Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
16-07-2006, 00:37
EVO VI - na bieżąco...
Autor Wiadomość
Jaro 
Nowy Forumowicz


Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 16V komb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Kwi 2005
Posty: 23
Skąd: Strzelin
Wysłany: 21-01-2006, 14:30   

EVO w rozkładzie:



A tu silnik, tylko Romel pokrywę do malowania zabrał:


Pozdrawiam
_________________
Mitsubishi Lancer Kombi 1.6 16V
Fiat 126 Rally
 
 
 
Derpin
[Usunięty]

Wysłany: 21-01-2006, 14:43   

a mnie tam na miśku brakuje tylko naklejki Mitsumaniaki.com. będzie ?
 
 
ROMEL 
Mitsumaniak
wariat...misiowy


Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 904
Skąd: Strzelin
Wysłany: 21-01-2006, 19:19   

noo...


Zaciski hamulcowe, wyczyszczone na cacy i pomalowane oczywiście farba żaroodporną,
Pokrywa o której pisze Jaro równiez juz odszykowana, świeci sie jak psu dzwonki i to w kolorze czerwonym :lol: ,
Grzesio(kierowca) ładnie odnowił nadkola wenątrz, wyczyszczone i odmalowane....
Cały czas bawimy sie w jakies pierdułki w oczekiwaniu na części, wtedy zacznie sie prawdziwa robota przy autku, a czasu juz coraz mniej...

autko widać powyzej w jakim stanie, w sensie - w kawałkach... dobrze że do tego wszystkiego silnika nie musieliśmy rozbierać...

aaa bym zapomniał, okazało sie że turbina do wyżucenia, popękana cała strona napedu turbiny... :shock: , ale to akurat w tym momencie nie problem bo jest juz druga na wymiane...

CDN...

[ Dodano: Czw Lut 02, 2006 6:39 am ]
Się zaczęło i to na dobre....

Na tą chwilę złożone jest już całe zawieszenie, silniczek, wrzucona skrzynia, "parapet po flokowaniu....cały spód auta wyczyszczony pomalowany itd...

Nastepne w kolejce to: uzbrojenie elektrowni, poskaładanie dyfrów i wrzucenie pod auto, założyć turbine i wydech, cały dolot powietrza i do tego jeszcze duuuużo pierdułek przy których najczęściej ucieka baaardzo duzo czasu....

Plan jest taki:
Do soboty (tej) autko ma byc na tip/top w godzinach wieczornych trening na Kamionkach....

Przyszły początek tygodnia - oględziny i dopiecie auta po trenningu...
W czwartek rano wyjazd do Gorlic - po południu BK -

piątek !!!!!!START!!!!!!!

NASZ DEBIUT....

Pozdrówka
_________________
COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0

CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ...
 
 
 
Jaro 
Nowy Forumowicz


Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 16V komb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Kwi 2005
Posty: 23
Skąd: Strzelin
Wysłany: 05-02-2006, 11:16   

Witam, jak już Romel napisał, plan wykonany, chłopaki poskładali Lancerka wczoraj, odpalili, pojechali na geometrię zawieszenia i pierwsza przygoda- zatarła się turbina!!!( więcej szczegółów może Romel napisać)
Turbina zmieniona, kilka regulacji ciśnienia ładowania i można jechać. Jeszcze przed samym wyjazdem montaż elektrownii, co by chłopakom za ciemno nie było!!!









Nocne testy wypadły bardzo dobrze, Grzesiek z przejazdu na przejazd się rozkręcał, na dłuższych prostych prędkości dochodziły do 170km/h, do domu wróciliśmy około 5 nad ranem, temperatura w nocy bagatela -16 stopni, ale daliśmy radę!!!
Teraz chłopaki sprawdzą auto po testach no i Rajd Magórski zbliża się wielkimi krokami.
Grześkowi i Bartkowi życzymy dobrych wyników i co najważniejsze ukończena rajdu, który jest debiutem strzelińskiej załogi w Lancerze Evo6.

Pozdrawiam
Jaro
_________________
Mitsubishi Lancer Kombi 1.6 16V
Fiat 126 Rally
 
 
 
ROMEL 
Mitsumaniak
wariat...misiowy


Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 904
Skąd: Strzelin
Wysłany: 05-02-2006, 18:44   

Sie w końcu wyspałem... :roll:

Tak jak pisał Jaro... wczoraj był dłuuuugi dzień a jeszcze dłuuuzsza noc...

Od rana ostra jazda przy aucie - składanie pozostałych części i elementów...

No i ...

Autko poskładane w 98% - odpalamy... a tu LIPA!!!!
próby powtarzane kilkakrotnie... w końcu zagadał i po 30sek. zgasł za chwile znowu powtórka...

W końcu zaczął pracował ale coś kulawo....

Wyjazd na plac.. no niby OK - ale jednak cos go muliło...

