Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

ROMEL · Wysłany: 05-07-2007, 08:17

A właśnie że "koniecznie"

Nie wiem czy wiesz MAŁY, że termostaty w Miskach specjalnie są tak skonstruowane aby przy najmniejszej awarii otwierały sie awaryjnie... nie znam przypadku aby silnik w Mitsu przegrzał sie za sprawą uszkodzonego termostatu...
W innym autach owszem - zdarzają sie takie bzdurne rozwiązania i wtedy może być faktycznie problem...

PZDR

MAłY · Wysłany: 05-07-2007, 11:12

ROMEL · Wysłany: 05-07-2007, 17:18

Tylko zwróć na mały szczegół uwagę....
My nie wiemy czy termostat jest uszkodzony...

Tak na prawdę nie znamy żadnych szczegółów...bo nic nie zostało sprawdzone...

PZDR

radoskór · Wysłany: 06-07-2007, 13:38

Jest problem...
Kupiłe termostat,płyn chłodniczy.Spuściłem atary płyn,odkrecam obudowe termostatu a tam niema termostatu...zdziwiłem sie i to masakrycznie.jak moze nie byc termostatu a temp.silnika przekracza połowe?A i nagrzewnica jest odłączona,chyba ciekła,ze ja koles odłączył.
Załozyem nowy termostat,poskrecałem nalałem płynu.Odpaliłem przegazowałem,uzupełniłem.
Jade na rundke kontrolna a tu temp.jak szalona do góry...Wykrecam termostat,wrzucam go do wrzatku a on nic,zero reakcjii...ja to mam pecha...
Teraz auto w garazu,poskrecam bez termostatu tak jak bylo i do mechanika niech sie meczy bo ja juz białej gorączki dostaje....

ROMEL · Wysłany: 06-07-2007, 13:53

Sorki, że sie tak...

Ale... rzeźba........

To trzeba wszystko uruchomić... inaczej będzie ból...

PZDR

radoskór · Wysłany: 07-07-2007, 14:45

Dzis byłem u mechanika.Tak jak myslałem,jak nagrzewnica nie podłączona to z termostatem by sie grzał za mocno...
Po niedzieli rozrzad i nagrzewnica bedzie wymieniana,tylko musze upolowac nagrzewnice hehe