Outlaner 1 turbo |
Autor |
Wiadomość |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5363 Skąd: Pińczów TPI
|
Wysłany: 18-05-2017, 12:38
|
|
|
poszukuje, myślę że dobrze zrobisz jak napiszesz, mnie bardzo osobiście to interesuje. A nowy nabywca jeżeli tu zawita na pewno nie będzie miał pretensji. Każdy z nas ma w swoim aucie coś co można wytknąć i nie ma się co obrażać. To nie saloNÓWKA |
_________________ Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.
Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?
STOP HYBRID GO LPG |
|
|
|
 |
Fragu
Mitsumaniak Łukasz

Auto: jest
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 6077 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 18-05-2017, 12:42
|
|
|
Dokładnie, także mnie to interesuje. |
_________________ Zdania są jak tyłek - podzielone.
_______________________________________
FIESTA ST150 |
|
|
|
 |
poszukuje
Nowy Forumowicz
Auto: Szukam OutlanderaTurbo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Kwi 2017 Posty: 15 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: 19-05-2017, 10:54
|
|
|
Po pierwsze osiągi, jeździłem już kilkoma outlanderami turbo, ale ten jechał najsłabiej...
Po drugie tylne nadkola "zrobione" niezgodnie ze sztuką, dużo towaru nawalone, a purchle i tak wychodziły.
Drzwi pasażera lewe tylne i pasażera prawe przednie już miały wykwity dość spore na dole.
Wydech przerdzewiały na wskroś, bałem się że odpadnie przy jeździe próbnej.
Oczywiście walenie z tyłu przy dynamiczniejszej jeździe.
Brak zbieżności.
Opony letnie łyse z rocznika 2006, ale fakt zimówki 2letnie ładne.
No i sprzęgło i rozrząd do roboty w niedługim czasie...
Generalnie egzemplarz ładny z oryginalnym przebiegiem i warty dofinansowania, ale chociaż mógłby uwzględnić koszty naprawy przy odsprzedaży |
|
|
|
 |
nahar
Forumowicz

