Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
05-04-2006, 15:28
Spalanie w 4G13
Autor Wiadomość
majki
[Usunięty]

Wysłany: 09-07-2005, 11:49   

Byc moze. Fakt jest taki, ze na takiej trasie nieczesto go deptam do 160+, zazwyczaj jade ok 140-160 - az tak to mi sie nei spieszy, zeby zaoszczedzic 10 minutek.

Co do 98, to chyba sie przerzuce na 95, bo ceny ida tak w gore, ze masakra. Co do chrzczenia paliwa, to zawsze trzymam sie tych samych stacji w miare mozliwosci. Zasada prosta (zwlaszcza w malych miejscowowsciach) - im blizej centrum/innych budynkow mieszkalnych, tym szansa, ze jest chrzczona (albo chrzczona ktorys raz przez obsluge stacji) mniejsza...
Ale to dluzszy wywod poruszany kiedys na jakims forum.


Pozdrawiam
M.
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 13-07-2005, 19:50   

No i stało się! Ze względu na baaardzo nadwątlone finanse i wysokie ceny benzyny musiałem zweryfikować swój styl jazdy po mieście. Kręcenie do 3-3,5k rpm, prędkości ok. 70-80 km/h, chwilami do 120 - ale to na Al. Katowickiej, tam po prostu wolniej się nie da. Gdybym sobie darował jeszcze parę sprintów (ach, to mruczenie Miśka, po prostu zniewala :twisted: ) , to ze spalaniem zszedłbym pewnie jeszcze niżej. A tak wyszło aż :wink: : 7,44l/100 km.
 
 
majki
[Usunięty]

Wysłany: 21-07-2005, 12:01   

ROMEL napisał/a:
Ja dodam co do tego gazu jeszcze jedno....
z racji tego że kiedyś gdzieś już obiecałem, że nie będę sie wypowiadał w szeroki sposób o gazie - piszę tu oczywiście o wypowiedziach czysto technicznych popartych faktami....
Do rzeczy i króciutko - PRZEKALKULUJ DOKŁADNIE Z RĘKĄ NA SERCU TĄ ŹLE POJĘTĄ W NIEKTÓRYCH PRZYPADKACH OSZCZEDNOŚĆ...!

Pozdro


Romel - no i niestety przekalkulowalem i mi wychodzi, ze sie super oplaci gaz zamontowac. NAprawde malo nie jezdze, a miska nie mam w planie teraz sprzedawac - poza tym zobacz jak cena benzyny idzie w gore - ma siegnac 5zl pod koniec wakacji wg czarnych prognoz.
Na instalke troche wydam, ale zwroci sie szybko.

Nadal takim przeciwnikiem gazu jestes?

M.
 
 
ROMEL 
Mitsumaniak
wariat...misiowy


Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 904
Skąd: Strzelin
Wysłany: 21-07-2005, 14:13   

Nie chcę zaczynac od nowa...

BYŁEM...JESTEM...BĘDĘ przeciwnikiem gazu...

Fakt że każdy ma inny kąt widzenia na sprawy związane z pieniedzmi, a taką na pewno jest paliwko, kat widzenia dyktowany jest różnymi powodami... a i między innymi podejscia do auta oraz plany wobec niego (długo bedziemy nim jeździć czy też nie)...

Sprawa jest dośc opłacalna w przypadku aut z małym przebiegiem, oraz młodych aut z fabryczna instalacją... ale pewnym jest że gaz szkodzi zdrowiu - jednym silnikom szybciej drugim później, baaardzo duuuuzo zalezy od uzytkownika-przeglady regulacje itd... ale pomimo tego i exstra-super-hiper-wtrysku-gazu czy jakies tam....średni kres bezawaryjnego życia silnika jest około 200kkm...a dlaczego i co dyktuje kres...na pewno każdy słyszał tylko nie dopuszcza tego do siebie, bo w dziwny sposób sam siebie oszukuje mysląc że jego to przecież nie bedzie dotyczyć ....
- a jak kogos juz spotka "tragedia" w postaci - popękanej głowicy, wypalonych gniazd i zaworów, pozapiekanych pierścionków lub tez ich brak, porozsadzane kolektory ssące(plastiki) poroz,,,ane przepływomierze czyjniki itd...straszne zużycie oleju, wycieki... to wtedy mówi sie:
NO TRUDNO TRZEBA TO TRZEBA (wydac 3000PLN na remont) ALE WIE PAN ILE JA ZAOSZCZEDZIŁEM JEŻDŻĄC NA GAZIE....!!!!!!!!!!! (to była wersja tych bogatszych)

