Przesunięty przez: Gene 28-01-2009, 11:06 |
klocki hamulcowe przód do Outek II |
Autor |
Wiadomość |
tomek.rzepek
Mitsumaniak

Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 239 Skąd: polska
|
Wysłany: 11-08-2008, 15:16
|
|
|
a ja troche z innej beczki, mam 1,5mm do czujnika na klockach. Jak to się przekłada na km, za ile powinienem je wymienić? (Outlander I) |
_________________ Mitsubishi Outlander 2.0 4WD 136KM
 |
|
|
|
 |
niedal
Mitsumaniak wózkowy

Auto: Hyundai Santa Fe GLS 2,7V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 83 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 11-08-2008, 15:31
|
|
|
tomek.rzepek napisał/a: | a ja troche z innej beczki, mam 1,5mm do czujnika na klockach. Jak to się przekłada na km, za ile powinienem je wymienić? (Outlander I) |
to zalezy od stylu jazdy.
ja w tym przypadku juz bym rozgladal sie za nastepnymi klockami, bo nigdy nic nie wiadomo |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hiszpan
Mitsumaniak

Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 1564 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 11-08-2008, 18:27
|
|
|
U mnie po pierwszym skrzypnięciu w kole pojechałem do serwisu. Jeden klocek już był skończony a reszcie niewiele brakowało.
Gość na serwisie mi powiedział, że do przeglądu (czyli za 4,5 tys. km), nawet przy delikatnej jeździe mógłbym zajechać tarcze. Wolałem nie ryzykować
Niestety niesprawdzałem grubości tech co na nich zostało Cytat: | ja w tym przypadku juz bym rozgladal sie za nastepnymi klockami | Ja również |
_________________ Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
tomek.rzepek
Mitsumaniak

Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 239 Skąd: polska
|
Wysłany: 11-08-2008, 20:24
|
|
|
to że mam się rozejrzeć to rozumiem. w czwartek jade do aso. Bardziej mi chodziło czy mam wymienić jutro, czy w przyszłym tygodniu w ten sposób |
_________________ Mitsubishi Outlander 2.0 4WD 136KM
 |
|
|
|
 |
Hiszpan
Mitsumaniak

Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 1564 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 11-08-2008, 20:33
|
|
|
tomek.rzepek napisał/a: | Bardziej mi chodziło czy mam wymienić jutro, czy w przyszłym tygodniu w ten sposób | Jeśli jeszcze nie piszczą to ja bym jeszcze zaczekał, ale po pierwszym pisku - bo to oznacza, że okładziny już nie ma przynajmniej na jednym klocku, z jednej strony - jechałbym prosto do serwisu
Jeśli o to Ci chodziło |
_________________ Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
niedal
Mitsumaniak wózkowy

Auto: Hyundai Santa Fe GLS 2,7V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 83 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 12-08-2008, 07:53
|
|
|
Hiszpan napisał/a: | tomek.rzepek napisał/a: | Bardziej mi chodziło czy mam wymienić jutro, czy w przyszłym tygodniu w ten sposób | Jeśli jeszcze nie piszczą to ja bym jeszcze zaczekał, ale po pierwszym pisku - bo to oznacza, że okładziny już nie ma przynajmniej na jednym klocku, z jednej strony - jechałbym prosto do serwisu
Jeśli o to Ci chodziło |
a jak mam nowe klocki i piszcza to tez do serwisu? jezdze jak kapelusz i sie zaszklily i piszcza, ale nigdy wiecej nie odwiedze aso! |
_________________
 |
|
|
|
 |
tomek.rzepek
Mitsumaniak

Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 239 Skąd: polska
|
Wysłany: 12-08-2008, 08:40
|
|
|
moje obecne też piszczały, długo długo, nie mogli nic poradzić, dopiero jak odstawiłem na duży przegląd, zapłaciłem dużo pieniędzy to nagle im sie udało coś z tym zrobic i jest cisza. (serwis nie ASO) |
_________________ Mitsubishi Outlander 2.0 4WD 136KM
 |
|
|
|
 |
niedal
Mitsumaniak wózkowy

