Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

ROMEL · Wysłany: 05-01-2006, 14:01

Odcięcie...hm... własnie dla takich wariatów (notabene dla mnie też) zostało ono że tak powiem zainstalowane do osprzętu autka...

Jeśli chodzi tak na powaznie to tak... 4G15 - niejednokrotnie sie zdażyło że silnik juz ksztykał zanczy sie odciął i OK... 4 G61 DOHC(mój) - to bardzo podobnie jak u Huberta - całkiem normalna sprawa....

Ale... coś napiszę - może to coniektórych przekana... fabryczny kaszlaczek czytaj FIAT 126p - kręci sie maxymalnie w okolicach 5600 - 6000... po moich przeróbkach lekko może mocno przesadzonych taki sam silniczek na tych samych częściach tylko zmodyfikowanych (odchudzanie, pocienianie srututuu.... silnik kręcił sie do 8000rpm a nawet więcej, moc miał do 7000.... przy 7100 - zapalała sie kontrolka oleju bo pompa ciągiem zapowietrzała smok... hyhy - silnik jeżdzic zaplanaowane 3000km odcinkowych czy non stop but na maxa...
Po czym wziął i wybuchł - tak sobie - poprostu sie rozleciał hyhy...
ale był czas na nastepny silniczek i na następny i zawsze to samo po mniej wiecej tym samym przebiegu jestem ciekaw dlaczego hm.... :mrgreen:

Pozdrawiam

zulu · Wysłany: 03-02-2006, 00:33

Na dwójce spróbowałem i wychodzi na to, że odcina przy około 6600-6700 (wskazówka szła ostro w górę więc nie wiem dokładnie).
A przy okazji, nawet nie wiedziałem że to taka bestyjka powyżej 4000 :mrgreen:

Artii · Wysłany: 03-02-2006, 08:25

majick · Wysłany: 24-10-2007, 14:42

W moim odcina przy ok.6300

kvaq · Wysłany: 02-11-2007, 11:07 **Obroty**

....nie ma co się pieścić pamiętajmy, że to silniki wysoko-obrotowe i japończycy nie dla żartów obrotomież wyskalowali do 9 tysi ( oczywiście nie zakręcimy go tak). Mnie zdarzy się jakieś 7,5 przy tylu odcina. Według mnie kolego bez strachu ;P
Myślę, że bardzo istotne jest to jak "układasz silnik "od początku jego użytkowania. Mój Lancer 2,0 od początku zasuwa na górnych obrotach i co ? Nic -serwisuję, olej co 10tys. i heja