Wycieraczki Aero.... |
Autor |
Wiadomość |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-12-2008, 11:31
|
|
|
moje musial byc jakieś trefne, ale na tyle sie zraziłem, ze kupuje teraz najzwyklejsze na świecie. |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 15-12-2008, 14:34
|
|
|
powiem szczerze ze sie zdziwilem bo mocowania na tych aero sa nizsze jak zwykle wycieraczki
 |
|
|
|
 |
mlun
Mitsumaniak Fanatic of GDI

Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2834 Skąd: Otwock
|
|
|
|
 |
szkuba
Forumowicz
Auto: MSS 1.3 GL 2000r.-sprzedany
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Sie 2007 Posty: 190 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 15-12-2008, 18:58
|
|
|
Używałem Valeo XTRM a w tym roku Motgum. Valeo miały lepszą kulturę pracy ale jak zaczęły padać to na całego. W tym roku kupiłem Motgum aero (zobaczymy jak długo pochodzą Poprawnie pracują przy małych prędkościach i zaskakująco dobrze przy wyższych (pewnie dlatego że są 2x szersze niż "zwykłe" aero) . Żeby poprawić nieco docisk dogiąłem nieco ramiona do szyby ponieważ taka wycieraczka ma ok 1,5 do 2cm niższe mocowanie od standardowej i sprężyna w tej pozycji już tak dobrze nie dociska. |
_________________ Kuba |
|
|
|
 |
cielke
Nowy Forumowicz
Auto: Colt CJ0 '98 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 8 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 17-12-2008, 09:19
|
|
|
ja jak kupilem swojego miska to mialem zalozone wycieraczki z podwojna guma. fajnie sie prezentuje, i moge dokupowac same gumki i tylko je wymieniac, ale...
no wlasnie. sa dosyc ciezkie i kiedys wyczytalem, ze te nowe aero sa duzo lzejsze od normalnych pior, dlatego nie obciazaja tak silniczka wycieraczek przez co nie narazaja tak na uszkodzenie. to jakas bujda, czy tkwi w tym ziarenko prawdy? do tego, zeby bylo ciekawiej medrzec - Helmut - zalozyl dwie wycieraczki 53cm (u pasazera rowniez) i jak wiadomo zachodzi ona wtedy na uszczelke od szyby i po krotkim okresie uzytkowania zaczynaja wydawac nieprzyjemne skrzypienie... grrrrrrr
czy waszym zdaniem oplaca sie zmieniac te toporne wyciery na nowe aero ? |
|
|
|
 |
Havoc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 304 Skąd: Bedford, UK
|
Wysłany: 23-12-2008, 00:09
|
|
|
Kupiłem w sobotę w tesco za 12zł/szt wycieraczki marki...tesco. Polecane również na forum jako zwykłe, dobre..spoko, założyłem happy odjechałem. Cisza, błogość...ładnie zbiera itd..nice.
Dziś rano wsiadam, uruchamiam i piszczą mendy! :/ Godzinną jazdę wytrzymały a na drugi dzień już padły? Co jest?
Opisywał ktoś wyginanie ramienia, powinno być prostopadłe itd, nie zrozumiałem za bardzo. U mnie po zdjęciu wycieraczek ramie (znaczy kawałek "U" na którym się je mocuje) jedynie "brzuszkiem" dotyka szyby, tj. źle/dobrze? Mam to wyginać, prostować? |
_________________ Obecnie: Carisma 1.6 '03
Odprawione ze służby: Galant EA2W 97' wściekły bordowy
Skasowana: Honda Concerto D16Z2 1.6 16V 93'
Był: Colt CA0 1.6 16V '92 x2
Był: Lancer 1.5 12V 4G15 C62A '90
 |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 23-12-2008, 08:31
|
|
|
Havoc napisał/a: | Mam to wyginać, prostować? | Zmienić wycieraczki
Też kiedyś kupiłem na szybko w trasie wycieraczki na ORLENIE po 10zł, bo moje źle zbierały i piszczały. Założyłem i ruszyłem w trasę. Na następnej stacji benzynowej zatrzymałem się i założyłem stare. Znaczenie słów "źle zbierają" i "piszczą" nabrało nowego znaczenia . |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-12-2008, 11:44
|
|
|
Havoc napisał/a: | Dziś rano wsiadam, uruchamiam i piszczą mendy! :/ Godzinną jazdę wytrzymały a na drugi dzień już padły? Co jest? |
zmarzly - wyniesione ze sklepu byly cieple i miekkie a rano zwyczajnie zrobily sie twarde
pusc duzo cieplego powietrza na szybe, to po jakims czasie znow zrobia sie miekkie |
|
|
|
 |
Havoc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 304 Skąd: Bedford, UK
|
Wysłany: 02-01-2009, 08:33
|
|
|
No okey, tak samo myślałem bo w sumie nic dziwnego. Drugiego dnia pół godziny jazdy do Kielc z ogrzewaniem na szybę i nic. Później po mieście też się najeździłem. Piszczą do dziś, ile bym ich nie rozgrzewał Może są jakieś domowe sposoby na to? Wsadzić do gorącej wody, ułożyć na szybie, może się ukształtują tak czy coś |
_________________ Obecnie: Carisma 1.6 '03
Odprawione ze służby: Galant EA2W 97' wściekły bordowy
Skasowana: Honda Concerto D16Z2 1.6 16V 93'
Był: Colt CA0 1.6 16V '92 x2
Był: Lancer 1.5 12V 4G15 C62A '90
 |
|
|
|
 |
|