Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
sorry mitsumaniaki...
Autor Wiadomość
Kofi 
moderator mitsumaniak
Michał


Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 1242
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-05-2005, 00:17   

mlody....a napisz cos wiecej.
jak to sie stalo i ogolnie o co chodzi?

takie cos mnie najbardziej denerwuje. Bezmuzgowie i wandalizm!
Trzymaj sie!
_________________
"Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 16-05-2005, 08:38   

Kofi :

jak to sie stalo to chyba nie dojdziemy do tego. ja dowiedzialem sie o tym idac do miska z bratem aby przesmarowac wazelina techniczna prowadnice szyb by lepiej chodzily. w pewnej chwili brachol powiedzial chodz cos zobacz no to luknelem i patrze spore wgniecenie na dachu tuz przy bagazniku, takie cos jak by ktos cegla rzucil z 2 ? pietra ale raczej to nie byla cegla tylko reka poniewaz lakier nie odprysl tylko wgniotla sie blacha wiec prawdopodobnie ktos kilka razy pizgnal reka w dach i zrobilo sie spore wgniecienie :evil:

nic nie poradzisz na ludza glupote i wandalism ale takiego zlapac to nogi z dupy powyrywac zeby sie wiecej z chaty nie ruszal i nie robil czegos takiego.

Matejko
Cytat:


ale my wapniaki chociaz mamy prawa jazdy i mozemy legalnie kupowac alkohol :D



Matejko to u Was alkochol kupuje sie na prawo jazdy ?? zawsze myslalem ze na dowod osobisty przynajmniej tak jest u nas. a co do kupna alkocholu to bez problemu mi sprzedaja.
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 16-05-2005, 10:59   

Rafal - przykro mi z powodu Misia...
Zależy jeszcze jakie wgniecenie ale często można to wyprostować tymczasowo samemu pukając szybkim mocnym uderzeniem z drugiej strony - nie wyprostuje się na pewno idealnie szczególne jak przy wgniataniu było walnięte kilka razy ale powinno być dużo lepiej. :)
 
 
Efa! 
Mitsumaniak
queen of Off Topic


Auto: Toyota Corolla kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 02 Maj 2005
Posty: 3528
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 16-05-2005, 13:33   

Ja bym sprobowala na przyklad gumowym przepychaczem do wanien - zassac od gory karoserie i silnie pociagnac prostopadle w gore.
Co Wy na to? Dobrze kombinuje? Bo sie niezbyt znam.
_________________
Oto jak sobie zaśpiewałam do kawałka Leszka Falińskiego z Dżemu:
https://youtu.be/Jl4lvnKijX8
A tu Hymn Mitsumaniaków: http://www.akbi.pl/image/mitsu_hymn.mp3
Mój zespół SUBRA: www.fb.com/subraleo
 
 
polsaler 
moderator mitsumaniak
tropiciel faszystów


Auto: Subaru Impreza MY05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2005
Posty: 430
Skąd: Lublin
Wysłany: 16-05-2005, 13:48   

oj myślę moja droga że Twój pomysł nie wypali :D
_________________
LUBLIN RULEZ !!!!
GG - 10191984
KOHAM WAS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
L.U.K.S. SQUAD
 
 
Firebee 
admin mitsumaniak


Auto: A160, Space Gear,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 4108
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 16-05-2005, 13:57   

tym przepychaczem to bym zassał co innego tym Panom co auto pokiereszowali:)
dobrze kombinuje? :lol:
Pozdro
Firek
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 16-05-2005, 15:15   

Rafal_Szczecin napisał/a:

Matejko
Cytat:


ale my wapniaki chociaz mamy prawa jazdy i mozemy legalnie kupowac alkohol :D



Matejko to u Was alkochol kupuje sie na prawo jazdy ?? zawsze myslalem ze na dowod osobisty przynajmniej tak jest u nas. a co do kupna alkocholu to bez problemu mi sprzedaja.


ojej cos czuje ze musze jechac do ciebie i jak na reklamie
co pan robi??
byc moze ratuje dzieciakowi zycie :D

a co do lancernika to moze popytaj ludzi, jak mieszkasz na jakims osiedlu to na pewno sa stare pierniki(bez urazy dla nich) co wszystko i wszystkich widza, moze ktos z psem byl na spacerze cos dojrzal :?:
[wiem ze teraz i tak juz pozamiatane ale moze jak bedziesz wiedzial kto to, to wtedy porzucasz sobie kamieniami i moze przypadkiem tak jak jego piesc wyladowala na dachu tak kamien trafi go w glowe :twisted: )

[w kaliszu w zeszly weekend na jednym z osiedli jakims ludziom sie nudzilo i powybijali kilka tylnych szyb w autach zaparkowanych pod blokiem, a jeden z mieszkancow wyszedl w tym samym czasie na balkon - zobaczyl co sie dzieje i zadzwonil po policje, a sam wzial kamere i ich sfilmowal, nagral tez policyjny radiowoz ktory bal sie podjechac blizej i przegonic towarzystwo(tych wybijajacych bylo ok. 20osob) - podjechali gdy tamci juz dawno zdazyli odejsc, a wyszli wlasciciele pechowych aut w ktorych powlaczaly sie alarmy]
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 16-05-2005, 16:25   

odpowiadam na wszystkie pytania : wypchac sie tego nie da bo to jest pod druga warstwa blachy oddalonej od siebie, gdybym mial cyfre to bym zdjatka zrobil ale poszla na gwarancje

