Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[mrcng]

Ja lałem drogie oleje np. millersa z nano technologią, i jakoś dużo kmów robiłem i szczerze różnicy nie czułem, poza dziurą w portfelu ten lotos syntetic moge śmiało polecić. Dobra cena, auto przestało dymić. Zrobiłem już ze 2 tys kmów a olej na bagnecie nie jest taki czarny jak np. przy max lifie z valvoilne. Widać ten lotos ma więcej dodatków czyszczących. Oczywiście każdy wlewa to co uważa za słuszne.

[ Dodano: 29-05-2018, 10:15 ]
I tak szczerze mówiąc...to nie zauważymy różnicy między olejem za XXX zł za litr a tym za XX zł za litr. Taki test można by przeprowadzić jak ma się dwa nowe auta (te same) i na jednym śmiga się na drogim oleju a w drugim na tanim...i po 300-400 tys kmów można coś się wypowiadać. A jak moje auto miało kilka olejów w swojej karierze to wyznacznik już nie ten

[ Dodano: 29-05-2018, 10:19 ]
poza tym ten lotos ma nienajgorszą też karte produktu. Np. liczba tbn 10

[ Dodano: 29-05-2018, 10:23 ]
apg2312, ten ostatni olej co podałeś za 200zł ( ma liczbe TBN 6,6. Także jak dla mojego auta to słabo.
Im wyższa TBN oleju, tym lepsze jego własności myjące, a tym samym przez dłuższy czas silnik będzie utrzymywany w czystości, przez co wydłuży się jego sprawność i żywotność.

[ Dodano: 29-05-2018, 10:25 ]
LIQUI MOLY SYNTHOIL HIGH TECH 5W-40 ma liczbę TBN 8.9 wybór oleju pozostawiam każdemu indywidualny

[Hornet]

[plecho1]

Lub poprzedni olej większość zanieczyszczeń wypłukał.

[mrcng]

plecho1, Przed wymianą robiłem płukankę preparatem LM, to raczej ten produkt wyczyścił co trzeba

[Tygr]

apg2312, Mechanik ma też miśka, wiec imo jest ok. Jeździ ma tym samym.
Gulf Formula G 5W40

[leoluke]

Chciałbym podzielić się swoim doświadczeniem, bo ostatnio miałem do czynienia z problemem brania oleju. Różnice miedzy spalaniem różnych olejów są wielkie.

-Kiedy kupiłem mojego Lancera (przebieg 134K km) z nieznanym zalanym olejem, to brał 0.1L na 1000 km

-Kiedy pojechałem na wymianę oleju, mechanik stwierdził, że należy lać tak jak jest w instrukcji i zalał Castrola 5W 30. Silnik zaczął żłopać 0.8L na 1000 km

-Niedawno pojechałem do innego mechanika, który stwierdził, że 5W 30 jest dobry jak auto jest nowe, ale później trzeba wlać coś o większej lepkości. Zalał mi 10W 40 (marka jakaś rekomendowana do silników VW, ale zapomniałem jaka) i zużycie oleju spadło do poniżej 0.1L na 1000 km. Wydaje mi się, że samochód spala też minimalnie mniej benzyny.

Sam nie mam wystarczających kompetencji co do zmiany oleju rekomendowanego przez producenta, więc postanowiłem zdać się na mechaników, którzy powinni wiedzieć lepiej ode mnie. Jak na razie jestem jednak bardzo zadowolony z jazdy 10W 40.

[plecho1]

Zalej markowy 5w40 ale nie Castrola bo z olejami tej firmy często bywają problemy. Oleje 10wX często mają większą gęstość w niskich temperaturach co może powodować gorsze smarowanie zimnego silnika zaraz po odpaleniu natomiast oleje Xw30 mają niższą lepkość w niższych temperaturach ale te gorszych marek najczęściej mają niższą wytrzymałość na wysokie temperatury przez co szybciej się spalacją więc takiego oleju może szybciej ubywać i jednocześnie smarowanie w wyższych temperaturach może być niewystarczające więc olej 5w40 będzie takim kompromisem.

[mrcng]

leoluke, na 10w40 powinien minimalnie więcej palić benzyny. 10w40 lałem do auta z lat 90tych, Do miśka troche szkoda lać taki olej moim zdaniem. 5w40 uzasadnione. Mój misiek do 200 tys kmów jeździł na 5w30.

[konradod]

A to ciekawe co tu piszecie. U mnie był zalany Total 10w40 jak kupiłem u niemca i nie zmieniłem na pełny syntetyk. Obecnie trzeci sezon jeżdżę na Valvoline max life 10w40 i jestem bardzo zadowolony straty na 10tysi jest około 50 ml. Przebieg to 134 tysie. Patrząc po tabelce temperatur z instrukcji 5w40 wygląda lepiej w niskich temperaturach. Tylko czy u nas występują temp. poniżej -25°C. No ale zastanowie się nad zamianą akurat dochodzi.

[plecho1]

Około 15 lat temu w Astrze f 1.6 z 1992r. zalałem Castrola 10w40, w zimie podczas porannego opalania przy około - 25 po odpaleniu kontrolka oleju paliła się z pół minuty albo i dłużej ale z kolei na takim Mobilu nigdy takich przygód nie miałem. Teraz dla bezpieczeństwa nie wlewam olejów o gorszych parametrach niż 5w40.

[remi]

Moje auta zawsze brały Castrola, nie wiem dlaczego. Teraz używam Texaco 5w40 i jest OK.

[plecho1]

Bo Castrol na rynek polski nie jest zbyt dobrym olejem. Może nie wszystkie ale tańsze bardzo często.

[krzychu]

Nie wiem skąd takie zainteresowanie Castrolem skoro tyle można o nim złego na każdym korku przeczytać.... Nawet gdzieś się na forum zatarł nowy 2.0 w Outlanderze (podobno oczywiście przez gaz) ale na pytanie jaki olej był zalewany... Odpowiedź była dziwnie spodziewana...

Ja tam jeżdżę prawie od zawsze na Valvoline SynPower 5W40 i jest ok.

[plecho1]

Chyba potrafią robić dobre reklamy trafiające do nieświadomych

[Hornet]