 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Colt=największy złom na kuli ziemskiej? NIE!!!! |
Autor |
Wiadomość |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 30-08-2006, 19:22
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | Ma duszę co? Nie idź do psychiatry - wszystko jest w porządku | Nie słuchaj go - idź do lekarza. Hubert to jest właśnie ten nieleczony przypadek
Cytat: | Najbardziej podoba mnie się jak niektórzy pytają (ostatnio parkingowy pod imprezą)-"przepraszam Pana co to za auto, bo muszę zapisać markę" | A dał radę to napisać? Kiedyś w myjni musiałem gościowi literować bo nie dawał rady
Mitasuboszi normalnie .... |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 30-08-2006, 21:04
|
|
|
I oto cała historia jak poprawia się fabrykę i własną kieszeń montażem gazu.
A przecież mądrzy ludzie już dawno stwierdzili, że japończyków się nie poprawia (a utwierdził mnie w tym jeszcze Clarkson "mordując" w jednym z programów Stariona). |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 30-08-2006, 21:23
|
|
|
JCH napisał/a: | A dał radę to napisać? Kiedyś w myjni musiałem gościowi literować bo nie dawał rady
Mitasuboszi normalnie .... |
Nie wiem chyba nie dał rady. Coś kreślił na kartce, wydawało się jakby szkicował znaczek znajdujący się na atrapie
[ Dodano: 30-08-2006, 21:26 ]
slo_mo napisał/a: | I oto cała historia jak poprawia się fabrykę i własną kieszeń montażem gazu.
A przecież mądrzy ludzie już dawno stwierdzili, że japończyków się nie poprawia (a utwierdził mnie w tym jeszcze Clarkson "mordując" w jednym z programów Stariona). |
Słuchaj uszczelka prawdopodobnie jest OK. Tylko kabel WN spadł z kopułki. Gaz zabija, nie mówię, że nie, ale myślę, że japończyk jeszcze najwięcej wytrzyma. |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 30-08-2006, 23:07
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Rafal_Szczecin napisał/a:
teraz z rana strasznie ciezko odpala (mysle ze wymiana kabli, swiec oraz kopulki z palcem powinna zalatwic sprawe)
jakie odczyty z czujnika temperatury? (sprawdź omomierzem) |
najpierw trzeba miec omomierz (ja nawet nie wiem co to jest)
aha co do temperatury to nadal wystepuje blad przepustnicy (mimo iz zostala wyczyszczona), oraz wskaznik temeratury pokazuje ze jest za wysoka . (chyba uszkodzony czujnik)
mimo to dzis podjelismy decyzje, w weekend jedziemy dostawczakiem wypierniczyc niepotrzebne graty z garazu i wstawiamy tam colta (bedzie sobie grzecznie czekac w ciepelku). na dzien dobry bedzie rozebrany do zera w srodku , zostana wyspawane wszystkie dziurki i duperelki (bez malowania karoserii), zajmiemy sie zawieszeniem, na samym koncu (albo gdzies w srodku) pojda do wymiany narazie same uszczelniacze zaworowe (przyjda tez nowe kable wn - ngk oraz nowki swiece - ngk oraz kopulka z palcem) . tak wiec robota na kilka miesiecy |
|
|
|
 |
adams12 [Usunięty]
|
Wysłany: 30-08-2006, 23:19
|
|
|
Rafal_Szczecin napisał/a: |
najpierw trzeba miec omomierz (ja nawet nie wiem co to jest) |
ojj Mlody Mlody... podpadasz
jak chcesz cos w aucie zdzialac to podstawa jest miernik uniwersalny - na allegro 10zl
http://www.allegro.pl/ite...em_okazja_.html
oczywiscie profesjonalny jest z nazwy ale sprawdza sie jak zloto (chodzi mi o funkcjonalnosc).
mozna nim sprawdzac napiecia, natezenia i opor, oraz przejscia - ja nie wyobrazam sobie zebym podszedl do Gala jak nie zapala bez tego (rym ) |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 30-08-2006, 23:25
|
|
|
Adam, co zlego to nie ja trzeba bylo napisac, ze miernik
nie wiecie moze ile kosztuja uszczelniacze zaworowe (8v) , kable WN i swiece do colcika ?
co do tego zapalania, co colt pali ale bardzo ciezko .
po nocy stania trzeba go krecic, krecic i krecic, wkoncu tak za 5 razem odpala.
cos jak by hmmm nie dostawal iskry, lub jak by nie dostawal paliwa .
wydaje mi si ze powodem sa kable i swieczki (nie wiadomo kiedy wymianiane ), bo klopot ten pojawil sie dopiero kiedy zaczelo robic sie mokro (gdy byly suchutko, colcik palil od pierwszego , bez zadnego zajakniecia ) |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-08-2006, 10:02
|
|
|
Rafi - przeciez pisalem - sprawdz czujnik temp. - na 99% on. Jak gada, ze temp. jest wyzsza (najpewniej daje juz zwarcie czyli zero omow), to beda wlasnie takie klopoty - im zimniej tym dluzej bedziesz krecic. Ja w koncu wrzesnia 2000 krecilem nawet 45 minut, zeby auto odpalic.