KU...A JAKIE TE CZĘŚCI DROGIE!!! NIE DA SIE GDZIES ZAŁATWIĆ TANIEJ?? A MOGŁO BY AUTO Z DWA TYGODNIE POSTAC BO JA NIE MAM TERAZ KASY - CZYM JA BĘDĘ DOJEŻDŻAŁ DO PRACY....(to tych mniej zamożnych)


Szkoda jednych i drugich... - nie patrzycie na ich miny a mi zdaża sie bardzo często - fakt na benzynie także sie psuje ale jakos zawsze te koszty naprawy są mniejsze...mniej sie kompleksowo padaki nabawia... jak uszczelniacze to tylko uszczelniacze a nie pół silnika...

Pozdro
_________________
COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0

CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ...
 
 
 
majki
[Usunięty]

Wysłany: 21-07-2005, 17:08   

No tak, no to miedzy mlotem a kowadlem.. moj colcik ma 96K zrobione, eh, sam juz nie wiem.. po prostu widze co sie teraz dzieje z cenami benzyny na polskim rynku.. jak leca w gore jak oszalale ;/
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 21-07-2005, 18:24   

To o czym pisze ROMEL, to są skutki nieprawidłowego montażu instalacji, bądź też nieprawidłowej eksploatacji...
Mój Miś został zagazowany przy 118095km w październiku 97r. Teraz ma prawie 220kkm, o ile poprzedni właściciel go nie skręcił. No i jeszcze dobrze się miewa. Pali trochę oleju - fakt, ale mniej więcej tyle co taki sam Colt misiu-bisi, który jeździ na benzynie. Nic jeszcze nie naprawiałem z racji gazu oprócz cewki zapłonowej - ale to też Colty na benzynie dotyka, co widać po topicach na forach.
Jak to mówi ROMEL i Krzyżak jestem wyjątkiem razem z misiem - ja bo jestem zadowolony - a miś bo jeszcze jeździ. Może sekret tkwi w tym że mam najprostszą instalację - żadnych emulatorów lambdy czy silniczków krokowych dozujących gaz.

Małe podsumowanie po moich 55km na gazie

spalenie: 10L gazu (cykl mieszany)

przejechanych: 55000 km
spalonego gazu: 5500 l
koszt gazu: 5500*1,8=9900 zł

w przypadku benzyny:

spalanie: 8L (cykl mieszany)

przejechanych: 55000 km
spalonej benzyny: 4400 l
koszt gazu: 4400*3,9=17160 zł

różnica kosztów gaz/benzyna: 7260 zł
dodatkowe koszta:
3 przeglądy droższe o 50zł = 150zł
cewka zapłonowa = 80zł
regulacje, zmiana filterka =~80zł
benzyna = 300zł

W sumie różnica około 6600zł
Jakby teraz zepsuł mi się silnik (odpukać) to mógłbym kupić sobie 5 nowych.
Albo kupić sobie nowszy model Colt'a, a ten zepsuty zostawić jako eksponat.:wink:
 
 
piotras 
Forumowicz


Auto: Nissan Pathfinder LE 2,5 dCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 392
Skąd: Warszawa
Wysłany: 21-07-2005, 23:51   

Ja też nie jestem zwolennikiem gazu ale przy obecnych cenach paliwa kalkulacja jak dla mnie jest prosta. Miesiecznie robie ok 3000 km. Gazu pożera mi ok 16l/100 wiec wychodzi:
30*16*1,70l = 816zł
Benzyny wciąga ok 12l/100
30*12*4,20l = 1512zł
róznica 696 zł miesięcznie co w ciągu roku daje mi 8352 zł w kieszeni minus (bede baaaardzo rozrzutny) 1500 zł rocznie na przeglądy i inne duperelki i drobne naprawy związane z gazem.
_________________
Colt CJ0 1.6 GLX '97
Maciek Wisławski Edition :)
sprzedany 16.06.2008 :(


Nissan Pathfinder 2,5 dCi po lekkim sofcie 210,8 KM - 467,4 Nm
 
 
 
Artii 
moderator mitsumaniak


Auto: LancerCS0 2003 LancerC62 1990
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 892
Skąd: Zawiercie/Zabrze
Wysłany: 22-07-2005, 00:15   

A ja w moim misiu zalozylem gaz jak mial 202tkm przebiegu. Teraz ma 245tkm przebiegu. Instalka LPG z kompem II gen. Procz brania oleju ok 4l/10tkm wszystko z silnikiem jest oki, jednak przed zalozeniem lpg tez bral olej (najprawdopodobniej przez uszczelniacze). Dokladnie nie wiem ile ale mysle ze ok 2l/10tkm. Byc moze jest to spowodowane tym ze przebieg nie jest rzeczywicty ale raczej nie bo mis jest w rodzinie jakies 10lat.