Auto: Hyundai Santa Fe GLS 2,7V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 83 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 12-08-2008, 12:12
|
|
|
tomek.rzepek napisał/a: | moje obecne też piszczały, długo długo, nie mogli nic poradzić, dopiero jak odstawiłem na duży przegląd, zapłaciłem dużo pieniędzy to nagle im sie udało coś z tym zrobic i jest cisza. (serwis nie ASO) |
ja mialem troche problemow z hamulcami
bylo tak ze pedal czasami zapadal sie w podloge i raz na zakrecie wyjechalem w polna droge na wprost
serwisowi na przegladzie przy 90tkm zlecilem sprawdzenie/naprawe hamulcow. wymienili plyn hamulcowy i mialo byc ok ale nie bylo.
zamowilem profilaktycznie do klockow nowe tarcze na przod oraz zestaw blaszek bo strasznie dzwonily klocki.
w miedzyczasie gdy zestaw w serwisie czekal juz na odbior podczas jazdy hamulce skonczyly sie calkiem. zapieczona prowadnica spowodowala wytarcie tarczy od wewnatrz, wciagnelo klocek miedzy jarzmo a tarcze, hamulce sie zapalily
3 w nocy, puste pola dookola. kilogramowa gasnica to dobra jest do gaszenia plonacego roweru. zagasilem coca cola. strachu sie najadlem co nie miara. podjechalem potem kawalek i klocek wypadl calkiem, bez hamulcow wrocilem 30 km do domu.
na drugi dzien pojechalem do aso po zestaw bo naprawa gwarancyjna mi nie przyslugiwala jak sie dowiedzialem, wymienilem sam, wyczyscilem, nasmarowalem i mam pewnosc ze jest zrobione tak jak nalezy.
po wymianie plynu hamulcowego na moja ponowna prosbe o sprawdzenie hamulcow dostalem odpowiedz, ze mam wolniej jezdzic szlag mnie wtedy trafil i wiecej nie pojade do aso. co najdziwniejsze, sprawdzali na przegladzie wszystko, ale uwagi na to ze tarcze sa juz dawno za cienkie nikt mnie nie poinformowal, a przeciez za to place grube pieniadze |
_________________
 |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-08-2008, 19:03
|
|
|
Do Outlandera Turbo założyłbym klocki oryginalne od nowego Outlandera. Pyla jak cholera ale dobrze hamuja. |
_________________
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 16-08-2008, 19:21
|
|
|
Jak by ktos szukal innych tarcz i klockow to moze sie komus przydać
http://www.ebcbrakes.com/...atalog_2008.pdf
Tylko ze to czesci zdaje sie do sciagniecia z USA (sa tam tez te zamienniki do Lancera 2.4 ktore pasuja wedlug jednego uzytkownika takze do 2.0)
Krzychu |
|
|
|
 |
KowaliK
Mitsumaniak 01339/KMM
Auto: JDM's
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 990 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-12-2008, 21:23
|
|
|
Przy przebiegu ok. 25.000 km podczas gwałtownego hamowania z dość wysokiej prędkości zaczęła delikatnie drżeć kierownica.. Zresztą drży nadal przy ostrym hamowaniu ze 140km/h jednak oprócz tego przy hamowaniu od czasu do czasu coś delikatnie huczy (jakby się klocki kończyły). Przy przeglądzie na 30.000 km klocki i tarcze zostały sprawdzone i wyczyszczone, okazało się jednak że wszystko jest w porządku. Powodem całego zamieszania najprawdopodobniej jest nagły wjazd w kałużę przy rozgrzanych tarczach które "doznały szoku termicznego" (sorki za potoczną nazwę ale zapomniałem jak się to konkretnie nazywa ) . W salonie kazali spokojnie jeździć do następnego przeglądu przy 45.000 km i wtedy podjąć jakieś kroki w tym kierunku. Oprócz tego że w aucie przy hamowaniu od czasu do czasu ciszej/głośniej huczy to nie ma żadnej straty w działaniu układu hamulcowego. Podobno mieli salonówkę w której jest/był ten sam problem, u Was też tak się dzieje?
Przepraszam za odkop. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hiszpan
Mitsumaniak

Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 1564 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 28-12-2008, 01:06
|
|
|
KowaliK, miałem coś takiego w Focusie i tam pomogła dopiero wymiana tarcz i klocków z przodu, i odpowiednio bębnów i szczęk z tyłu. W Outku też miałem coś podobnego, chyba przy 38-40 tys. ale jak wymieniłem klocki na nowe to ten objaw zniknął. |
_________________ Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
KowaliK
Mitsumaniak 01339/KMM
Auto: JDM's
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 990 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-12-2008, 13:24
|
|
|
Hiszpan napisał/a: | KowaliK, miałem coś takiego w Focusie i tam pomogła dopiero wymiana tarcz i klocków z przodu, i odpowiednio bębnów i szczęk z tyłu. W Outku też miałem coś podobnego, chyba przy 38-40 tys. ale jak wymieniłem klocki na nowe to ten objaw zniknął. |
A jakie klocki polecacie? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Pe.te [Usunięty]
|
Wysłany: 30-01-2009, 09:40
|
|
|
Słuchajcie,
a jakie klocki polecacie na TYŁ ?
Bo w katalogach InterCars w kwestii tyłu tylko "azja" się znajduje... |
|
|
|
 |
Robercik64 [Usunięty]
|
Wysłany: 30-01-2009, 09:53
|
|
|
witajcie , już miałem wszystko Akebono, TRW(lucas) , REMA , ATE , wszystkie tak samo krótko są co do komfortu i jakości to ATE i TRW reszta to chłam ,huczą -piszczą ,
PS mam już 50kkm przez rok.... |
|
|
|
 |
|