Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

pawlos · Wysłany: 13-03-2009, 00:58

u mnie były identyczne objawy w galu i była to padnięta cewka

pozdrawiam

rosomak1983 · Wysłany: 13-03-2009, 01:28

pawlos, serio????? Jakie miałes jeszcze objawy?

[ Dodano: 13-03-2009, 01:33 ]
Czy podmianka aparatu zapłonowego pokaze czy to cewka?

pawlos · Wysłany: 13-03-2009, 10:05

ja na twoim miejscu najpierw sprawdził bym te przewody zapłonowe - bo seiwy potrafią już świecic w kartonie(podmien chociaż ten na 2 cylindrze)
możesz tez sprawdzic naocznie czy nie ma kabel przebicia ( w ciemności popsikaj takim zraszaczem do kwiatów pod maską) i popatrz czy iskry nie skaczą na odpalonym silniku
pózniej dopiero podejrzewał bym świece lub ewentualnie aparat zapłonowy(cewka)

pozdrawiam

idas · Wysłany: 13-03-2009, 19:01

Ja po wymianie kabli na Sentech też myślałem, że jest wszystko super bo autko dostało kopa. Cały problem w tym, że jak je montowałem było sucho, teraz jak jest duża wilgotność powietrza to przebicia były i właśnie też zrywał przy niskich obrotach (dodatkowo świeciły przewody po popsikaniu wodą). Wysłałem na wymianę, czekam na powrót mam nadzieję "szczelnych" przewodów:]

rosomak1983 · Wysłany: 16-03-2009, 14:26

Panowie jeszcze jedne trop przychodzi mi do głowy... Dawno temu jeszcze przed wszelkimi problemami puscił mi uszczleniacz na wale korbowym i wtedy po wyamianie cos jakby obcierało/tłukło sie niewiem jak to okreslic w okolicach pasków itp
Mechanik mówił ze to taka osłona i ze ona sie wyrobi.
Co mógł zepsuć itp i Co teraz sprawdzic???

Maretzky85 · Wysłany: 16-03-2009, 20:16

Osłonę rozrządu

Dolną

pawlos · Wysłany: 17-03-2009, 02:26

objawy wyraznie wskazują na problemy z zapłonem ,jeżeli kable nie świecą ,świece dobre to podmień ten aparat zapłonowy i ciesz się płynną jazdą

rosomak1983 · Wysłany: 17-03-2009, 23:25

pawlos, dzieki podmianka apartu niedługo. Juz gadałem z kolega na ten temat.

pawela · Wysłany: 20-03-2009, 13:39

i co się okazało w końcu?

rosomak1983 · Wysłany: 20-03-2009, 13:46

A wiec wiecie co sie okazało miałem zle wyregulowane zawory na drugim garnku przez poprzedniego mechanika... :shock:

Dlatego po wyjeciu jednego kabla nie było reakcji... Pomógł mi inny mechanik kolega z siłowni co go ucze cwiczyc :wink:

Nie dosc ze zdiagnozował mi wszytko szybko i sprawnie to doszedł do przyczyny,zlikwidował ja i nie skasował ani złotówki :shock:

W dodatku dał mi gratis nowa uszczlke pod pokrywe zaworów... Choc sie wzbrania to flaszke musi dostać

W kazdym badz razie autkiem nie trzesie... nie zrywa jazda jest znów przyjemna...
Zostały jeszcze problemy z obrotami na wolych przy właczonych odbiornikach pradu... ale z tym dam sobie rade.
Pozatym maly przegladzik autka... podniósł je do góry obejrzał podwozie zawiesznie posłuchał silnika i powiedział ze jeszcze nim długo pojeżdze

londolut · Wysłany: 20-03-2009, 14:22

rosomak1983 · Wysłany: 20-03-2009, 14:26