I podobnie jak josie uwazam iz za zaoszczedzona kaske na lpg moge sobie kupic nowszy silnik i jeszcze zostanie na gazik :)
 
 
 
ROMEL 
Mitsumaniak
wariat...misiowy


Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 904
Skąd: Strzelin
Wysłany: 22-07-2005, 07:27   

Majki....

Podtrzymuje: GAZ DO MISKA TO PROFANACJA...

Ale... jest jedno ale... instalacja gazu jest decyzją uzytkownika... ja zawsze starałem sie pokazać to co uzytkownika gazu może ale wcale w 100% nie musi spotkać, to sa przykłady - troche ich duuuzo no ale zastawmy to pod nazwą "przykłady"....
Jak koledzy tu wyliczaja LPG to super oszczędności...hmm... matematyka mówi swoje...troche optymistycznie liczone ale OK zgadzam sie, to jest oszczędnośc przy teraźniejszych cenach paliw - tylko dlaczego Ci goście którzy tak w superancki sposób oszczędzają na gazie jak przyjdzie co do czego nie maja KASY na remont - i nie wyskakują z pomysłem zakupu innego silnika - tylko proszą aby było jak najtaniej.....nie ściemniam teraz - jestem w szoku jak komus mówie: -słuchaj trzeba wymienić świece i przewody WN po groźba mozliwości uszkodzenia cewki- a ON na to - przy nastepnym razie bo to przecież 200PLN - ( nie twierdze że wszyscy - ale większość...)

PYTAM SIE WIĘC - gdzie sa oszczędności "UŻYTKOWNIKÓW LPG" :?: przy tych oszczędnościach silniczek powinien lśnić nowością.... :evil:

Majki - decyzja należy do Ciebie - poczytaj wszystko - wyliczenia również - przekalkuluj i w jedna albo w drugą.... a później jak coś sie będzie działo z autkiem to POMOŻEMY :twisted:

Pozdro
_________________
COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0

CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ...
 
 
 
majki
[Usunięty]

Wysłany: 22-07-2005, 09:35   

Witam,

Sluchajcie, jestem bardzo wdzieczny za wszystkie wypowiedzi, naprawde daly mi duzo do myslenia.
Powtorze sie moze, ale mam colta 1.3 z 97roku, ma 96K przebiegu w tej chwili (raczej nie jest to przeklamane, bo samochod z Niemiec sam posrednio sciagalem). Nie bierze oleju, generalnie chodzi jak zyletka, bez problemow.
Oszczednosci jak koledzy wskazali sa duze, a brak pieniedzy jak to napisales Romel w razie awari wiaze sie z tym, ze ludzie przeciez nie odkladaja po kazdym tankowaniu roznicy w stosunku do benzyny, zeby miec na 'gorsze czasy'. Powiedzmy, ze jak mi sie cos rypnie i bede mial do wydania 1000zl to je znajde, wiec jest to byc moze ryzyko, jakie moge poniesc.

Zakladajac kalkulacje, ktore pisal Josie - na 55000km zaoszczedzil 6600zl, powiedzmy ze przejade 100K km na gazie (mis nie bedzei mial jeszcze nawet 200K km na liczniku) oszczednosc wyniesie 13200 - od tego odliczyc cene instalacji gazu - zostanie jakies grube 9000zl...
Jak mi sie wtedy porzadnie rypnie Misiek, to bede mogl z czystym sumieniem zrobic swapa, albo po prostu go sprzedac i kupic nowego - silniejszego.

A oszczednosc bedzie i tak chyba sporo wieksza (popatrzcie 'ostrozne' ceny po jakich liczyl Josie - 1,8 za gaz i 3,9 za benzyne - a wyscig cen benzyny dopiero sie zaczal....)


pozdrawiam, wciaz w rozterce
majki

PS. Moze mi ktos link podrzucic o ile pamieta - cos o instalacjach? Do 1.3 12V jaka najlepiej?
 
