Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[arturro]

[08/15]

A kto dał Ci prawo poprawiania fabryki? Pojazd otrzymał homologację z takim a nie innym zderzakiem, w którym znajduje się miejsce na tablicę rejestracyjną. Wszelkie tego typu ingerencje jakie opisałeś, skutkują zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego przez policję lub diagnostę podczas badania na stacji kontroli.
Czytaj przepisy ze zrozumieniem.

A kto dał Ci prawo poprawiania fabryki? Pojazd otrzymał homologację z takim a nie innym zderzakiem, w którym znajduje się miejsce na tablicę rejestracyjną. Wszelkie tego typu ingerencje jakie opisałeś, skutkują zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego przez policję lub diagnostę podczas badania na stacji kontroli.
Czytaj przepisy ze zrozumieniem.

[arturro]

no chyba zartujesz z tym poprawianiem fabryki, znaczy sie, zero tuningu ??
twoim tokiem rozumowania nie moglbym doczepic spojlera lub zmienic kol na aluminiowe? i jesli kazdy diagnosta tak interpetowalby przepisy (a wiem ze mogliby) to kazda zmiania w fabrycznym aucie wiazalaby sie z wpisem do dowodu rej. (lacznie ze zmiana zarowek na inne niz fabryczne).
druga sprawa nie ma tu mowy o bezpieczenstwie itp tylko o durnej tablicy ktora czy jest za szyba czy na zderzaku i tak nic nie zmienia w konstrukcji auta.
no i sam czytaj przepisy bo jesli przepisy cos dopuszczaja tzn ze mozna z tego korzystac.
btw nikt mi nie udowodni ze zaszpachlowalem miejsce na tablice na przegladzie.
przpis mowi wyraznie: jesli nie mozna zamontowac na zderzaku to mozna zamotowac za szyba! co ma do tego zaszpachlowywanie miejsca na umocowanie rej?
poprostu wjezdzasz na badania, masz tablice za szyba i je przechodzisz z palcem w ....

no chyba zartujesz z tym poprawianiem fabryki, znaczy sie, zero tuningu ??
twoim tokiem rozumowania nie moglbym doczepic spojlera lub zmienic kol na aluminiowe? i jesli kazdy diagnosta tak interpetowalby przepisy (a wiem ze mogliby) to kazda zmiania w fabrycznym aucie wiazalaby sie z wpisem do dowodu rej. (lacznie ze zmiana zarowek na inne niz fabryczne).
druga sprawa nie ma tu mowy o bezpieczenstwie itp tylko o durnej tablicy ktora czy jest za szyba czy na zderzaku i tak nic nie zmienia w konstrukcji auta.
no i sam czytaj przepisy bo jesli przepisy cos dopuszczaja tzn ze mozna z tego korzystac.
btw nikt mi nie udowodni ze zaszpachlowalem miejsce na tablice na przegladzie.
przpis mowi wyraznie: jesli nie mozna zamontowac na zderzaku to mozna zamotowac za szyba! co ma do tego zaszpachlowywanie miejsca na umocowanie rej?
poprostu wjezdzasz na badania, masz tablice za szyba i je przechodzisz z palcem w ....

[slo_mo]

Ale po co aż tyle kombinacji ze szpachlowaniem - przecież wystarczy zmienić zderzak na taki w którym nie ma miejsca na tablicę (to jest przecież dozwolone) i już możemy sobie tablicę przyczepiać gdzie chcemy (pośrodku - na masce, wewnątrz auta; lub po lewej stronie - na blotniku, drzwiach, itd.).

Ale po co aż tyle kombinacji ze szpachlowaniem - przecież wystarczy zmienić zderzak na taki w którym nie ma miejsca na tablicę (to jest przecież dozwolone) i już możemy sobie tablicę przyczepiać gdzie chcemy (pośrodku - na masce, wewnątrz auta; lub po lewej stronie - na blotniku, drzwiach, itd.).

[Krzyzak]

nie w srodku za oknem tylko w posrodku szerokosci zderzaka czy czegos innego co jest z przodu

[e-gen]

zamontowanie tablicy za przednią szybą nie może ograniczać widoczności; samo położenie tablicy rej. na desce rozdzielczej pod szybą też nie jest dobrym pomysłem, bo po prostu tablicy nie widać (leży sobie i tyle). Inna sprawa że taka tablica rejestracyjna włożona za szybę w czasie wypadku (np. najechanie na tył naszego auta) może zadziałać jak gilotyna....

Proponuję zostawić tablicę na na zderzaku

[arturro]

[Matejko]