Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Frost · Wysłany: 14-01-2009, 10:53

hmmm, tak myślałem ze będzie to samo, teraz ciekawe czy da sie wyciągnąć

ptwardy · Wysłany: 14-01-2009, 18:02

Wykecić śrubkę.
Delikatnie młoteczkiem za pośrednictwem mocnej rurki (wybijaka z wklęsłym czołem) by nie uszkodzić środkowego elementu czujnika. A jak do wyrzucenia to ostro i do przodu.
WD-40 czy inne ustrojstwo nie zawadzi.

czekoladka_1981 · Wysłany: 14-01-2009, 18:23

ptwardy szwagier też tak robił jak piszesz , i ni cholery nie puści. Czujniki miały iść na sprzedaż i d....a

ptwardy · Wysłany: 14-01-2009, 18:34

Ha,ha! Trzeba naprawdę delikatnie, bo ta zewnętrzna blaszka jest cienka jak we wkładzie do Ballografa. Nasze konserwy to blacha pancerna, a tu trochę grubsza niż folia na "czekoladce" :yawinkle:

mitsu_pl · Wysłany: 14-01-2009, 18:37

problem nie tkwi w tym jak to zrobić, tylko czy się uda... Jutro się wezme za to, bo mam akurat wolny podnośnik...

Frost · Wysłany: 14-01-2009, 20:30

ja spradze jeszcze dziś, jak wróce do domku. Jest wpięty do całości ale leży na ziemi z całą zawiechą i zwrotnica więc można spróbować, ewentualni w imadełko, posmarować i oby poszło jak po maśle eheheheh

MadMax · Wysłany: 15-01-2009, 00:17

Dzięki panowie za zainteresowanie - trochę mnie ostatnio nie było ale już jestem ;-)

Mój znajomy mechanik sprawdzał napięcie we wszystkich 4 czujnikach z przodu i z tyłu i tylko w lewym przednim od strony kierowcy nie podawało napięcia. Mówi że wymiana czujnika załatwi sprawę i znowu będę miał ABS ...

mitsu_pl · Wysłany: 15-01-2009, 17:32

no niestety, czujnik poległ... za dużo rudej... auto też za długo stało. Zanim je kupieł stało ok. roku, teraz też stoi już z połowe roku, więc ruda zrobiła swoje... drugiego nie będe tykał, bo jest jeszcze dobry, ale ruda tez tam siedzi...

więc nici... musisz szukać nowego, albo takiego którego komuś udało się wyciągnąć...

Frost · Wysłany: 15-01-2009, 20:43

Mój również poległ. Nie ma mocnych żeby wyciągnąć ten czyjnik, już myślałem że wychodzi, a to tylko plastik sie odłamywał, reszta została w zwrotnicy. Zabrałem się za drugi, ale tego też nie wyciągne niestety

czekoladka_1981 · Wysłany: 15-01-2009, 20:49

A jednak jak pisałam wyżej miałam rację z tymi czujnikami abs-u że nie wyjdą.

Frost · Wysłany: 15-01-2009, 20:50

ptwardy · Wysłany: 16-01-2009, 19:36

Noo, a ile drutu z cewki. Można lalkom włosy miedziane robić. :mrgreen:

Frost · Wysłany: 13-05-2009, 21:53

Dupa rama, padł mi któryś czujnik ABS-u :-X

Jade sobię jadę, droga wyboista ale bez dziur i nagle kontrolka od trakcji i już nie mam abs-u hehe.
Pytałem już tu i ówdzie, czujnik czy przód czy tył między 200 a 250zł :-X

Szkoda ze starego nie mogę wyciągnąć z poprzedniego miśka,bo to niewykonalne prawie grrrrrrrr

P.S Maćku Ty znalazłeś używkę czy kupowałeś nowy jak Ci wtedy padł czujnik ??

gres · Wysłany: 15-05-2009, 10:50

nie kupuj i jeździj bez

skoro przy okazji kontrolek to mnie zaświeca się ta pomarańczowa z olejem ( że mało ? ) , faktycznie na bagnecie maławobyło to troche dolałem. Bagnet pokazuje elegancko a kontrolka dalej się czasem zaświeca na jakieś 2 minutki. - olać?

Frost · Wysłany: 15-05-2009, 12:27

olać - dolać. U mnie jak mi sie zapalała lampka od oleju to też byłem zdziwiony, szczególnie ze olej był w dobrym poziomie - między min a max. Więc dolałem do kreski MAX i od tamtej pory kontrolka nawet nie mignie. Poprostu V-ka - czyli dwie mordy do wykarmienia

Dolej do kreski max i zobaczysz, powinno być dobrze