Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
stłuczka :(
Autor Wiadomość
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 20-01-2010, 15:13   

Luk napisał/a:
Ale niektórzy pisali, że są zadowoleni z szybkości PZU. Wszystko zależy od sprawy i ludzi zapewne.
Najszybciej i najłatwiej jest jak warsztat ma umowę z PZU.

Mają 31 dni (lub trzy tygodnie - nie pamiętam teraz) na załatwienie sprawy od momentu zgłoszenia.
Najszybciej jest w warsztatach, które mają umowę bo oddają ci samochód po wykonaniu roboty a przez 3 tygodnie sami przepychają się z PZU.
Ja robiłem dwie szkody na raz jedna z PZU a druga z Llink4. Warsztat z umowami z oboma zakładami ubezpieczeniowymi. Robota 3 dni. A rozliczenie szkody i info o przelaniu należności dotarły do mnie po około 2 miesiącach od odebrania samochodu. Jak sobie pomyślę że mógłbym przez ten czas mieć samochód w warsztacie (lub sam zapłacić) to mi się nóż otwiera w kieszeni. Za co się płaci?

[ Dodano: 20-01-2010, 15:17 ]
Silverrr,
Zrobiłeś sobie kuku to musisz ponieś tego konsekwencje. Do wyboru masz:
1. robotę na własny koszt w dwóch wariantach: po cichu u szwagra lub w ASO.
2. robotę z ubezpieczania w dwóch wariantach bezgotówkowe lub gotówkowe.
Co nie wybierzesz niesie ze sobą jakiś koszt dla ciebie - wzrost składki lub utratę gwarancji lub cale koszty ponosisz Ty.
 
 
 
Radassss 
Forumowicz


Auto: Lancer 08 1.8 invite,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 571
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20-01-2010, 15:44   

najlepiej wg mnie wstawiaj fure do ASO a oni niech sie rozliczaja z PZU bez Twojego juz udzialu, sie nie martwisz wtedy niczym... PZU zrobi wycene szkody a ASO wg tego to naprawi... autko zastepcze tez pewnie dostaniesz... wiec nie ma co sie za bardzo martwic
 
 
Luk 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1733
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20-01-2010, 15:52   

Radassss napisał/a:
autko zastepcze tez pewnie dostaniesz

Oj, nie byłym tego taki pewien :D
Z uwagi na koszt części, robienie tego na własny koszt nie opłaca się. Rób z AC, zabiorą Ci 10% zniżki. W tym wypadku wybór warsztatu istotny jest tylko ze względu na zaufanie do niego. Ufasz ASO, rób w ASO. Chcesz dać zarobić koledze - rób u niego. Ale Ty/on będzie musiał sam kupić części i użerać się z ubezpieczycielem.
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 20-01-2010, 18:11   

Radassss napisał/a:
autko zastepcze tez pewnie dostaniesz...


ASO raczej samo z siebie nie daje. A PZU w AC daje auto zastępcze tylko po wykupieniu najwyższego pakietu (który żadko jest wykupywane).

Ja tam tylko pojechałem do ASO żeby odczytali kolor a potem na wymianę przedniego zderzaka (która trwała 5h bo był przyklejony spojler). Potem jeszcze mi sprowadzali znaczek który porysowali na grilu.

Można zrobić na kosztorys a jak kwota nie będzie satysfakcjonująca można zrobić bezgotówkowo (to czy będzie satysfakcjonująca czy nie zależy czy w bazie PZU istnieje zamiennik tego zderzaka czy policzą oryginalny). Zawsze jeszcze po kosztorysie i wzięciu gotówki można przynieść fakturę (np. z ASO) i dopłacą (chodź nie może to być abstrakcyjna kwota). Można też poszukać używki w tym samym kolorze.
Więc jak chcesz kombinować można, a jak nie załatw bezgotówkowo i z głowy w sumie nić Cie nie obchodzi. Jakiś formularz w ASO (to oni wszystko załatwią jeśli mają umowę z PZU) i 10% zniżki.
 