 
Kokos 
Forumowicz


Auto: CAO 1993 1.3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 175
Skąd: Kraków
Wysłany: 31-03-2006, 23:37   

majki napisał/a:
Ano dziwnie wychodzi spalanie, dziwnie... Moze to i glupio zabrzmi, ale popatrzcie na benzyne - zawsze tankowana byla na jednej stacji... a raz na shellu (mowa o trasie) - roznica ogromna. Teraz zmienie stacje i zobacze co z tego wyjdzie.
Idac dalej - za pierwszym razem na trasie spalanie mi wyszlo w granicach ok. 6litrow przy spokojnej jezdzie bez klimy - niestety okolo pisze, bo nie mialem bardzo wiarygodnych pomiarow (typu korek, trasa i korek).

pozdrawiam
M.

PS. A co z tym gazem? Slyszalem, ze colty sie wlasnei bardzo dobrze gazuje... O oszczednosciach nie musze mowic... ?

jeżdżę do pracy 4 x w tygodniu po 100 km (km autostrada) przy spokojnej jeździe połyka mi 8 do 8.5 LPG , wyliczenia sa dokładne i powtarzalne w okresie ok pół roku
_________________
Michał Kraków
 
 
r_oman73
[Usunięty]

Wysłany: 03-04-2006, 09:54   

Witam
przyglądam sie Waszej dyskusji i nachodzą mnie dziwne refleksje....
Po pierwsze..... ekonomia auta w dużej mierze zależy od sposobu jazdy, to nie ulega wątpliwości mieszkam w Przemyslu i tu nie ma gdzie niestety "poszaleć"..jazda [ emerycka tylko]
Ale powiem wam jedno [może nikt nie uwierzy] kupiłem auto w Niemczech i wracając nim jechałem za kumplem który ciągnął lawetę [ 80/km/h cały czas ----masakra] spalanie dokładnie mierżyłem 5.5 l/100 silnik 1600 !!!
Po drugie ....jakość paliwa-- tankowałem na Statoil [badziewie ] 1 l spalania więcej a w związku z tym że mieszkam przy granicy kupowałem ukraińskie paliwo i wierzcie mi było lepsze niż to ze Statoil. Teraz tankuję na BP[95] i pali tak:
trasa... 90---120......6l
miasto .....spokojna jazda bez wariacjii....8,5l
trasa..miasto ----ok 7.5 l
Tak więc uważam że to ile pali nasze auto zależy w dużej mierze od nas samych i od tego jak kto lubi jeżdzić [ swoją drogą jeśli w naszych miśkach byłby wskażnik spalania paliwa tak jak bmk--ach np. to podejrzewam że nie jeden zdjąłby nogę z gazu]
A co do instalacjii gazowej ..to tak jak ROMEl pisze...... PROFANACJA .
Niech sobie zakładają ci co jeżdzą niemakami [ AUDI , VW, BMW, a szczególności OPLE] ci to mogą o tym mysleć [corsa 1997r silnik 1.3 pali mieście 9.5l w serisie mówią że tak ma być :lol:
 
 
wichura1 
moderator mitsumaniak
download manager ;)


Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 3021
Skąd: Poznań
Wysłany: 03-04-2006, 12:45   

r_oman73 napisał/a:
.....Ale powiem wam jedno [może nikt nie uwierzy] kupiłem auto w Niemczech i wracając nim jechałem za kumplem który ciągnął lawetę [ 80/km/h cały czas ----masakra] spalanie dokładnie mierżyłem 5.5 l/100 silnik 1600 !!!


Uwierzy, moim Lancerem 1.3 jadąc płynnie 90/110, udało mi sie osiągnąć na trasie ze Słowacji spalanie 5,3l/100km :D
_________________
Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez wichura1 03-04-2006, 12:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24334
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 03-04-2006, 14:30   

Pewnie, że uwierzy.
Mój 1.8 na trasie Rzeszów - Gdańsk, z 3 godzinami w korkach w W-wie, spalił średnio 5.9.
 
 
JACA_1978 
Forumowicz


Auto: gal GLXi wagon 2.0 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 1045
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 26-05-2006, 20:23   moje malibu roznie

a moj coolciak pali roznie
zalezy jak lezy
pedal w podlodze:)
tak po za tym ma gaz na ktorym jezdze
wiec tak w miescie mi pali okolo 10litrow gazu na trasie na gazie pali mi 7-7,5litra
a z benzyna to roznie
w miescie zalezy jak sie jezdzi 8,5- 9,5
na trasie 5,5 - 7
a maks to okolo 175 km/h tyle sie udalo z niego wycisnac
_________________
JACA_1978
dwa blekitne :) diamenty
Colt 1.3 95r.
Lancer 1.3 GLX 98r.
Galant 2.0 GLXi wagon 99r.
Premacy 2.0 citd 101 KM 03r.
Bydgoszcz
marcin [']
[edit]
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.