A ECU nie wywala bledu nr 21?
Omomierz - a raczej caly miernik uniwersalny (najlepiej cyfrowy) - kupisz nawet w markecie za 15 zl (obi/castorama itp.). Sprawdzenie na nastawie na 20 kOm prawde Ci powie. Jak zimny to powinien tak z 2-4 kOm pokazywac. |
|
|
|
 |
kaeres [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2006, 10:45
|
|
|
Tak, najlepiej usiasc poplakac sie, a gdy sie rece przestana telepac i lzy przestana zaslaniac swiat to myk na neta i wyzalic sie w nerwach.
A na koniec otworzyc maske :]
BRAWO. |
|
|
|
 |
sajmon [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2006, 10:49
|
|
|
Jak zobaczyłem temat tej wiadomości to tez postanowiłem coś napisać a mianowicie:
mitsubishi jezdze juz 2 lata pierwszy moj colt c50 mial silnik 1,5 i wytrzymal u mnie 9 miesiecy gdyz rozbilem sie o pijanego kierowce na 2 pasmowce,
Nie mogac przebolec straty postanowilem z kase z odszkodowania zakupic nowy sprzet
zobaczylem w necie colta c58 i na drugi dzien pokonalem 800 km w drodze do olsztyna po autko.
Przyjechalem zobaczylem i zakupilem.
Od szczała zrobilem w nocy znowu 800 km do zakopca i na drugi dzien auto pojechalo do serwisu na zrobienie wszystkirgo co sie da.
i tu sie zaczelo.
Na pierwszy ogien poszla skrzynia, cos cieklo przy poloskach. Mechanik zdja skrzynie i co sie okazalo : trzeba uszczelnic poloski ale oprocz tego korpus przy silniku jest pekniety (widocznie kiedys szlag trafil mechanizm roznicowy), tak wiec ja niewiele myslac zamowilem nowa skrzynie z rozbitka po 80 tkm, skrzynia przyszla i malo mnie krew nie zalala - co prawda wewnatrz jak nowa ale obudowa naderwana po wypadku, - 500 zl w plecy, dobra szukam jeszcze jednej - znalazlem za 1800 wiec z mechanikiem doszlismy do wniosku - mechanizmy z tej z rozbitka a korpus do regeneracji, czyli podroz do krakowa i regeneracja w firmie regen spaw - 300zl (zrobili to perfekcyjnie), ok czyli skrzynia juz trybi.
NAstepnie wymiana oleju oraz paskow, 2 dni roboty i autko do odebrania - rachunek 1500 , ok, zaczynam jezdzic, po paru dniach spod silnika cieknie, caly chodnik przed domem w oleju - znowu mechnik - rysa na misce ktora puszcza po rozgrzaniu - nowa miska, 200zl, i znowu jezdzimy, 2 dni pozniej zabkyslo piekne check engine- jade do mechanika - on nie wie, ok jade do firmy spod znaku perfec service - gosc podpial swoj komputer i oczywiscie jedynym silnikiem ktorego nie obslugowal to byl 4g67, ale stwierdzili ze to na pewno sonda lambda - 250zl, znowu jezdze 2 dni sie chcek nie swiecil, znowu perfect service tym razem koles nie wie i grozi kosztami wymiany wszystkiego po kolei.
zaczalem sie powoli denerwowac, postanowilem wiecej kasy nie wyrzucac i udalem sie do rm filipowicza, dojechalem do krakowa do serwisu i wiecej auto nie chce zapalic - pie..... akumulator na dokladke, dobra zapalili i badaja w serwisie - diagnoza trzeba wymienic kable swiece, szlag trafil knock sensor oraz czujnik temperatury plynu, do tego przestawiony na pasku walek balansowy i podobno przez o auto nie jedzie jak powinno (myslalem ze juz zpier****) ale ok zostawilem do naprawy, goscie zakupili czesci, okazalo sie ze knock jest ok tylko instalacja gdzies padla, wymienili czujnik temp i ustawili rozrzad - rachunek 989zl. Jak tylko odebralem autko to pierwsza mysl - to nie moje. Idzie jak rakieta 100 razy lepiej silnik cichutki po prostu rewelacja.
