Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pele · Wysłany: 22-12-2007, 23:32

Ehhhh te Kobiety zawsze musza nas sprowadzic na ziemie...

a nami chwila rzadzi

Pozdrawiam serdecznie

astral · Wysłany: 23-12-2007, 16:45

wszystko zalezy jakie to bylo porsche ale nawet taka stara 944 z turbina nijak sie ma osiagami do sigmy a wyglada niepozornie. Tam 5 bieg sie wklada przy 200 i jedzie dalej do 260, mierzone gps-em. Mialem okazje sie zmierzyc bo akurat brat takie posiada no to przepasc w porownaniu do sigmy.

zbyszek05 · Wysłany: 24-12-2007, 14:03

ja tez piąty bieg włożę przy 200 :mrgreen:

to jest normalne ale licznik mam do 240 :doubt:

co mam zrobic - zmienić licznik od 3000 GT - będzie 260 km/g :finga:

a tak poważnie to myślę że gdyby zmienić dolot i wylot w sigmie z manualem a taką posiadam to śmiało ponad 240 poleci - bo te motorki stac na to.pozdro

Grzesiek10 · Wysłany: 25-12-2007, 10:23

Pele · Wysłany: 25-12-2007, 19:08

Hym to moze i fakt ze porsche to porsche... napewno jego plusem jest masa... stanowczo kazdy konik ciagnbie mniej Kg.. wiec na przyspieszenie odjedzie...

Co do modyfikacji dolotu i wydechu.. hymmmm

ciekawe jak Komputer by zareagował na te zminay jesli elektronika jest wstanie sie dostroic do ty zmian to mozna by uzyskac ciekawy wynik... napewnow przedziale od 10 do 20 koni ale mowimy tu o kompleksowej zmianie

lukasz12 · Wysłany: 26-12-2007, 20:29

No ale z 924 i 944 bez turbo damy sobie rade :-)

Z 911 2.0 z 1963 tez :-)

astral · Wysłany: 27-12-2007, 13:11

W sprawie dolotu wysyłałem zdjęcie silnika Węglarskiemu (Godula mówił że gość wie co robi) to powiedział, że na taki dolot który coś poprawi nie ma miejsca pod maską. No ale może jakby pojechać do niego osobiście to by znalazł jakieś rozwiązanie.

zbyszek05 · Wysłany: 27-12-2007, 18:48

tak - 924 i 944 to niestety już sfatygowane egzemplarze tak jak większość naszych sigm - ale ...nawet te 944 w 3 litrowym silniczku dogonimy bo osiągi są porównywalne :lol:

a sigma w stanie doskonałym jak na swoje lata ze zdrowym serduszkiem potrawi szybko jezdzić bo po co tam w końcu te 6 cylinderków /a motorki te ma też 3000GT i dodge stelth/ to jest naprawdę szybka i wygodna limuzyna 90 lat ,która jeszcze przewyższa roczniki aut/nie wymienię/ z lat 98,99 z zachodniej granicy , które uważane są za ...i gdyby nasza sigma miała inny emblemat marki producenta to prawdopodobnie za taki wypas trzeba by szykować ok.16,17 koła za wóz z 93-96 roku.natomiast ,iż jest to samochód japoński,nietypowy i ....cena jest bardzo niska aczkolwiek ,każdy zna cenę auta swojego i za grosze nie sprzeda.może mylę się ale w tym okresie to segment audi V8 i mercedesa 126 jak już ktoś to zauważył - po prostu wyższa klasa średnia.pozdrawiam

Pele · Wysłany: 29-12-2007, 00:35

zbyszek05

(duze piwo dla Ciebie za ten tekst) masz racje Wyzsza klasa srednia...
Kiedys dawno tem spotkałem sie z takim powiedzeniem " wole jezdzic mniejszym autem ale na full wypasie" oczywiscie dla kogos kto wtedy jezdzil maluchem komfort to byl polonez caro... :lol:

Kilka lat pozniej mialem naszcescie okazje sie sam o tym przekonac (Hyundai sonata) wiec samochod klasowo i wielkosciowo taki jak Sigma duzy wygodny komfortowy same zalety opcja wyp. taka ze i dzisiaj zapiera dech w piersi wszystko... :mrgreen:

osiagi dobre ( bo zawsze mozna miec lepiej niz 3.0 pod maska :twisted:

) nagle sprzedaje ten samochod i pozyczam auto rodzicow mazda 626 (teoretycznie samochod klasy sredniej) ale to juz nie to samo co Sonata/Sigma mniej miejsca :roll:

, wyp. dobre ale brak skory automatu kotroli innych rzeczy bez ktorych predzej człowiek zył.. :!:

ale Trafło mu sie kupic auto Klasy SREDNEJ WYZSZEJ

i wtedy dopiero dostrzega roznicze ta sama klasa ale Te ale robi wielka roznicze... :shock:

a Sigme z full wersja smialo stawiam na rowno z BMW seri 7 z rocznika 1992 albo własnie Mercedesa 126 ba Nasze japonce maja jedna przewage ze sa tak samo dobre ( a czasem i lepsze) a kosztuja srednia te 20% taniej...