 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Poprawna instalacja |
Autor |
Wiadomość |
Bartek3g
Forumowicz Już mgr inż. :)
Auto: Eclipse GTS - 3g 3.0 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 216 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 08-11-2009, 15:11
|
|
|
packman13, ekspertem nie jestem, ale srednica zalezy od wydajnosci ukladu. Nie pomoga najwieksze wtryski, jesli srednica bedzei za mala, wtedy strumien gazu bedzie ograniczony. To samo w druga strone, zwiekszenie srednicy niz nei da skoro ograniczeniem bedzie tu wydajnosc wtryskow. Reasumujac, srednica powinna byc dopasowana do wydajnosci wtryskow. |
|
|
|
 |
packman13
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Cze 2009 Posty: 71 Skąd: Chynów
|
Wysłany: 09-11-2009, 00:02
|
|
|
Ok jest to dosyć konkretna odpowiedź. W takim razie ma ktoś może doswiadczenie z wtryskami Valtekami czerwonymi i jakie macie średnice? Może ktoś kto ma Gala się wypowie jak to jest u niego? |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 10-11-2009, 08:01
|
|
|
packman13, nie ma standardowych drednic. Zalezy to tez od auta, wtryskow itp.
Kazdy producent wtryskow ma jakis przykladowy zakres srednic dysz przypadajacy na ilosc KM na jeden cylinder. Ale bywa ze te wartosci w praktyce i tak sa inne.
U ciebie wystarczy spojrzec na mapy i bedziesz wiedziec czy masz za duze/male dysze ...
PS. wg mnie jak wszystko jest ok - to predzej powinienes miec srednice dyszy 2,3mm niz 3,0 mm. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10724 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 10-11-2009, 15:40
|
|
|
packman13 napisał/a: | Ok jest to dosyć konkretna odpowiedź. W takim razie ma ktoś może doswiadczenie z wtryskami Valtekami czerwonymi i jakie macie średnice? Może ktoś kto ma Gala się wypowie jak to jest u niego? |
Zgadzam sie z Kawu, i Bartkiem
Ja mam czerwone valteki, a co do dysz.. to nie dam głowy ale albo 2.2 albo 2.5. w kazym razie coś w tym zakresie. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
packman13
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Cze 2009 Posty: 71 Skąd: Chynów
|
Wysłany: 11-11-2009, 14:52
|
|
|
Tak właśnie myślałem że gość który stwierdził że trzeba rozwiercić nie miał większego pojęcia o tym silniku. Już nie mówiąc o tym że nie miał programu do mojej instalacji. Dzięki koledzy za konkretne odpowiedzi i pozdrawiam.
[ Dodano: 21-11-2009, 16:50 ]
Ciąg dalszy walki z gazem w moim Miśku. Mianowicie z racji że mi auto potrafiło zgasnąć jak dojeżdżałem do skrzyżowania i wciskałem sprzęgło nie zawsze ale zdarzało się to postanowiłem jechać do gazowników którzy mi zakładali instalację. Za pierwszym razem skalibrowali mi dyszę i wymienili filterek. Niestety już po 20KM było to samo. Znów pojechałem tym razem napełniony wiedzą z różnych for internetowych i przeczytaniu całej masy podobnych tematów. Zażądałem żeby mi wtryskiwacze gazu umieścili jak najbliżej wtryskiwaczy benzynowych bo czytałem że jednemu koledze to pomogło, i chłopaki zrobili to bardzo profesjonalnie zdejmując przy tym kolektor żeby nic się nie pobrudziło i mam wtryskiwacze tuż przy samych wtryskiwaczach od benzyny. Na moje nieszczęście ujechałem 100KM i znów ja mu sprzęgło przed skrzyżowaniem a on zgasł Teraz to już mnie szlak trafił. Oczywiście zdażyło się to już pare dobrych razy. Zadzwoniłem do gaziarzy i jedyny jaki mają pomysł to zmienić wtryskiwacze na szybsze. I zaproponowali żółte Valteki. Spytałem się o Magic Jety ale mają z nimi ponoć złe doświadczenia i nie zakładają tego. Teraz pytanie do kolegów. Co o tym wszystkim myslicie? Czy zmiana tych wtryskiwaczy coś da? A może ktoś ma jakiś konkretny pomysł bo mi już ręce opadły. Za każdą radę będę wdzięczny. Dodam tylko że mam instalację Sirocco jakieś tam elementy tomasetto i wtryski Valteki czerwone. Dodam jeszcze że zaczęło mi się zapalać CE na dość długo i po jakimś czasie gaśnie.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 25-11-2009, 23:40 ]
Z racji że na żadnym forum nikt nie umiał mi pomóc i dać odpowiedzi na moje pytania byłem zmuszony zdać się na moich gazowników. Którzy jak mówili tak zrobili założyli mi żółte Valteki, skasowali błąd, wszystko skalibrowali, ustawili i śmiga. Póki co odpukać wszystko jest naprawdę dobrze, silnik chodzi wzorowo. Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
 |
wyderka
Mitsumaniak

Auto: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 820 Skąd: ZPL
|
Wysłany: 06-12-2009, 21:21
|
|
|
a instalacje masz jeszcze na gwarancji ????? te żółte valteki długo ci nie pochodzą ja daje im w najlepszym razie 1 rok |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 07-12-2009, 13:21
|
|
|
PIOTREKNT napisał/a: | ja daje im w najlepszym razie 1 rok |
a wiesz ile packman13, robi rocznie Bo taki wyznacznik jest nic nie wart.
