to mialem okazje pojezdzic Avensisem 1.8 kupionym za 85tys i wolalbym go niz wypas w Lancerze... gdybym szukal auta do 90tys PLN
Caly czas piszemy o cenie cennikowej... to ze na auta jest ciagly rabat to ja wiem i juz wspominalem... ale ludzie czesto porownujac auta zwlaszcza w prasie, pomijaja aktualne rabaty i nagle Lancer wychodzi ze nie jest tani... ja rzucilem te 90tys myslac o najwyzszych wersjach wyposazenia... |
_________________ Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015

 |
|
|
|
 |
clash
Forumowicz

Auto: Lancer Intense 1.8 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lip 2009 Posty: 92 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 27-09-2012, 12:13
|
|
|
krzychu napisał/a: |
[ Dodano: 27-09-2012, 07:31 ]
clash napisał/a: |
Kupiłem mojego za 71k w 2009 roku.
Teraz nie udaje mi się go sprzedać za ok. 40k.
|
Nie wiem czemu się dziwisz? Po 3 latach to można sprzedać auto za połowę ceny. I za 36 tys myślę, że chętnych bez problemu znajdziesz. |
Eeeh, właśnie...Za 36tys. to mógłbym inwajta albo informa puszczać, a nie intensa.
Tzn. inaczej - ogólnie się zgadzam że "bez problemu" znajdę za 36 chętnych. Ale to już ekstremum po prostu. W normalnej sytuacji wolałbym poczekać dłużej i spróbować go trzymać za 44 "do negocjacji". A że wykańczam mieszkanie to pewnie i za 39 pogonię, chociaż serce mnie boli jak słucham tego Rockforda, albo patrzę na stojące w garażu 18stki.
Ten samochód jest śliczny z zewnątrz, faktycznie ładniejszy od podstawowych wersji. W środku......w środku to co pisze grzesiolek - nie postarali się za bardzo, nie zrobili tego co mają wszelkie inne marki - nie dopieścili klienta. Zabrakło fajnych akcentów stylistycznych, trochę skórki, mniej plastiku. I to nie chodzi o to że on jest brzydki, bo w sumie nie jest. Ale nie jest adekwatny do swej ceny. Po prostu. |
|
|
|
 |
|
|