Od tego czasu walnalem 11 tkm i nawet zlotowni nie dolozylem (odpukac w niemalowane)
Autko chodzi jak ta lala i mozna nim killowac wszystkie niemiecko-burackie auta.
Trzeba tylko troche cierpliwosci i pieniedzy i serca wlozyc w miska i na pewno nie zawiedzie. |
Ostatnio zmieniony przez ROMEL 24-09-2006, 19:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
kaeres [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2006, 11:58
|
|
|
Buahaha, wywaliles wiecej w niego niz jest wart.
Bardzo trefna uwaga na koniec. Musisz go naprawde kochac bo moj juz by dawno zgnil pod blokiem albo na zlomowisku.
Mnie wpienia jak zwykle eksploatacyjne rzeczy musze wymieniac, a juz gdyby mi walily czesci i naprawy za 1000-1500pln to u mnie kariera samochodu sie konczy. |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 31-08-2006, 12:09
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | A ECU nie wywala bledu nr 21? |
dokladnie tak ecu pokazuje blad 21 . (czyli blad przepustnicy z tego co pamietam , i wlasnie ten czujnik jest kaput , bo przepustnica wyczyszczona )
kupie miernik i bedziem badac "zlomka"
dzis po ok tygodniu stania (nie odpalania) samochodu, (a wczoraj deszcz naparzal jak glupi, w sumie przez ostatni tydzien tak lalo ) pomyslalem, co by isc do colcika i go chociaz odpalic, co by tam nie zastygl jak pomyslalem tak tez zrobilem, wchodze do colciaka i za 3 razem pali kurcze az sie zdziwilem ze tak szybciutko (teraz jest w sumie cieplo ,mozna w krotkim rekawku i dlugich spodniach wyjsc )
kurde czekam na 10 , az bedzie wyplata to i zlomek odczuje przyplyw gotowki |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-08-2006, 13:01
|
|
|
21 to uszkodzony czujnik temp. - do wymiany - na mojej WWW masz fotke gdzie co i jak (przy diagnozie bledow ECU) |
|
|
|
 |
sajmon [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2006, 13:32
|
|
|
kaeres napisał/a: | Buahaha, wywaliles wiecej w niego niz jest wart.
Bardzo trefna uwaga na koniec. Musisz go naprawde kochac bo moj juz by dawno zgnil pod blokiem albo na zlomowisku.
Mnie wpienia jak zwykle eksploatacyjne rzeczy musze wymieniac, a juz gdyby mi walily czesci i naprawy za 1000-1500pln to u mnie kariera samochodu sie konczy. |
hmm
no wiesz
kupilem niedrogo w dosyc dobrym stanie, zero rdzy nie bity co jest rzadkoscia dla gti, zawieszenie tez jest w porzadku udokumentowany przebieg 121 tkm auto z wloch, wlozylem kase i jestem zadowolony, zawsze moglbym kupic takiego colta jak ty z silnikiem 1.6 w bardzo dobrym stanie (bo takie auta sa mniej zylowanie niz gti) i mordowac sie z wyprzedzaniem troche mocniejszych furek a tak mam colta z silnikeim 4g67 ktory idzie o niebo lepiej niz 1.6 i za to go kocham
pozdrawiam
PS.
pozatym jezeli dla ciebie wsadzenie troche wiecej kasy w misia jest skazaniem go na zlom to moze kup calibre albo zapisz sie do klubu golfiarzy |
|
|
|
 |
kaeres [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2006, 14:04
|
|
|
No wiesz jezeli wkladasz szmalec tylko po to aby sie dowartosciowac wyprzedzajac niemieckie samochody to mamy zupelnie inne podejscie do tematu.
Dwa pociagi jadace innym torem na przeciw siebie nigdy sie nie zderza wiec i my tego nie zrobimy. Tak wiec ja w swoja strone Ty w swoja. |
|
|
|
 |
adams12 [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2006, 14:07
|
|
|
szaleni poludniowcy...
kaeres, Ty pierwszy wysmiales sajmona za to ze inwestuje w auto. dlaczego tak robi? bo lubi i koniec tematu.
jesli Twoje auto sie zepsuje i bedziesz chcial je wywalic - Twoj wybor, nikt Cie nie wysmieje, wiec rob co chcesz
i daj taka sama swobode innym. jak masz sie smiac to sie smiej, ale nie musisz tego pisac.
pozdrowka |
|
|
|
 |
|
|