Chyba że czegoś nie wiem to chętnie poszłucham.
Co innego jakbyś podal przebieg w km... |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
wyderka
Mitsumaniak

Auto: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 820 Skąd: ZPL
|
Wysłany: 07-12-2009, 17:29
|
|
|
valteki z reguły wytrzymują około 10 tys później zaczynają klekotać i co z tym idzie złe dwakuja gaz
PS. KaWu twoja lotka przynosi pecha hehe 1 tydzień od założenia i gościu mi w dupę wjechał hehe |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 08-12-2009, 11:10
|
|
|
Z Waltekami to fakt. Dość często i szybko się rozkalibrowują.
PIOTREKNT napisał/a: | PS. KaWu twoja lotka przynosi pecha hehe 1 tydzień od założenia i gościu mi w dupę wjechał hehe |
Albo jest teka ładna że każdy zamiast patrzeć na światła stop patrzy na nią |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10724 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 08-12-2009, 12:26
|
|
|
Ja na czerwonych Valtekach 3 rok tłukę. czyli ponad 60kkm mamz zrobione, i jeszcze działaja. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 08-12-2009, 14:35
|
|
|
Marcino, wrzuć mapkę to zobaczymy czy dawkują poprawnie
Nie twierdzę, że masz już je złe (bo może masz jakąś super partię).
No chyba że już w nich z sześć razy ustawiałeś wysokość tłoczka. Albo raczej "gaziarz" bo wątpię abyś miał sprzęt do regulacji Valteków.
PS. Bo to tak jak z instalacją na śrubę-jak mój kuzyn ją przykręcil to się cieszył że teraz jeździ jeszcze oszczędniej bo spalanie ma mniejsze o około 1L/100km.
Po ponad 20kilku tys. km zaczeło się... Fizyki nie oszukal i zamiast LPG spalał niestety material z zaworow i tloków (ale to byl Opel )... A później się pisze, że gaz niszczy silnik. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10724 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 08-12-2009, 22:36
|
|
|
KaWu napisał/a: | arcino, wrzuć mapkę to zobaczymy czy dawkują poprawnie |
Ma zamiar kupić kabel bo nie mam jak zrobić zrzutu, a co do regeneracji to nie były, ale chyba sie proszą o to bo Galant pali teraz 13-15l. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
packman13
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Cze 2009 Posty: 71 Skąd: Chynów
|
Wysłany: 28-12-2009, 10:16
|
|
|
Też słyszałem że Valteki szybko się rozkalibrowują ale są za to bardziej odporne na Polski gaz niż inne. Gaziarz który mi zakładał instalację zakłada tylko Valteki bo twierdzi że są bardzo dobre. Mam jeszcze półtora roku gwarancji więc się nie przejmuję. A 10tys to robię tak średnio w pół roku więc jak będzie coś nie tak to wymienią i tyle.
Pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 28-12-2009, 11:44
|
|
|
Wszystko zależy od gazu, znam duzo ludzi co jezdzi na Valtekach, jden przejechał 60tyś i zregenerował jezdzi dalej, drugi zlekceważył cykanie wtryskiwacza przy niespełna 50tyś i miał cała listwe do wymiany bo tłoczek sie pokrzywił, nie ma reguły, jedni zrobia 20tyś inni 60 tyś, zależy jak dbasz o filtry i skad lejesz gaz. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
mario mario
Mitsumaniak
Auto: galant elegance combi 2,5 B
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 727 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 03-01-2010, 18:19
|
|
|
Sorki, że się podepnę, ale nie chcę na razie nowego tematu zaczynać, aby nie wałkować być może tego samego. Takie zapytanie jak te poniżej w moim poście dałem na dwóch forach gazowych, mierny efekt w podpowiedziach. Mianowicie chodzi mi o instalację do naszych 2,5 V6. Na wiosnę muszę zmienić swoją, więc zbieram info. Z tego co wyczytałem, to aby nie pakować się w koszty można śmiało założyć staga 300 -6, 300 premium firmy AC - polski sterownik bardzo popularny(słynny BRC droższy). Reduktor, i tu jest problem, bo potrzebny taki, co utrzyma stałe ciśnienie i przy tzw. bucie nie spadnie o ponad 1 bar, bo to ponoć, żle na silnik wpływa bo zuboża mieszankę na wysokich obrotach i przy wysokich temperaturach. Z wypowiedzi fachowców gazowników wynika, że nie wszystkie reduktory posiadają w praktyce