[CJxA] Nieprawidłowo działające wycieraczki |
Autor |
Wiadomość |
BH20 [Usunięty]
|
Wysłany: 11-04-2008, 18:57
|
|
|
no sprobuje dzieki |
|
|
|
 |
krotka
Mitsumaniak Sticker Princess ;)

Auto: Czarny - Colt CJ0 '98 :)
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 25 Cze 2007 Posty: 261 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: 15-04-2008, 12:04
|
|
|
To ja dodam od siebie, bo 2 razy przerabiałam problemy z wycieraczkami.
Raz przestały się załączać przy spryskiwaniu szyby (spryskiwanie działało), oraz przy trybie przerywanym. Szybki i bardzo szybki działały.
Winą był przełącznik zespolony. Po podoginaniu jakiś blaszek wycieraczki działały.
Drugi raz, podczas powielkanocnego ataku zimy wycieraczki przestały mi działać zupełnie. Zbierały, zbierały, potem jak się zatrzymały w pozycji pionowej to KONIEC.
2 dni mechanik się głowił, nic nie wymyślił. Potem zabrałam do tego elektryka, który robił przełącznik zespolony i okazało się, że gdzieś zgubiła się masa w owodzie między silnikiem, a silniczkiem wycieraczek.
Przeprowadził kabelek w 5 min i wszystko śmiga aż miło |
_________________ | krotka | & | czarny | & | zupełnie nowe drzewko | & | totalnie rozbrajające coś | & | turcja |
 |
|
|
|
 |
patysia00 [Usunięty]
|
Wysłany: 16-04-2008, 21:28
|
|
|
a co może być przyczyną, że wycieraczki przestają działać tak poprostu. Rano działają, wieczorem już nie.. i ani drgną! tylna działa, spryskiwacz też, a przy wąłczaniu wycieraczek, nawet nie słychać, żeby silnicek pracował. Raz już tak było, silniczek działa (był sprawdzany), wtedy wyciągneli wtyczkę od silniczka, podłubali papierem ściernym w środku i zaczęły działać. W sumie to nawet nie wiadomo dlaczego wtedy przestały, bo we wtyczce było czysto. A teraz to samo! Wydaje mi się, że to nie powinna być jakaś poważniejsza usterka. Pomóżcie! |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 16-04-2008, 23:36
|
|
|
patysia00, a przeczytałaś uważnie co jest napisane powyżej.
Dokładnie post powyżej Twojego - autorstwa krotki, konkretnie to, co stało się drugi raz.
Zresztą sam już o tym pisałem - ponieważ miałem ten sam problem. |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
majkel [Usunięty]
|
Wysłany: 26-05-2008, 15:58
|
|
|
krotka napisał/a: |
Raz przestały się załączać przy spryskiwaniu szyby (spryskiwanie działało), oraz przy trybie przerywanym. Szybki i bardzo szybki działały.
Winą był przełącznik zespolony. Po podoginaniu jakiś blaszek wycieraczki działały.
|
A może ktoś napisać konkretniej - co to za blaszki i jak to zrobić? Czy dam radę sam (początkujący jestem ) czy do mechanika jechać? |
|
|
|
 |
BH20 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-05-2008, 14:55
|
|
|
u mnie jush wiem ze gwint jest ztarty na wycieraczkach i musze caly mechanizm wymienic lub sam niewiem |
|
|
|
 |
amator3nr [Usunięty]
|
Wysłany: 28-05-2008, 21:26
|
|
|
Tez mialem problem z wycieraczkami, nie dzialala opcja przerywania. Okazalo sie ze jeden lut byl "zimny". Takze 5 minut roboty i wszystko ok. |
|
|
|
 |
krotka
Mitsumaniak Sticker Princess ;)

Auto: Czarny - Colt CJ0 '98 :)
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 25 Cze 2007 Posty: 261 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: 31-05-2008, 01:00
|
|
|
majkel napisał/a: | krotka napisał/a: |
Raz przestały się załączać przy spryskiwaniu szyby (spryskiwanie działało), oraz przy trybie przerywanym. Szybki i bardzo szybki działały.
Winą był przełącznik zespolony. Po podoginaniu jakiś blaszek wycieraczki działały.
|
A może ktoś napisać konkretniej - co to za blaszki i jak to zrobić? Czy dam radę sam (początkujący jestem ) czy do mechanika jechać? |
ja nie wiem co to za blaszki były też jestem zielona w temacie, przekazuję tylko to co powiedział mi elektryk - przynajmniej masz wskazówkę w którym miejscu może być problem |
_________________ | krotka | & | czarny | & | zupełnie nowe drzewko | & | totalnie rozbrajające coś | & | turcja |
 |
|
|
|
 |
piekus [Usunięty]
|
Wysłany: 01-06-2008, 11:55
|
|
|
Mam ten sam problem co Hulas (1post), odkręciłem osłony na kolumnie kierownicy, po prawej stronie, nad stacyjką jest kostka ok. 5cmx10cm z elektroniką, jak postukałem to zaczęło wszystko działać. Niestety tylko na chwile. Coś tam nie łączy, a dostać się do tego ciężko, trzeba by chyba ściągać kierownicę, a tego się boję (poduchy). No cóż, pozostaje wizyta u mechanika |
|
|
|
 |
amator3nr [Usunięty]
|
Wysłany: 01-06-2008, 14:09
|
|
|
Wystarczy odkrecic 2 srubki (po prawej stronie - jedna na gorze druga na dole) i odlaczyc jedną kostkę zeby zdjac caly przelacznik do wycieraczek.
Nie trzeba sciagac kierownicy. Po sciagnieciu pod biala przykrywką jest ukladzik sprawdz na nim luty. |
|
|
|
 |
Djinn [Usunięty]
|
Wysłany: 02-06-2008, 20:02
|
|
|
A skąd wiesz które luty sprawdzić ? Masz jakiś schemat elektryczny do tego ?
Ja już przyzwyczaiłem się do braku trybu przerywanego ..... |
|
|
|
 |
amator3nr [Usunięty]
|
Wysłany: 03-06-2008, 00:52
|
|
|
Nie mam zadnego ukladu. U mnie bylo golym okiem widac ze lut jest "zimny". I wydaje mi sie ze jest to wada fabryczna. Poniewaz bialy plastik który jest osłoną calej płytki dotykał cały czas tego lutu i w wyniku drgań go uszkodzil IMHO. |
|
|
|
 |
Djinn [Usunięty]
|
Wysłany: 05-06-2008, 21:40
|
|
|
amator3nr, pomogło potraktowanie płytki lutownicą. Wycieraczki działają, dzięki za podpowiedź !! |
|
|
|
 |
piekus [Usunięty]
|
Wysłany: 08-06-2008, 13:43
|
|
|
U mnie też podziałało, widać było zimny lut, dzięki wielkie!! |
|
|
|
 |
elbanditos
Nowy Forumowicz
Auto: Colt 1.3 CJO 96/02
Dołączył: 18 Lip 2008 Posty: 6 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-07-2008, 21:49
|
|
|
zdecydowanie to wada fabryczna widać wiele osób ma z tym problemy ja również |
_________________ ...raz na wozie, raz nawozem... |
|
|
|
 |
|