Pojechaliśmy na stół zrobic pełną geometrię - minęła godzinka wszystko ładnie dało sie ustawić - geometria ustawiona typowo na warunki zimowe...

Wracamy z powrotem turbina przestała całkowicie ładować - nic - niente.. LIPA
Wściekłość była nie mała - po zdjęciu troby słonia od strony roboczej okazało sie że wirnikiem nie idzie ruszyć....zatarta...

Na warsztat i wymiana turbiny - szybko sprawnie i bez bólu... próba..

Za małe ciśnienie ładowania... 1,2bara - na warsztat podkręcanko do 1,4bara... i wszystko OK - misio ożył w 99% - a dlatego w 99% bo na fabrycznym ECU...

Ustawione zostało tylko 1,4bara z tego względu iż po wstawieniu ECU - z troszkę :wink: :mrgreen: zmieniona mapą - podtrzymanie itd... turbinaka bez dotykania ładuje około 1,7bara - a to juz nie mało...

Jak już wszystko pod względem typowo mechanicznym było OK - zabraliśmy sie za montaż elektrowni - pasowanie-montaż itd... po około 1,5 godziny było gotowe...

Około 21:00 na lawetę - i na testy :twisted:

Powiem tak - związku z taką cała zabawą mam nie mało - ale na prawdę jesli chodzi o wczorajsza noc byłem pod wrażeniem nienagannej pracy zawieszenia...

3 w nocy - las - wąska droga - odcinek 6km - bandy śnieżne - koleiny po 20 cm - hooopy - nawroty -proste itd....-a Grzsio (kierowca) - 170km/g i bez większych problemów utrzymania na drodze... achhh mało by o tym pisać - qrka z auta nie chciałem wysiadać... poprostu cyc-malinka - a to dopiero faza nauki autka...

W domciu około 5 rano... Misio sie rozmraża - i czeka na przestrojenie- przed rajdem Magórskim - od Jutro znowu ostra praca - wtedy specyfikacja autka juz będzie MAX....


Pozdrawiam
_________________
COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0

CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ...
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24333
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 06-02-2006, 10:00   

Zarypiście chłopaki - szczególnie podoba mi się kierownica z drugiego zdjęcia :)
Rozumiem, że sterujecie bezprzewodowo - za pomocą wysyłanych fal mózgowych :) :)

No i wyjaśniło się, kto te auta koło W-wy kradnie jadąc 200 km/h przez las nocą i bez świateł.

Gdybyście nie skumali, to napiszę - wygłupiam się oczywiście i to wszystko żarty.
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 06-02-2006, 18:00   

a ja mam pytanko, co to za tarcza hamulcowa ?? ona "wspolpracuje" z tym autem ;) bo widze ze zwykla tylko wentylowana, nie nacinana, ani nie nawiercana ... (?) (ale ja sie nie znam, tak tylko z ciekawosc pytam. )

a auto piekne !
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-02-2006, 18:17   

Tarcza na szuter Rafał. tarcze na asfalt są duuuużo większe.
Byłem widziałem :shock:

Co do zatarcia turbiny - przykre - może cos nie tak z magistralą olejową albo chłodzeniem. Nie podejrzewam o To Ciebie ROMEL ale może już wcześniej była przytarta albo gaszona na gorąco....
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
ROMEL 
Mitsumaniak
wariat...misiowy


Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 904
Skąd: Strzelin
Wysłany: 06-02-2006, 20:56   

No niestety Hubcio... masz rację...

Z magistralą jak najbardziej wszystko OK... przed odpaleniem układ olejowy oczywiście był odpowietrzony, ciśnienie również OK...

Cała wina leży w turbinie... wraz z autem doataliśmy turbinkę - na zapas itd... a z powodu takiego że ta na aucie miała mocno spękane "kopyto" (widziałeś zresztą-pokazywałem) i lekko zużyte łopatki - padła decycja że zakładamy tą zapasową... wcześniej oczywiście oddaliśmy do "profesjonalisty" turbiniarza we Wrocku... stwierdził że wszystko cacy i że można zakładać... sie gó...wno zna widać...

Efekt końcowy wszyscy znają - turbina klękła....

Takie cosik-zachowanie to tylko i wyłącznie efekt gaszonej turbiny na gorąco - wystarczy raz z czerwonej turbiny zrobić OFF na kluczyku i posprzątane....

Ale już wszystko OK z turbinką - następna już w drodze do nas... tak żeby była na rajdzik zapasowa... :mrgreen:

No ale okazało sie po testach, dyfry ciękną przy półosiach, i skrzynia biegów... echhhh jak sobie pomyśle o skrzyni biegów i wadze to mi ręce opadają - a trzeba ją zdemontować - dodatkowo do zabawy jeszcze został katalizator do zamontowania sie okazało że trzeba spawać bo troooszke nie pasuje....

Na tą chwilę to wszystko...