 
Radassss 
Forumowicz


Auto: Lancer 08 1.8 invite,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 571
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20-01-2010, 18:27   

haha mowicie?? to moze dlatego wlasnie sie w PZU nie ubezpieczam :D
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 20-01-2010, 18:35   

Radassss napisał/a:
to moze dlatego wlasnie sie w PZU nie ubezpieczam :D


inni raczej nie są lepsi ;) Znaczy przy bezgotówkowych rozliczeniach PZU jest bezproblemowe. Gorzej jak ktoś bierze kosztorysy i potem wrescy że mu potracili VAT (w sumie słusznie za co mają karę) że zaniżają wartość części i robocizny (co też poniekąd jest prawdą ale inni inaczej nie robią) a wszystko po to żeby bez kombinacji oddać auto do zakładu z którym mają podpisaną umowę i po prostu naprawić a nie chcieć na tym zarobić. No a auto zastępcze to po prostu opcja za którą płacisz albo nie (wyższy pakiet ochrony lub mniejszy tak samo holowanie itd).
 
 
Radassss 
Forumowicz


Auto: Lancer 08 1.8 invite,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 571
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20-01-2010, 18:47   

no nie wiem bez problemu w Benefii mi to tydzien temu zalatwili tzn bratu, przygrzmocil przodem auto do klepania lekko ale tydzien postalo, za auto zastepcze i naprawe ubezpieczyciel bez problemu zaplacil, oczywiscie rozliczenie bezgotowkowe bo nikomu ise nie chialo bawic w przelewanie kasy z konta na konto, a za kase ktora napisali w kwicie balacharz zrobil ekstra nadkole ktore bylo lekko podgnite, ale w stluczce nie ucierpialo, ale z kosztorysu ubezpieczyciela i na to starczylo :D
 
 
Silverrr 
Mitsumaniak
Jackdaw


Auto: Lancer SB 2008 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 415
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 20-01-2010, 20:52   

Po całych dniach namysłów i konsultacji zdecydowałem się :) Okazało się, że kolega kuzyna ma warsztat, który ma umowę z PZU. Generalnie skończy się na tym, że powołam się na kuzyna, zostawię auto, skserują dokumenty, sami zgłoszą szkodę, zrobią kosztorys, naprawią, dadzą auto zastępcze, wystawią kwita dla PZU i za chwilę będę miał Misiaka tip top :D Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i zainteresowanie tematem. Nie spodziewałem się aż 2 stron postów :P
 
 
 
Trik 
Mitsumaniak
1056/KMM


Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 3045
Skąd: Augustów
Wysłany: 20-01-2010, 21:19   

A będziesz robił na częściach orginalnych czy letko używanych?
Jeśli na orginalnych, a bierzesz z AC bezgotówkowo na naprawę, to po co ta cała "siekierezada", skoro na oginalnych możesz zrobić to w ASiO i nie mieć jakichś "wontów" z gwarancją np na blachy, lampę itd, bo gwarant zawsze może wtrącić jakieś "ale" przy nieautoryzowanej naprawie choćby była lepsza niż ichnia.
Bez względu na koszt naprawy samochodu, to i tak tracisz tylko 10% (zakładam ok 200 do 300PLN) w następnym okresie ubezpieczeniowym, u tego samogo ubezpieczyciela :wink: . W takiej sytuacji koszty naprawy to najmniejszy problem, nawet gdybyś wybrał warsztat ASiO-wy , który nie ma umowy z PZU, a części ma drogie po kiju :D .
_________________
Suzuki Ignis 1,2 (2019)
 
 
Silverrr 
Mitsumaniak
Jackdaw


Auto: Lancer SB 2008 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 415
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 20-01-2010, 21:52   

Gwarancję zachowam, wszystko mam dopięte i zorganizowane :) Podpisuję upoważnienie dla warsztatu do reprezentowania mnie w roszczeniach o wypłatę odszkodowania i dalej się nie martwię. Serwis zrobi wpis w książkę co było itd. Mają umowę z PZU więc załatwią koszty między sobą a ja się o nic nie martwię.
 
