Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[mediapozer]

Ankieta wypelniona. Glos na funklub oddany.

[misiek_88]

wypełnione

[mis_smis]

poszło

[tom1312]

co trzeba zrobione

[andrbach]

test wypełniony

[czester_]

W tym tyg w auto świecie poradnik posiadacza mitsubishi:) Carisma, colt, lancer, outlander w pigułce. No i w końcu coś miłego piszą o naszym przyjacielu.

[Morfi]

GDI nie polecane. Mam gazetę w domu.
Ogólnie Carisma pokazana jako najgorsza z całej gamy mitsu

[mlun]

Norma, zawsze tak jest.Jeszcze nie widzialem nigdzie jakiejkolwiek pozytywnej wzmianki o GDI. Natomiast co do samego samochodu to mnie bardzo dziwi bo pierwsze volvo s40 to przecież to samo a zbiera lepsze opnie niewiadomo czemu.

[xjacobs]

W ostatnim numerze AŚ jest dodatek o Mitsubishi, opisana została również Carisma (obok colta, lancera, galanta i outlandera

[hermeth]

Czy może ktoś wrzucić fotkę albo skan tych artykułów?

[Morfi]

hermeth, postaram się.

[pszylepek]

A przy okazji odnosząc się do rzekomej dużej usterkowości Carismy, to właśnie wpadł mi w ręce poprzedni (11/2010) nr AŚ a w nim ranking TUV (tak, wiem niezbyt to miarodajne, ale...) a tam nasza cari znalazła się w kategorii aut 10 i 11 letnich na 28. miejscu pozostawiając za sobą takie konstrukcje jak : Opel Vectra, Nissan Primera, VW Sharan, Audi A4/A6, Honda Accord, Passat, Volvo S40/V40 (55. miejsce), Mondeo, Punto czy BMW serii 3 - czyli samochody znacznie bardziej popularne, uznawane do tego za bezawaryjne... I, co ważne w tym roczniku droższe od Carismy. Prawda bowiem o tym modelu jest taka, że nie był to model nieudany, ale po prostu niedoceniany. A negatywne opinie o silnikach GDI biorą się pewnie z braku wiedzy o tym silniku. Mój mechanik, spec od aut z grupy VW/Audi gdy pierwszy raz pojechałem wymienić olej i filtry jak zobaczył silnik to wykrztusił jedynie "ja cię p... jak się do tego zabrać...".

[Cichanos]

Niestety Carisma to pierwsze dziecko Mitsubishi z ery globalizacji. I prawda jest taka że raczej średnio się to udało. Po szkolnemu oceniłbym Carisme na 3+ lub w porywach na 4 z dużym minusem. Więc tragicznym autem nie jest.
A co do silników GDI. To był to chyba pierwszy model auta wypuszczony w Europie w dużej serii a nie w kilku czy kilkunastu egzemplarzach. A swego czasu gdy do rodzinnej wypożyczalni wybieraliśmy auta i decyzja padła na trzy diamenty to z tego co pamiętam w salonie była mowa o wersji GDI. I nie zrozumienie właścicieli tych pojazdów wynika z ich po części nie wiedzy nt. specyfiki silnika a po drugie, według mnie ważniejsze - że sprzedawcy reklamowali te auta jako istne perpetum mobile. Czyli coś w rodzaju : "jeździ jak przecinak a spala dosłownie 5l/100km".
Tak reklamowali te silniki w Niemczech. W większości ludzie kupujący auta z GDI ślepo sprzedawcą i oczekiwali tak niskiego spalania. Co według kogoś kto logicznie myśli jest nie możliwe przy ówczesnej technice.
Przecież Renault wypuszczało jeszcze dwa lata temu do modeli Megane wkładało silniki oznaczone skrótem IED lub IDE o pojemności 2.0l. Ale z uwagi na dość dużą ilość awarii, kiepską sprzedaż Renia się wycofała. Ponadto BMW wypuszcza benzyniaki z takimi silnikami, czyli bezpośredniego wtrysku i specjalnie się z tym nie afiszuje. Później ludziska leją jakąś berbeluche na podrzędnych stacjach i mają problemy z awaryjnością buniek

Niestety Carisma to pierwsze dziecko Mitsubishi z ery globalizacji. I prawda jest taka że raczej średnio się to udało. Po szkolnemu oceniłbym Carisme na 3+ lub w porywach na 4 z dużym minusem. Więc tragicznym autem nie jest.
A co do silników GDI. To był to chyba pierwszy model auta wypuszczony w Europie w dużej serii a nie w kilku czy kilkunastu egzemplarzach. A swego czasu gdy do rodzinnej wypożyczalni wybieraliśmy auta i decyzja padła na trzy diamenty to z tego co pamiętam w salonie była mowa o wersji GDI. I nie zrozumienie właścicieli tych pojazdów wynika z ich po części nie wiedzy nt. specyfiki silnika a po drugie, według mnie ważniejsze - że sprzedawcy reklamowali te auta jako istne perpetum mobile. Czyli coś w rodzaju : "jeździ jak przecinak a spala dosłownie 5l/100km".
Tak reklamowali te silniki w Niemczech. W większości ludzie kupujący auta z GDI ślepo sprzedawcą i oczekiwali tak niskiego spalania. Co według kogoś kto logicznie myśli jest nie możliwe przy ówczesnej technice.
Przecież Renault wypuszczało jeszcze dwa lata temu do modeli Megane wkładało silniki oznaczone skrótem IED lub IDE o pojemności 2.0l. Ale z uwagi na dość dużą ilość awarii, kiepską sprzedaż Renia się wycofała. Ponadto BMW wypuszcza benzyniaki z takimi silnikami, czyli bezpośredniego wtrysku i specjalnie się z tym nie afiszuje. Później ludziska leją jakąś berbeluche na podrzędnych stacjach i mają problemy z awaryjnością buniek

[aren195612]

Kolega SZYNA, w dziale Galant- Ogólne zamieścił scan tego artykułu: link