[CAxA] Płyn do czyszczenia układu chłodniczego |
Autor |
Wiadomość |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 30-12-2009, 11:44
|
|
|
amraam25, sprawdź termostat bo pewnie wymaga wymiany. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
amraam25
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi colt
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 4 Skąd: opole
|
Wysłany: 30-12-2009, 11:50
|
|
|
przeciez pisalem ze przewody wszystkie sa gorące wiec puszcza wode |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-12-2009, 13:30
|
|
|
Obydwa przewody od nagrzewnicy są gorące wtenczas gdy leci zimne powietrze?? Raczej bym powiedział że to niemożliwe.
Pisałes że silnik Ci się przegrzewa czasami jak masz karton i jedziesz szybko bo za mało powietrza chłodzi chłodnicę. A czy wtedy gdy np. widzisz wzrost temperatury w leci też zimne powietrze??
Mogla to by być np. zła chłodnica lub zła nagrzewnica. Ktoś kiedyś pisał na forum ze ma za dużą nagrzewnicę i mu temperatura spada jak zaczyna się grzać.
Pomyśl nad tym że termostat może się za wczesnie zamykać i np. czasmi też temperatura Ci rośnie. Może otwiera się za późno. |
|
|
|
 |
amraam25
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi colt
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 4 Skąd: opole
|
Wysłany: 30-12-2009, 13:47
|
|
|
no chyba bede musial wymienic nagrzewnice. wlalem jakiegos odkamieniacza i zaczelo grzac, ale jeszcze nie bylem na autobanie wiec nie wiem czy wtedy tez grzeje.
tak jak pisalem wczesniej mialem tak, ze grzalo przed wyjechaniem na autostrade a na autosttradzie jadac 130 i wiecej przestawalo w ogole i lecialo zimne powietrze a silnik sie przegrzewal gdy byl karton zalozony. po tym przegrzaniu zauwazylem ze mi cieknie z zimmeringu i jest gorzej niz bylo, chyba mi wydmuchalo uszczelke pod glowica i dupa zbita, moje metazubishi to łada że szok;p |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 30-12-2009, 16:50
|
|
|
amraam25 napisał/a: | moje metazubishi to łada że szok;p | Faktycznie. Sprzedaj grata. Po co wymieniać termostat za 25 zł, lepiej pozbyć się kłopotu. Aha kartonem możesz zasłaniać chłodnice w starych Mercedesach, vw itp. wynalazkach z niedoskonałymi układami chłodzenia (szczególnie w autach z silnikami Diesel'a). Nie w japońcach. Znam kilka przypadków zagotowania się benzynowego japońskiego silnika zimą po przejechanych kilku km z zasłoniętą chlodnicą chociażby w 1/3 długości. |
|
|
|
 |
zubrin
Forumowicz

Auto: colt
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 59 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 30-12-2009, 22:44
|
|
|
jak piszesz ze masz przewody od nagrzewnicy gorace a leci zimne powietrze to znaczy ze nagrzewnica jest peknieta zaraz przy wlocie i woda zamiast przeplywac cala nagrzewnice zaraz przy wejsciu peknieciem wraca do powrotu i nagrzewnica jest zimna. czyli wymiana niestety |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 31-12-2009, 08:45
|
|
|
zubrin napisał/a: | jak piszesz ze masz przewody od nagrzewnicy gorace a leci zimne powietrze to znaczy ze nagrzewnica jest peknieta zaraz przy wlocie i woda zamiast przeplywac cala nagrzewnice zaraz przy wejsciu peknieciem wraca do powrotu i nagrzewnica jest zimna. czyli wymiana niestety |
Zubrin, ale pomyślmy chwile nad tym, skoro oba przewody od nagrzewnicy sa gorace (bo tak kolega się upiera) to nawet jeśli nagrzewnica będzie popękana i będzie się z niej lać jak z wodospadu to będzie grzać. Albo ma tunele w samochodzi pozapychane albo przełączniki nie otwierają się na ciepłe powietrze. Albo jak piszemy termostat do bani i nie otwiera się.
Dla mnie sprawa porsta samochód stoi płyn np ma 100 stopni, zepsuty termostat otwiera się do końca ( mimo że powinien otworzyć się wcześniej), jedziesz temperatura spada do powiedzmy 90 stopni i termostat zamyka się na nagrzewnice i masz zimno w kabinie.
Mówiąc zupelnie szczerze nasze colty sa stare, chłodzą i grzeją się dobrze, ale sądzę ze przy prędkości 100-130 km/h to jest jakies 4-5- tyś obrotów nawet z przysłoniętą chłodnicą samochód nie powinien się zagotować w zimę, w lato to co innego, ale weż pod uwagę że nawet przy -3 taki pęd powietrza chłodzi całkiem dobrze, no chyba że ma się super chermetyczną komorę silnika . Jeżeli samochód w zimę z kartonikiem przy chłodnicyprzegrzewał by się to w lato przy +30 każdy z nas powinien zapomnieć o jeździe nawet przy zdjętej masce i zderzaku.
Zgadzam się z HUGO, sprzedaj grata bo po co zainwestować te 30 zł i mieć pewność, ale tym tokiem myslenia to wymieniasz wogóle olej w samochodzie bo to większy wydatek??
A już wiem olśniło mnie, przegrzewa się przez olej...
|
_________________
Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!! |
|
|
|
 |
zubrin
Forumowicz

