Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Colt 1.3 92r] CHECK ENGINE i związane z nim kłopoty.
Autor Wiadomość
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24341
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 12-10-2009, 13:45   

A zmierzyl opornosc czujnika temp. silnika? to 10 sek roboty a moze miec ogromny wplyw.
Rozumiem, ze ECU juz zadnych bledow nie zglasza?
 
 
Jassmina 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Colt CJ0 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 04 Kwi 2008
Posty: 1448
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 12-10-2009, 13:59   

Oj...termin jest mi obcy :?
Z tego co wiem to nic nie mierzył co by miało związek z temperaturą, ponieważ nie ma odpowiedniego sprzętu...do tego.
I elektronika działa na Grześka jak czerwona płachta na byka....
Bartek wymienił kondensatory (jak się okazało jeden był wylany) i na tym zakończyły się zabiegi przy kompie.
Stawia na aparat - cewkę.
_________________
Nasze Wariaty : Colt CJ0 1.3 "Bonifacy", Galant EA5W
 
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 12-10-2009, 21:18   

Czujnik temperatury był chyba jednym z błędów o ile dobrze pamiętam jak sprawdzaliśmy, ale to jeszcze przed zrobieniem ECU.
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
Jassmina 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Colt CJ0 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 04 Kwi 2008
Posty: 1448
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 13-10-2009, 09:16   

Odebrałam Colta wczoraj.
Facet wymienił świece, poza tym miał wiele teorii, mało konkretów.
Uczepił się najbardziej tego co leciało z rury wydechowej (ku mojemu zaskoczeniu bo do tej pory tak nie było) a mianowicie czarna woda/olej?
Facet stwierdził że to wszystko wina paliwa, kazał wlać denaturatu wyjeździć paliwo do końca i nie tankować na tej owianej złą sławą stacji.
Wlałam Vervę z 100-tką denaturatu i płynu do czyszczenia wtrysków.
Hultaj kurzył jak lokomotywa, ale w rzeczy samej wydzielina z rury jakby się zmniejszyła.
Następna teoria pana mechanika to źle spasowana uszczelka pod głowicą.
Wymieniałam ją co prawda w listopadzie zeszłego roku......

Na moją sugestię o pompie paliwa stwierdził, że gdyby to była pompa to by nie odpalał.
No dobrze, ale skoro tyle syfu przez nią przeszło to może warto wymienić.
Trawor się tym zajmie jak wróci.

Ogólnie pan był bardzo pozytywnie nastawiony i powiedział, że jeśli powtórzy się taka sytuacja zaprasza ponownie, rozbierze wszystko co może być powodem awarii i będzie dziergał.

Wsiadam dziś rano do samochodu - nie chce od palić raz, drugi, trzeci, piętnasty..za szesnastym odpalił.
Świeci się check a ja jestem 100 zł w plecy i dalej nie wiem co jest nie tak.
_________________
Nasze Wariaty : Colt CJ0 1.3 "Bonifacy", Galant EA5W
 
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 13-10-2009, 11:17   

Wiewiora, przyjedz do nas :) Podlaczymy pod komputer, sprawdzimy co i jak :D
Oczywiscie jak da rade nim jakos normalnie jechac :)
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
Jassmina 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Colt CJ0 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 04 Kwi 2008
Posty: 1448
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 13-10-2009, 11:50   

Marek dzięki :)
Niestety komp Hultaja nie będzie współpracował z Twoim laptopem.
Z testerem diagnostycznym i owszem.
Problem poprzedniego połączenia nie leżał w Colcie, ale w tym że ten model i ten rocznik są "niekompatybilne" z lapkami.
Starszy model np Twój Lancer owszem, a mój niestety nie :(
_________________
Nasze Wariaty : Colt CJ0 1.3 "Bonifacy", Galant EA5W
 
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 13-10-2009, 16:50   

Jassmina, ale ja mowie zebys do mnie do pracy podjechala, z tego co wiem, mamy tester ktory moglby z nim wspolpracowac :)
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 13-10-2009, 17:00   

Jassmina napisał/a:
źle spasowana uszczelka pod głowicą
O w mordę, łał brakuje mi słów. Pierwsze słyszę taką teorię. Ale kosmiczna i nieprawdopodobna.
Jassmina napisał/a:
Ogólnie pan był bardzo pozytywnie nastawiony i powiedział, że jeśli powtórzy się taka sytuacja zaprasza ponownie, rozbierze wszystko co może być powodem awarii i będzie dziergał
Wiadomo. Czuje kasę.
 
 
Jassmina 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Colt CJ0 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 04 Kwi 2008
Posty: 1448
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 13-10-2009, 19:17   

Dziękuję Hugo!
Twoja wypowiedź bardzo mi pomogła!
_________________
Nasze Wariaty : Colt CJ0 1.3 "Bonifacy", Galant EA5W
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24341
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 14-10-2009, 08:41   

Jassmina, naprawde do sprawdzenia czujnik temperatury silnika - miernik cyfrowy za 15 zl z marketu i potem telefon do Krzyzaka i bedziesz miala jasnosc w temacie!
w razie czego czujnik pasuje od wielu Mitsu a Grzesiu pewnie bedzie mial ich sporo na stanie ;)
 
 
adamovicius
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2009, 10:33   

Z ta wydzieliną z wydechu to chyba tego mechanika poniosło.
W wydechu na sciankach osadzaja sie spaliny,kazda rura nawet jak silnik jest zdrowy jest czarna od srodka,a para wodna która sie skrapla(zwłaszcza w takich temperaturach jak teraz mamy autka dymia parą) zabiera ze sobą czesc tej sadzy i robi sie czarna.
I to jest cała historia tajemniczej wydzieliny z wydechu :D
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24341
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 14-10-2009, 12:34   

troche wody to malo powiedziane - jak wczesna wiosna przecialem tlumik, to wycieklo z niego jakies 1.5 litra wody
coz proces katalizy robi swoje - przynajmniej wiem, ze katalizator dziala :)
 
 
Jassmina 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Colt CJ0 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 04 Kwi 2008
Posty: 1448
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 14-10-2009, 12:46   

:?
Dodam, że ojciec doradził mi kupienie płynu wytrącającego wodę z benzyny.
Nie wiem czy to cokolwiek pomoże, bo mam wrażenie że moje działania w niczym nie pomagają. Nie szkodzą, ale i nie pomagają.
Dziś rano sytuacja podobna jak wczoraj - odpalił po 15-tym przekręceniu kluczyka w stacyjce, z rury idzie biały dym, check się świeci...

Jeszcze raz dziękuję za rady.
Krzyżaku oczywiście zrobię jak powiadasz :)
_________________
Nasze Wariaty : Colt CJ0 1.3 "Bonifacy", Galant EA5W
 
 
 
Bartek3g 
Forumowicz
Już mgr inż. :)

Auto: Eclipse GTS - 3g 3.0 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 216
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-10-2009, 00:08   

Krzyzak napisał/a:
coz proces katalizy robi swoje
raczej proces spalania ;-) bez katalizatora wypluje 99,5% tej ilosci wody.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24341
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 15-10-2009, 07:57   

Bartek3g napisał/a:
Krzyzak napisał/a:
coz proces katalizy robi swoje
raczej proces spalania ;-) bez katalizatora wypluje 99,5% tej ilosci wody.

a mozesz rozwinac mysl??
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.