Rafał_Szczecin - tak jak pisał Hubert - to jest zestaw szytrowo-śniegowy - na asfalcik są troszkę :shock: większe ... ale tak czy inaczej nie są ani nacinane, ani nawiercane - NIE MOGĄ BYĆ - To jest grupa N4 wiec wszystko musi byc fabryczne :wink: , wymiary itd...


Pozdrówka
_________________
COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0

CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ...
 
 
 
zulu
[Usunięty]

Wysłany: 06-02-2006, 23:19   

Romel, a jaka to jest turbina, z zaworem upustowym (bypass turbiny), z nastawnymi kierownicami? jaka firma? wielkość ?
Jestem ciekaw. A może jakieś zdjęcie tej zatartej (może wirnika)
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-02-2006, 00:06   

Turbiny do benzynki nie mają kierownic a w każdym razie ja o takich nie słyszałem.
Firma Mitsubishi Heavy Industries o ile mnie pamięć po piwie nie zawodzi. :wink:
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
zulu
[Usunięty]

Wysłany: 07-02-2006, 00:21   

Mnie się wydaje (po piwie :wink: ), że małe turbosprężarki mają zwykle wloty spiralne bezkierownicowe. Ale jeśli ta do Evo ma, to ja się zapytowywuję czy ma nastawne bo trudno zrobić dobre rozwiązanie konsrukcyjne kierownic nastawnych.
Zawór obejściowy to cwany pomysł ale jak sam nazwa sugeruje cześć energi spalin idzie w szmaty (circa 30% max).
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-02-2006, 00:29   

Nie tylko małe turbiny tak mają te duże i bardzo duże też i nie do końca bezkierunkowe :wink:
Co do
zulu napisał/a:
zaworem upustowym (bypass turbiny

to chodzi Ci chyba o wastegate - zwykle jest zintegrowany (internal) z turbiną w wersji seryjnej silnika. Bo może byc również external :wink:
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
ROMEL 
Mitsumaniak
wariat...misiowy


Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 904
Skąd: Strzelin
Wysłany: 07-02-2006, 07:11   

Już już.....

Turbina jest jak najbardzie fabryczna i oryginalna, niestety inna nie przejdzie BT - nawet nie będą chcieli ją zaplombować.... :cry: - posiada ona oczywiście zawór upustowy dwu grodziony sterowany podciśnieniem....(własnie tym badziewiem reguluje sie ciśnienie ładowania)
Jeśli chodzi zaś o kieronice turbiny itd... owszem ma płaszcze rozdzielające strumień spalin, są one po to aby łopatki części roboczej były obciążone powierzchniowo biorąc pod uwagę strumień spalin oraz towarzyszącą temperaturę... i właśnie ten płaszcz kierujący najczęściej pęka równolegle do promienia kopyta, podobnie jak ściana grodziowa pomiędzy kanałami dolotowymi... qrka podtrzymanie fajna sprawa z tym że rozpiernicza turbine w trybie pilnym...ehhhh... :?

pozdrówka
_________________
COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0

CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ...
 
 
 
zulu
[Usunięty]

Wysłany: 07-02-2006, 23:00   

Czyli z zaworem upustowym i przegrodą w spirali wlotowej do turbiny.
Kiedyś zaprojektowałem taką turbosprężarkę i była ona produkowana w Polsce. Niestety, jak wszystko u nas: - przegraliśmy przez brak serwisu na świecie.
Pozwólcie, że teraz się będę wymądrzał:
Turbosprężarki to domena technologii lotniczych i jest takie głupie powiedzenie, że silnik to tylko kiepska komora spalania dla turbosprężarki. W istocie, jak spojrzeć na schemat silnika odrzutowego lub turbinowego, to faktycznie silnik doładowywany przez turbosprężarkę pełni rolę komory spalania.
Jak Romel wspomniał, ciśnienie doładowania jest ograniczane przez zawór upustowy sterowany ciśnieniem za sprężarką (typowo 1,6 – 1,8 bar) Turbosprężarki z zaworem upustowym pozwalają na uzyskanie doładowania stosunkowo szybko (przy małych obrotach i natężeniu przepływu spalin) a jednocześnie na uniknięcie zadławienia silnika przy maksymalnych mocach (kiedy to część spalin omija turbinę i jest kierowana do wylotu)
Te pęknięcia wlotu są raczej wynikiem warunków eksploatacji (naprężenia termiczne).
Co do zacierania się łożysk – to są łożyska ślizgowe pracujące przy nawet ponad 120 tysięcy obr/min.
Stosuje się różne patenty zamiast zaworu upustowego:
- nastawialne kierownice (oj trudne!)
- regulowany przekrój wlotowy do turbiny:
http://www.holset.co.uk/f...%20geometry.php
- układ mała plus duża (turbosprężarka), ale nie wiem czy ktoś tego próbował w praktyce

No.. od dziś możecie mnie nazywać turbo-zulu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.