Auto: colt
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 59 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 31-12-2009, 12:57
|
|
|
nie zrozumiales mnie ja nie mowie ze jest peknieta i leci woda na nogi ale ma przegrode w srodku peknieta i nie grzeje cala powierzchnia. mialem tak w poprzednim samochodzie
ja nie mam zadnych problemow nic nie mosze przeslaniac i nawet przy mrozach grzeje tak ze nie idzie wysiedziec w srodku i mam ustawione ze tylko troche na czerwonry pokretlo |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-01-2010, 14:06
|
|
|
A mam jeszcze takie pytanie:
Czy pokrentełko ciepło/zimno, przestawia same klapki w wentylacji czy też ustawia jakiś zawór w nagrzewnicy lub węzykach?? |
_________________
Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!! |
|
|
|
 |
tresorex
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2006 Posty: 2066 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 06-01-2010, 15:15
|
|
|
Same klapki. Wężyki są bez zaworów. |
_________________
 |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-01-2010, 14:00
|
|
|
Ok. zawziołem się i z znajomym który dysponował ogródkiem i wodą pod ciśnieniem zdjeliśmy wężyki i puściliśmy wodę przez nagrzewnice. O dziwo nie wydawala się zapchana. Pierwszy chlust może nie był kryształowo czysty, ale poszło niemalże odrazu. Dla pewności przepłukałem wężyki i było ok. Już podejrzewając że to nie kwestia nagrzewnicy skręciliśmy wszystko do kupy i dalej dupa, ogrzewania brak. Jak samochod stoi to prawy waż robi sie nawet ciepły, a lewy zimny nie jest, ale jakoś wybitnie ciepły też nie.
Nie wiem czego to może być przyczyna. Płyn w chłodnicy jest, odpowietrzenie przez termostat było. Może trzeba tą nagrzewnicę jakoś odpowietrzyć??
Czy u was jak macie nawiew włączony to oba węże są jednakowo ciepła?? Czy jest może między nimi widoczna różnica w temperatuże? |
_________________
Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!! |
|
|
|
 |
JayChyl
Mitsumaniak
Auto: EA5A 01' Avance TipTr.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Wrz 2007 Posty: 691 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 25-01-2010, 14:32
|
|
|
Jeżeli chodzi o temat tj czyszczenie układu chłodniczego - to podczas wymiany płynu powinno się przepłukać po prostu płynem chłodniczym (zgodnie z instrukcją). Wtedy powinno większość syfu wylecieć. |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-01-2010, 14:47
|
|
|
Generalnie syfu jakiegoś tam nie było. Woda przez nagrzewnice leciała normalnie, w tym rzecz że dalej brak grzania. |
_________________
Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!! |
|
|
|
 |
Zielik
Nowy Forumowicz

Auto: Colt 1.6 16V CA4A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 23 Skąd: Pułtusk
|
Wysłany: 25-01-2010, 21:10
|
|
|
a ja mam taki problem z tym cholernym ogrzewaniem. otoz na poczatku myslalem ze to termostat bo troche niedogrzewal silnika. okazalo sie ze jest dobry(otwiera i zamyka) ale i tak go wymienie na nowy. silnik sie rozgrzewa wskazowka jest na polowie skali przewody sa cieple i te od silnika pomiedzy chlodnica i te pomiedzy nagrzewnica-obydwa jednakowa temperatura. tylko wydaje mi sie ze te co ida do nagrzewnicy powinny byc bardziej gorace a nie tylko "mocno cieple"? wlaczam dmuchawe na 1 stopien i leci nawet cieple. wlaczam na maksa pogrzeje chwile i znowu chlodne. jak wezme na nogi to wogole chlodne. myslicie ze cos moze byc z nagrzewnica? prosze Was o pomoc i jakies porady co robic bo przy tych mrozach co sa teraz nie da sie jezdzic |
_________________
 |
|
|
|
 |
tresorex
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2006 Posty: 2066 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 26-01-2010, 14:40
|
|
|
Ja bym sprawdził drożność rurek do nagrzewnicy... jak moje pozduszałem i przepłukałem to wyleciało pełno nalotu... do tego nagrzewnicę miałem zawaloną papką i na pewno nie była drożna bo wyleciał przy płukaniu właśnie wspomniany płyn do czyszczenia układu chłodzenia który zalazłem rok temu.
Najlepszym sposobem jest właśnie ten o którym wspominałem - odłączenie nagrzewnicy, przepłukanie jej z węża, odłączenie rurek które prowadzą do nagrzewnicy i sprzepłukanie ich. U mnie pomogło a objawy były takie jak u Ciebie... 1 dzień roboty. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|