Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forest · Wysłany: 09-02-2009, 09:44

pepi, Ja osobiście nigdy nie wymieniałem całej połaci dachu.

Jedyne co mogę powiedzieć to to że:

1. Auto jest zgrzewane miejscowo (śr. co 4-6cm) - co już zauważyłeś.
2. Aby wykonać takowe połączenie na nowo musisz:
2a. Rozwiercić każdy zgrzew wiertłem o 0.5mm większej średnicy niż sam zgrzew i tak aby jak najmniej naruszyć elementu konstrukcji (starać się nie przewiercić na wylot)
2b. Nowy element powinien mieć otwory (na wylot) w miejscach starych zgrzewów.
2c. Wszelakie wzmocnienia przechodzące przez dach w poprzek lub wzdłuż są przyklejone.....powinny być przyklejone na nowo (klej też trzyma i wzmacnia)
2d. Spawanie najlepiej Mig-mag w osłonie z argonu i co2 tzw MIX - mniej przegrzewa i kładzie ładniejsze spawy.
3. Nie wolno ruszać konstrukcji (bo to jest rama pojazdu) i od niej zależy twoje życie.

Jest to wykonalne, ale wymaga dużo zabawy i dokładności. Nie jest to zabronione pod warunkiem nie naruszenia konstrukcji nośnej (rama) pojazdu.

Krojenie dachu pod panoramę (wycinanie większego otworu) jest prostsze, ale......gorsze.
Wiąże się to ze szpachlowaniem połączenia, a gwarancji na szczelność miał nie będziesz. Szpachla na dachu na 100% popęka bo pracuje cały dach bardzo potężnie. Można próbować szpachlować takie coś szpachlą do plastiku (zderzaków) ale wiem że ona też pęka.

Życzę wytrwałości, dokładności i cierpliwości. Rada. Kup jak najładniejszy dach. Nie szpachlowany, nie pogięty, żeby był wręcz idealny......będziesz miał duuuuuuuużo mniej problemów.
Łączenie na słupkach wybij sobie z głowy. Spawy przegrzewają blachę miejscowo co powoduje że jest ona słabsza.

Pozdrawiam.

pepi · Wysłany: 09-02-2009, 10:35

Wielkie dzieki
Właśnie o takie info mi chodziło
Rozmawiałem już z kuzynem i mówi dokładnie to samo co ty
Na slupkach nie będzie tego robil bo nie weźmie za to odpowiedzialności
Plan jest wiec dobry
Dach już mam to ten ze zdjęć, dzis będę go wycinał
W miarę postępu prac będę informował na bieżąco
Wielkie dzieki i pozdrawiam

Forest · Wysłany: 09-02-2009, 11:37

W razie wątpliwości pisz na Pw.....Odpowiem na 100%.

Powodzenia

Owczar · Wysłany: 09-02-2009, 16:16

pepi jak zobaczyłem zdjęcia, to byłem w szoku :twisted:

Ty masz chyba za dużo czasu chłopie

A tak na poważnie. Dobrze zauważyłeś, że dach jest zgrzewany. W sedanie wymiana jest dość prosta

Ja wymieniłem poszycie dachu.. Jak kupiłem Galanta to był po otwarciu maski podczas jazdy. Na początku nie przeszkadzały mi wgięcia, ale postanowiłem to naprawić. Szpachla nie wchodziła w grę, ale blacharz mi powiedział o tym sposobie o którym piszesz i mam nowy dach bez cięcia słupków i bez szpachli

Wymiana była nieskompliowana. Rozwiercają zgrzewy i podobno schodzi bez problemu jak P&P

Myślę, że znajdziesz bliżej balcharza który to zrobi, każdy dobry warsztat zrobi taki przesczep. Ale o sensie nie będę się wypowiadał :twisted:

pepi · Wysłany: 09-02-2009, 17:47

Owczar · Wysłany: 09-02-2009, 17:57

A nie no jak to kuzyn, to warto i 600km przejechać

Marcino · Wysłany: 10-02-2009, 14:57

Tak wyglada szyberdach w kombi

Ja jeżdze z osdłonieta załoną, faktycznie jest jasno i przestronnie, czasami otwieram cały ale moja zona sie złości ze wieje za mocno na juniora. Dodatkowo co duzo gadać, powietrze huczy, ale kal ktos chce mieć namiastke kabrioletu to ok. CO do ogladania widoków.. to raczej tylko chmury.
powiem ze nie płakał bym jak bym go nie miał.

Forest · Wysłany: 11-02-2009, 12:02

tommyc1 · Wysłany: 11-02-2009, 12:49

ja tez nie wyobrazam sobie swojego gala bez tego dachu:) super sprawa... ale gdybym mial sie tyle nakombinowac co kolega z przekladaniem dachu, to chyba wolalbym poszukac calego samochodu :badgrin:

a co do panoramy jeszcze...siedzialem niedawno w nowym avensis kombi-tam to dopiero jest kawal szkla na dachu:) pojechali niezle

pepi · Wysłany: 12-02-2009, 13:51

Wczoraj z dawcy pobrany został organ zwany potocznie dachem :lol:

Juiceman · Wysłany: 12-02-2009, 14:35

Heh tak patrze i Carbio w kombi by fajnie wygladal :wink:

Kiedy montaz dachu ?

Owczar · Wysłany: 12-02-2009, 14:41

Pepi pisał, że coś w lecie ma robić, ale znając życie, wytrzyma góra do wiosny

Widzę, że wycinanie na zgrzewach zostawiłeś fachowcowi

Forest · Wysłany: 12-02-2009, 20:41

Bardzo dobrze. Małe zaplecze i przygotowania pozwolą uniknąć błędów. Czekam na wyniki

pepi · Wysłany: 12-02-2009, 22:13

Baconsson · Wysłany: 13-02-2009, 18:37

Pepi, naprawde podziwiam twoje zacięcie do przeróbek. Kurcze, ja to bym chyba nie mógł "zdrowego" dachu od swojego auta odciąć...

A sam miałem ciężki wybór czy brać wersję Elegance z panoramą, skórą i drewienkiem , czy Avance z lepszymi zderzakami, 17" i welurem... Ostatecznie wybrałęm Avance bo nie lubię ani skóry ani drewienka ... No ale pożegnałem sie również z szyberkiem ... bo jeszcze nigdy nie widziałem Avanca z takim dachem ...