parametry takie jak podają producenci. Ja zamierzam dać scorpiona ST co daje radę przy rzekomo 240 KM lub zavoli S też ponad 200 KM, tak robi wielu, aby uniknąć spadku ciśnienia. Różnica w cenie 50 -100 zł. Na tym etapie mam pytanie, czy ktoś się orientuje jak szybko takie reduktory odbydowują ciśnienie czyli przy bucie spada o 1 -1,5 bara, ale czy zaraz wraca do dopuszczalnego czy nie, no i jak jest przy tzw cut-offie do ilu wzrośnie ciśnienie, aby było bezpieczne dla reduktora i pozostałych komponentów instalaci. Sprawa wtryskiwaczy też jest dla mnie nie wyjaśniona do końca, ponieważ jak wyczytałem są wtryski tanie takie jak słynne waldemary, czy planijety, lepsze, jak magic jet-y, jeszcze lepsze matrixy i z najwyższej pułki kheiny(jak przekręciełm to sorki), MOD-y i BRC, gdzie o tych ostatnich mało info. Oczywiście jest jeszcze kilka nazw, ale wymieniłem najpopularniejsze. Co do waldemarów to same złe opinie, oczywiście działają ale na około 50 tkm (to w najlepszych przypadkach). Kolejna sprawa i ta mnie najbardziej męczy to podłączenie wtryskiwaczy do dysz w kolektorze. Dokładnie chodzi o to, że dysze wtryskowe gazu powinny być usytuowane jak najbliżej dysz benzynowych - patrz dysz wtryskiwaczy benzynowych. Wszyscy w naszych silnikach montują dysze w kolektorze ssącym jak najbliżej połączenia z kolektorem dolotowym (ten rozdzielający dolot powietrza do cylindrów, tak ja to nazywam), a ja chcę umiejscowić dysze gazowe właśnie w tym kolektorze rozdzielającym, tylko mam obawy czy zmieszczą sie tam wtryskiwacze nawet zamontowane pojedynczo nie na listwie bo wtedy lepszy i krótszy będzie dolot konkretnej dawki paliwa to kompry spalania, a jak fachmeni piszą spalanie też będzie dokładniejsze i zużycie gazu mniejsze. Następna sprawa to podłączenie reduktora do obiegu płynu chłodzącego, szeregowo lub równolegle. Jak się nie mylę to nasze nagrzewnice są bez zaworu odcinajacego obieg płynu, a regulacja temperatury powietrza odbywa się za pomocą łopatek, więc płyn cały czas jest w obiegu przez nagrzewnicę, a więc można śmiało połączyć w szereg najpierw parownik, a następnie nagrzewnica i zastosować elektrozawór sprzężony ze sterownikiem gazowym. Polegałoby to na tym, że płyn w pierwszej kolejności podgrzewałby reduktor, który można bybyło ustawić na 40 stopni, a i tak dwa razy szybciej sterownik przełączyłby na gaz niż przy połączeniu równoległym i ustawionej temperaturze 30 stopni. W chwili przełączenia na gaz wstawiony w instalację układu chłodzenia elektrozawór przełączałby obieg na mniejszy lub zmniejszałby przekrój przepływu płynu do reduktora, automatycznie powodując skierowanie wiekszej ilości płynu do nagrzewnicy. Nad konkretami jeszcze się nie zastanawiałem, ale uważam, ze takie rozwiązanie jest warte zachodu, można się pobawić jescze w jakiś malutki regulator sprzężony z elektrozaworem, araczej w tym przypadku już silniczkiem krokowym, który przy spadku temperatury reduktora otwierałby bardziej przekrój dopływu płynu do tegoż reduktora. No może wystarczy o tym grzaniu reduktora, na tym etapie to nie jest aż taka istotna sprawa. Może ktoś z kolegów jest bardziej oczytany i doświadczony ode mnie i podpowie o co chodzi z emulatorem wtryskiwaczy w naszych silnikach. Fachowcy piszą, że jak mitsubishi to musi być emulator ja myślałem, że sterownik elektroniczny wszystkie takie sprawy(typu sonda lambda) załatwia i sprawę wtryskiwaczy benzynowych też. O mój boże ale się rozpisałem, a jeszcze mam tyle do napisania. Powoli będę jednak kończył, jak post zostanie zaakceptowany to napiszę więcej szczegółów. Pozostaje jeszcze kwestia odłączenia pompy paliwa aby na darmo nie wachlowała i podłączenia sygnału poziomu gazu do wskaźnika poziomy paliwa, to też jest możliwe. Prośba do moderatorów, aby nie usuwali tego posta ewentualnie przenieśli, ale nie do śmietnika, proszę. Mam nadzieję, że jakaś dyskusja pomocna wszystkim wywiąże sie z tego co napisałem, bo co do gazu w tych dokładnie silnikach to na naszym i innych forach jest niezawiele. Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
|
|