bateria w notebooku |
Autor |
Wiadomość |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 26-04-2009, 14:37
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Dlatego komórka zostawiona w samochodzie na słońcu się wyłączy i nic się nie stanie. |
To ciekawe. Ale komórka ma chipa który odpowiada za ładowanie. Jak naładuje odłącza ładowanie, tak samo nie pozwala na całkowite rozładowanie akumulatora (jedno i drugie było by szkodliwe dla akumulator). Nie ma się co martwić ja jak ładuje w domu to całą noc się ładuje.
Krzychu |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 26-04-2009, 15:06
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Czyli co teraz działa przez 1/2 dnia? |
Trzymała 7 dni. Teraz 4-5 dni.
krzychu napisał/a: | Ale komórka ma chipa który odpowiada za ładowanie. Jak naładuje odłącza ładowanie |
Więc jeśli nie przeładuję baterii to formatowanie jest chyba bez sensu |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 26-04-2009, 15:24
|
|
|
bartek2800 napisał/a: |
Więc jeśli nie przeładuję baterii to formatowanie jest chyba bez sensu |
Przy formatowaniu chodziło lub chodzi jak kto uważa o to żeby użyć baterię w całym zakresie a nie żeby ją przeładować. Ja kiedyś jak się wyłączyła komórka to jeszcze czekałem z godzinę potem się jeszcze na chwilę włączała a jak ładowałem to odłączałem czekałem chwile podłączałem jeszcze doładowało z 5 minut. Ale teraz to nie bardzo ma sens.
Krzychu |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26-04-2009, 15:50
|
|
|
krzychu napisał/a: | Przy formatowaniu chodziło lub chodzi jak kto uważa o to żeby użyć baterię w całym zakresie a nie żeby ją przeładować. |
Nie do końca. Formowanie starych akumulatorów polegało na naładowaniu ich do "pełna" w miarę duży prądem, a następnie rozpychanie ich ponad miarę małym prądem przez długi czas. A ponieważ tego akumulatory litowe tego nie lubią to i formowanie nie ma sensu... |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 26-04-2009, 15:53
|
|
|
jaca71 napisał/a: |
Nie do końca. Formowanie starych akumulatorów polegało na naładowaniu ich do "pełna" w miarę duży prądem, a następnie rozpychanie ich ponad miarę małym prądem przez długi czas. A ponieważ tego akumulatory litowe tego nie lubią to i formowanie nie ma sensu... |
Ale my tu mówimy o akumulatorach w komórkach tam nie mamy wpływu na to jakim ładujemy (chodź ja ładowałem na wyłączonej więc większym niż na włączonej) a na rozładowywanie tez nie mamy wpływu.... |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26-04-2009, 16:01
|
|
|
Generalnie można przyjąć że mówienie o formowaniu akumulatorów litowych (polimerowe to też litowe tylko różniące się budową) to jest w czystej postaci VooDoo... Układy ładowania i zarządzania energią (jak pięknie zabrzmiało) nie pozwalają wykonać procesu formowania. Jedyne jak już napisałeś logicznie myśląc najlepiej wykonywać jak najdłuższe cykle rozładowywania i ładowania zamiast małych doładowań. |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 26-04-2009, 18:20
|
|
|
Więc nową baterię rozładować-naładować do pełna-rozładować-naładować do pełna-rozładować-naładować do pełna - i to cały proces? |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26-04-2009, 19:09
|
|
|
Rozładować - naładować i zapomnieć o jakichkolwiek procesach
Jak najrzadziej doładowywać a jak najczęściej robić pełne rozładowania i ładowania i tyle. |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 26-04-2009, 20:12
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Rozładować - naładować i zapomnieć o jakichkolwiek procesach
Jak najrzadziej doładowywać a jak najczęściej robić pełne rozładowania i ładowania i tyle. |
Tak się staram zawsze robić, tylko czasem przez chwilę z braku czasu |
|
|
|
 |
|