Auto: Skoda Superb II FL 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Maj 2017 Posty: 126 Skąd: Targówek
|
Wysłany: 25-05-2017, 22:21
|
|
|
Poważnie rozważam zakup tego Outlandera I 2.0T.
Jutro jedziemy na oględziny i jazdę próbną. Czy jest coś na co powinienem zwrócić szczególną uwagę - poza standardowymi (jak tu na forum wyczytałem) sprawami typu rdza, hamulce przednie?
Gdybyś mogli napisać 2-3 zdania co sądzicie o tym egzemplarzu na podstawie danych z ogłoszenia to będę wdzięczny. Nie ma info czy jest to z polskiej sieci dealerskiej auto, nie ma info co do historii (czy były szkody itp.), ale tego zamierzam się dowiedzieć jutro. |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 26-05-2017, 00:12
|
|
|
Z tyłu brakuje napisów, mogło być coś ruszane. Na tych "kółkach" o które się opierają gumowe odboje tylnej klapy na zdjęciach widać rdzę, przypuszczalnie dolna krawędź klapy tylnej rdzewieje i rdzawa woda spływa. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 26-05-2017, 04:08
|
|
|
nahar, poproś o ścieżkę diagnostyczną i postawcie tył na szarpakach. |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 26-05-2017, 08:27
|
|
|
mkm napisał/a: | nahar, poproś o ścieżkę diagnostyczną i postawcie tył na szarpakach. | Nie wiem czy to miarodajne kryterium, wahacze tylne mogą być zużyte nawet w idealnych samochodach. |
|
|
|
 |
radek79
Mitsumaniak
Auto: x5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 7453 Skąd: CHEŁM
|
Wysłany: 26-05-2017, 11:35
|
|
|
akurat w outku na szarpakach da radę sprawdzić,tylko potrzebne jeszcze wprawne oko diagnosty |
|
|
|
 |
poszukuje
Nowy Forumowicz
Auto: Szukam OutlanderaTurbo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Kwi 2017 Posty: 15 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: 26-05-2017, 17:21
|
|
|
Proponuje przed kupnem przejechać się kilkoma Outkami, bo z doświadczenia mogę powiedzieć, że niski przebieg nie zawsze oznacza zdrowy egzemplarz. |
|
|
|
 |
MadziaQ..
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 03 Mar 2015 Posty: 66 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-05-2017, 19:00
|
|
|
nahar napisał/a: | Poważnie rozważam zakup tego Outlandera I 2.0T.
Jutro jedziemy na oględziny i jazdę próbną. Czy jest coś na co powinienem zwrócić szczególną uwagę - poza standardowymi (jak tu na forum wyczytałem) sprawami typu rdza, hamulce przednie?
Gdybyś mogli napisać 2-3 zdania co sądzicie o tym egzemplarzu na podstawie danych z ogłoszenia to będę wdzięczny. Nie ma info czy jest to z polskiej sieci dealerskiej auto, nie ma info co do historii (czy były szkody itp.), ale tego zamierzam się dowiedzieć jutro. |
Według mnie autko było malowane... (ale oczywiście mogę się mylić bo wnioskuje tylko na podstawie zdjęć). Pytanie tylko dlaczego czy w ramach odświeżenia lakieru czy po jakiejś kolizji.
Problem z malowanymi samochodami jest taki, że nigdy nie wiadomo dlaczego ktoś je pomalował no chyba, że ma zdjęcia z przed malowania ale to rzadkość.
Dobrym przykładem jestem chociażby ja, niedawno robiłam w swoim Turbku kilka rzeczy oczywiście z niczym tragedii nie było ale ja zawsze wole zapobiegać niż leczyć a Turbek Ma już swoje lata. Więc jeździłam od serwisu do serwisu blacharsko lakierniczego i szukałam fachowców którzy zrobią dobrze.
Tylko w jednym nie usłyszałam teksu który strasznie mnie denerwuje i świadczy o mentalności wielu ludzi pytanie brzmiało "Robi Pani dla siebie czy mamy robić jak na sprzedaż?" Szczerze powiedziawszy to krew mnie zalewała jak coś takiego słyszałam jak tak można robić? Przecież każdy z nas ciężko pracuje zbiera pieniążki w końcu kupuje i chce mieć dobre autko. Mnie osobiście honor by nie pozwolił tak zrobić jednak żyje w tym świecie już parę lat i wiem jak jest, wiem że ludzie tak robią.
Osobiście wybrałam jeden z najdroższych punktów blacharsko- lakierniczych którzy mają bardzo dobre opinie i dają gwarancje na to co robią i chociaż planuje sprzedać swojego turbka na jesieni to zrobiłam wszystko tak, żeby przez lata nie było z tym problemu.
Piszę o tym dlatego bo warto czasami pożyczyć może od kogoś miernik lakieru lub wziąć ze sobą kogoś znajomego co bez emocji podejdzie i obejrzy autko które planujemy kupić.
Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu i zakupie ja osobiście szukałam ładnych parę miesięcy wymarzonego Outlandera Turbo ale się opłaciło, jeszcze znajdzie się w tym kraju coś ciekawego tylko trzeba być wytrwałym |
|
|
|
 |
nahar
Forumowicz

Auto: Skoda Superb II FL 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Maj 2017 Posty: 126 Skąd: Targówek
|
Wysłany: 26-05-2017, 21:39
|
|
|
Kupiony.
Samochód wg. ASO Toyoty nie był malowany - sprawdzali czujnikiem lakieru i gwarantują to.
Rdza jest.
Głownie środek wydechu i wnętrza w nadkolach z tyłu. Od spodu podłoga całkiem ok, trochę powierzchniowej rdzy. Pewnie niebawem trzeba będzie część wydechu wymienić. Przy fotelach nie ma rdzy, klapa też jest ok. Sporo rdzy jest w komorze silnika (więcej niż w Ave która jest 8 lat starsza).
Wg nich do zrobienia są lekkie luzy na przegubach wału. Silnik niby się poci, ale to co było widać to dla mnie jest akceptowalne (moja Ava która ma pewnie pod 300k przebiegu ma odrobinę większe pocenie i nie przeszkadza mi to). A i uzupełnienie płynu w układzie wspomagania kierownicy. Ale to poproszę żeby mi zrobili przed odbiorem.
Przegląd standardowy był w ASO Toyota i jest ok. np. parametry amortyzatorów to ponad 80 przód i ponad 75 tył.
Poza tym wymienili sprzęgło i mechanizm podnoszenia szyby po stronie kierowcy. Wlali świeży olej (Castrol 10W40). Tarcze, klocki opony jeszcze posłużą, ale pewnie powoli trzeba będzie wymieniać. Opony są z 2015 roku Falken, nie wiem jakie dokładnie, ale i tak po sezonie kupie nowe (za rok). Zimowych nie ma.
Z dodatków ma jakieś wybajerzone radio i timer do opóźnienia silnika, żeby schodzić turbinę. Wyjmujesz kluczyk zamykasz auto a silnik nadal działa....
Teraz będę pewnie w dziale poprawy i usprawnienia dużo pisał. |
|
|
|
 |
|