Firek jak najbardziej dobrze kombinujesz

co to zrobienia tego co mozna albo wyciagac albo szpachla, wg mnie lepsza szpachla i tak to bedzie zrobione. szczescie w nieszczesciu ze stalo sie to teraz gdy autko jest po "przejsciach" i ma isc do lakiernika i on ma to zrobic tylko musza sie na to znalesc fundusze.(liczymy ze bedzie to okolo jedna srednia pensja, - 1000-1200 pln)


Matejko - jak najbardziej zapraszam to Ci pokaze jak nieletni kupuje alkohol

nikt nie wie kiedy to sie niestety stalo, moglo to byc tez na miescie jak ojciec zaparkowal na chodniku i sobie gdzies tam poszedl i jak wsiadal to poprostu nie zauwazyl, lub tez pod blokiem teraz to mozna sobie niestety tylko gdybac ...
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 16-05-2005, 16:31   

No jak to po mocnym uderzeniu pięścią to pewnie wgięcie jest na głębokość co najmniej 1cm więc broń Cie Panie Boże nakładać na to szpachlę (mam nadzieję że żaden blacharz by na to nie poszedł...)
Skończy się pewnie tym, że jak od środka nie da rady to albo będą wiercić dziurkę w dachu i wyciągać to albo nawiercą kilka od wewnątrz w tej blasze co zasłania i od wewnątrz wyklepią...
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 16-05-2005, 16:45   

wydaje mi sie ze moze to byc 1 cm czy wiecej nie wiem bym sie musial do auta przejsc ale nie teraz moze pozniej bo tera nie ma ojca a jak ojca nie ma to i misia tez nie ma :)

dalczego nie nakladac szpachli ??? moze po czasie odpasc lub popekac ?(przypominam ze jest to na klapie od bagaznika, kurde szkoda ze tych zdjec nie moge zrobic to bym Wam pokazal co jest piec)

ale wlasnie jak wywierci dziure to stracimy ocynk i pozniej zacznie rdzewiec z tego co wiem no chyba ze sie myle to ktos moze mnie wyprowadzic z bledu

Josie, nawet gdyby tak bylo jak w pkt 2 ze nawierca dziury w tej blasze co oslania i wyklepia to i tak potem na to i tak szpachel ? kurde najpierw to musza sie srodki uzbierac bo tak to mozna sobie mowic co by sie zrobilo w aucie ...




mniej wiecej w tym miejscu to jest jak widzicie wyzej jest pozioma kreska ktora oddziela klape bagaznika od dachu,
 
 
Alek
[Usunięty]

Wysłany: 16-05-2005, 16:50   

Też uważam że trzeba zacząć od wyrównania wgniecenia ile się da (choćby metodą Efy! - spróbować na pewno nie zaszkodzi), a dopiero potem szpachlować.
 
 
arturro
[Usunięty]

Wysłany: 16-05-2005, 17:41   

ja tam widze jakiegos typka co sie przyglada masce i mysli gdzie by pizdnac piescia.
jesli zas chodzi o robote to zawiez do lekiernika i on to zrobi bez jakichkolwiek problemow, jesli cos kiedys odpadnie zawsze masz gwarancje.
druga sprawa to taka ze niezly mocarz musialby byc zeby w tym miejscu wgiac blache, mi to wyglada na kogos z was ktory cofajac pukna w cos dosc miekkiego (nie podrapalo lakieru) a teraz niechce sie przyznac.
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 16-05-2005, 17:53   

eee nie doczytalem myslalem ze to o dach chodzi ale na klapie jeszcze w miejscu gdzie sie klapa zagina do dolu :? zobacz ile sily potrzeba zeby choc delikatnie wcisnac blache na tym narozniku, do tego jeszcze klapa na pewno jest dosc wzmocniona u gory zeby sie nie wyginala, wiec mnie tez pasuje to co arturro napisal ale rownie dobrze ktos mogl cofac z czyms na dachu i sie wbil
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 16-05-2005, 18:21   

yyyy raczej nie moglismy wiezc czegos na dachu bo NIGDY nie wieziemy. :| teraz to sie nie dowiesz czy to ktos z nas ale jak dla mnie jest to pizgniecie czyms-reka. takie moje zdanie, postaram sie zrobic zdjecie mzoe ktos mi pozyczy cyfre bo znajac medai markt znow bede miesiac czekac na odbior ;/ bo powiedza ze apartat w belgii i wtedy ocenicie.
 
 
Kofi 
moderator mitsumaniak
Michał


Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 1242
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-05-2005, 18:58   

do tego od uderzenie lapa w to miejsce mogla by peknac szyba.
moj kuzyn cofajac wjechal w wystajaca galaz (drzewa). blaha sie powyginala w zasadzie bez rysy a on sam sie nie polapal ze cos w cos wjezdza.
_________________
"Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.