Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kibloo
21-07-2009, 16:02
Turbosprężarka - klopoty z doladowaniem
Autor Wiadomość
piter111 
Nowy Forumowicz

Auto: l200 2002r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 8
Skąd: strzelce opolskie
Wysłany: 20-02-2011, 22:26   

Wcześniej tu opisywałem mój problem raczej taki sam jak u Was wszystkich .Dziś rozebrałem turbinę bo coraz częściej zapalała się pomarańczowa lampka faktycznie koles z cpnu miał rację miałem zapieczone łopatki kierownicy w turbinie, wyczyściłem złożyłem i jest ok. Jeśli ma ktos palnik to cała robota trwa około 1godziny i nie trzeba wyciągać turbiny
_________________
piotr
 
 
Screw78 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi L200 2.5TD 2003
Kraj/Country: Ireland
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 52
Skąd: Dublin
Wysłany: 25-02-2011, 15:44   

Ja takze mam chyba podobny problem z turbosprezarka... np. jadac do i z pracy autostrada, do ktorej mam niedaleko z obu stron to przy predkosci okolo 100 - 120 czesto zaczyna mi eLka slabnac i slysze dziwny dzwiek (jakby bzyczenie jakiegos wirnika). Z reguly dzieje sie tak przy ponad 3tys. obr/min. Czasami nawet troche szarpie tak jakby chwilowo spadala moc i po momencie znowu wracala. Nigdy jeszcze nie mialem zadnego problemu z turbina i nie mam za bardzo pojecia jak sie za nia zabrac... ale do odwaznych swiat nalezy :biggrin: . Najpierw sprawdze te zabrudzenia, o ktorych byla wczesniej mowa a jezeli to nie to .... to nie mam zielonego pojecia jak posprawdzac zawory itp. ... przegladne jeszcze manual service i moze tam cos znajde.
_________________
4x4
 
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 25-02-2011, 16:03   

Screw78 napisał/a:
Ja takze mam chyba podobny problem z turbosprezarka... np. jadac do i z pracy autostrada, do ktorej mam niedaleko z obu stron to przy predkosci okolo 100 - 120 czesto zaczyna mi eLka slabnac i slysze dziwny dzwiek (jakby bzyczenie jakiegos wirnika). Z reguly dzieje sie tak przy ponad 3tys. obr/min. Czasami nawet troche szarpie tak jakby chwilowo spadala moc i po momencie znowu wracala. Nigdy jeszcze nie mialem zadnego problemu z turbina i nie mam za bardzo pojecia jak sie za nia zabrac... ale do odwaznych swiat nalezy :biggrin: . Najpierw sprawdze te zabrudzenia, o ktorych byla wczesniej mowa a jezeli to nie to .... to nie mam zielonego pojecia jak posprawdzac zawory itp. ... przegladne jeszcze manual service i moze tam cos znajde.

Wina może leżeć w elektrozaworze . znajduje się na silniku od strony grodzi, są dwa razem, czarny i brązowy, ten brązowy może być popsuty.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
Screw78 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi L200 2.5TD 2003
Kraj/Country: Ireland
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 52
Skąd: Dublin
Wysłany: 25-02-2011, 23:23   

Dzieki zbyszekm2 , wiem ktory to zawor ale i tak nie wiem jak to sprawdzic :wink: . Dopiero co niedawno skonczylem wymontowywac turbine i juz na poczatku rozkrecania wszystkiego zaczalem sie martwic. Pierwsze co mnie przerazilo to olej w obydwu rurach (gumowych) od intercoolera i w nim takze, nawet w rurze przy filtrze powietrza. Nie wiem czy olej powinien byc takze widoczny w dwoch otworach turbiny ???... ponizej dolacze zdjecia. Pomozcie prosze.





[ Dodano: 25-02-2011, 23:01 ]
Dodam jeszcze, ze cala rurka od plynu chlodzacego jest zabita kamieniem :-X (niedawno wymienialem nagrzewnice i tam tez kanaliki byly pozapychane)... brak mi slow na poprzedniego wlasciciela...
_________________
4x4
 
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 26-02-2011, 09:04   

To normalne, ze jest olej, ale nie może być go duzi. Na ściankach zawsze będzie go widać.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
Screw78 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi L200 2.5TD 2003
Kraj/Country: Ireland
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 52
Skąd: Dublin
Wysłany: 26-02-2011, 12:04   

No to mnie pocieszyles :) , jeszcze ja tylko rozbiore i sprawdze czy lopatki normalnie pracuja... jezeli tak to jedena wina moze chyba lezec po stronie elektrozaworu.

Edycja: to faktycznie byly elektrozawory, wymienilem dwa (czarny i brazowy) i wszystko wrocilo do normy :)
_________________
4x4
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.