Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

HamanN · Wysłany: 22-12-2008, 20:17

ja tez jak kupilem Lancelota byly zalozone Boscha wycieraczki i po zrobieniu 20k km nie zmienialem ich i sluza dalej wysmienicie

Krzyzak · Wysłany: 22-12-2008, 20:34

kiedys u kolegi - bosch za 56 zl byl do wyrzucenia po miesiacu (dodam, ze valeo ma juz 3-ci rok i jest ok, wiec to nie wada szyby/mechanizmu/whatever)
ja mam Valeo silencio w Galu i Motgum w Colcie - te moge smialo polecic, ew. najtansze marketowki - kiedys sluzyly mi przez rok; a nawet jak byly do wyrzucenia po miesiacu, to nie bylo szkoda jak bosza, ktory byl 14x drozszy

qbiec · Wysłany: 29-12-2008, 01:45

rosomak1983 · Wysłany: 22-01-2009, 18:16

Chłopaki awaria.... Kupiłem ALCA skuszony cena grafitem i napisem TUV :wink:

No i od samego poczatku kiepsko zbieraja ,piszcza itp odradzam ten szit Hugo miał racje... Mysle co teraz w koncu kupic... Jest promocja w realu na BOSCH ECO za 15zł/szt 45cm (noramlnie kosztuja w Auchan 20zł 45cm sztuke 25 zl -53cm sprawdzałem) HUGO czy masz własnie takie ECO? Czy te droższe TWIN???
Druga opcja to MOTGUM miałem takie jak kupiłem i sie dobrze sprawowały co prawda sie zużuły ale niewiadomo kiedy były załozone... Kosztuja 12zł \sztuke.

Hugo · Wysłany: 22-01-2009, 21:35

rosomak1983 · Wysłany: 23-01-2009, 00:17

http://www.allegro.pl/ite...zt.html#gallery
wygladaja tak

Hugo · Wysłany: 23-01-2009, 16:51

No takie mam.

idas · Wysłany: 23-01-2009, 21:41

A ja kupiłem "made for tesco" skuszony niską ceną (około 6zł za sztukę:D ) w okresie kryzysu gotówkowego i dużego błota na drogach i muszę przyznać, że spisują się całkiem nieźle:)

DanielBogusz · Wysłany: 17-06-2010, 21:24

Cytat:

Apropos wycieraczek... Mam problem z mechanizmem. Spada mi popychacz wycieraczki od strony kierowcy. Podnosząc plastik spod szyby przy masce moge jedynie wsadzić tam rękei założyć go znow na miejsce, to jest na kulkę skierowaną w dół na łączeniu dwóch popychaczy, jednak i tak spada po jakimś czasie. Czy to powinno być czymś przykręcone? Poza tym jak już wspomniałem - dostęp jest strasznie kiepski. Aby zdjąć cały plastik musiałbym odkręcić obie wycieraczki, ale z zewnątrz nie ma takiej możliwości. Od kierowcy jest śruba na wycieraczce, lecz po jej odkręceniu, nie da się jej zdjąć. Czy ktoś już przy tym grzebał kiedyś i może mi podpowiedzieć? Z góry dzięki!

Pozwólcie, że dopisze swoje doświadczenie z wycieraczkami. Winę ponoszą oczywiście plastikowe półkule jak napisał kolega. ciężko jest je dostać, a klejenie zdaje się na krótką metę. Zrobiłem taki trick, że na środku, gdzie spotykają się owe 2 półkule, tam gdzie jest przekazanie napędu do wycieraczki od strony kierowcy nagwintowałem otwór i połączyłem je śrubą na nakrętki, oczywiście posmarowałem smarem. Mechanizm działa parę dobrych miesięcy, bez ryzyka że pości. To wersja dla tych, którzy nie chcą kupować nowych panewek w ASO, używane po jakimś czasie znów się zużyją, a na mrozie gdy przywarzną półkule popękają, lub zmieli się mechanizm plastikowy w tych półkulach i problem znów. To tyle ode mnie, pozdrawiam.
Ps. żadnych dźwięków nie słychać, wszystko pracuje normalnie i lekko