 
 
easide 
Nowy Forumowicz
easide

Auto: Lancer 1.8 Invite - 2008 Black
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 13
Skąd: Śmigiel
Wysłany: 20-01-2010, 22:35   

Ta stłuczka to pikuś w porownaniiu co ja zrobilem w pazdzierniku 2009 :P rozwalilem lancerka tak ze musial na lawecie jechac tak samo jak auto uderzone(wypadek nie z mojej winy) do wymiany - lampa, ośka, felga, opona, zderzak, nadkole, drzwi, lusterko, baniak od spryskiwaczy itd... koszt naprawy 3/4 nowego lancera w wersji invite a naprawa prawie 2 miechy :axe:
 
 
 
Silverrr 
Mitsumaniak
Jackdaw


Auto: Lancer SB 2008 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 415
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 21-01-2010, 09:45   

easide, no to już boli :P Ja nad głupim kloszem siedziałem cały wieczór i się wkurzałem, ale Twój przypadek to już tragedia :)
_________________
Zwycięzca konkursu "Parkowanie L200 na kopertę" - VIII Zlot Mitsumaniaków - Wilkasy 2010. 24 sekundy :D
 
 
 
mazin 
Mitsumaniak
102 tys km przebiegu


Auto: Lancer SB '08 Inform
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 1218
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 21-01-2010, 10:24   

easide napisał/a:
Ta stłuczka to pikuś w porownaniiu co ja zrobilem w pazdzierniku 2009 :P rozwalilem lancerka tak ze musial na lawecie jechac tak samo jak auto uderzone(wypadek nie z mojej winy) do wymiany - lampa, ośka, felga, opona, zderzak, nadkole, drzwi, lusterko, baniak od spryskiwaczy itd... koszt naprawy 3/4 nowego lancera w wersji invite a naprawa prawie 2 miechy :axe:

Siora w listopadzie rozwaliła nowe (nie miało roku) autko - w zasadzie stłuczka, to znaczy poszedł zderzak, maska, obie poduchy z przodu, lampy (uchwyty) Podłużnice, pas przedni chłodnica itp. nietknięte, to znaczy autko jeżdżące, palące, hamujące - a i tak zabrakło 500 złotych do szkody całkowitej. Naprawa z przepychankami z ubezpieczycielem trwała 6 tygodni, ale zrobili ładnie, śladu nie ma.
_________________
Piszę poprawnie po polsku (no, staram się).
 
 
filippoz 
Mitsumaniak
The Scotsman


Auto: Lancer 1.8 Sedan Black
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 535
Skąd: Poznań
Wysłany: 22-01-2010, 00:12   

co do auta zastępczego to ja w Generali mam jakiś wariant komfort i tam jest auto zastępcze na 7 dni - płaci ubezpieczyciel więc jeśli u swojego ubezpieczyciela nie masz czegoś wykupionego pewnie auta nie dostaniesz.

możesz wziąć na swój koszt jeśli auto masz na firmę i przedstawić później faktury za to jako koszt bo przecież w końcu nie mogłeś używać swojego auta, które jakby nie było powiązane jest z dochodem. nie pamiętam dokładnie jak to leciało ale jakoś tak.
_________________
www.filipkrawczyk.pl :wav:
www.openphotography.pl
 
 
 
Luk 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1733
Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-01-2010, 00:17   

filippoz,
Swoja drogą jak mamy auta w leasingu, to teoretycznie leasingodawca powinien zapewnić pojazd zastępczy - przecież płacimy za używanie pojazdu, a nie za sam pojazd :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.