Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

cns80 · Wysłany: 15-06-2010, 08:20

miras_l, nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale twój MSS jest kolejnym 1,6 z LPG w którym pada silnik. Dziwi mnie tylko dlaczego po tak krótkim przebiegu.

plecho1 · Wysłany: 15-06-2010, 08:29

Ale jak napisał miras_l auto przed założeniem LPG brało już olej i to w dużych ilościach jeśli zdecydował się na wymianę uszczelniaczy. Naprawdę LPG nie ma takiego wpływu na silnik, w starych poldkach wypalały się zawory ale z powody słabego materiału z jakiego były wykonane. Jedynie jeśli jeździł by ktoś na samym gazie to mogą być problemy z układem paliwowym.

miras_l · Wysłany: 15-06-2010, 11:39

Dokładnie tak jak pisze plecho1, kupując Miśka już poprzedni właściciel mówił że bierze olej, tylko skłamał o ilości. Za to bym go :axe:

Świecił się check i w serwisie mu powiedzieli że to wina katalizatora i sondy które kwalifikują się do wymiany i na razie może jeździć....

cns80 · Wysłany: 15-06-2010, 12:02

miras_l · Wysłany: 15-06-2010, 15:08

cns80 · Wysłany: 16-06-2010, 08:31

Wyskakuje Ci kod uszkodzenia katalizatora 0421

miras_l · Wysłany: 16-06-2010, 08:40

Dokonałem pomiaru ciśnienia w cylindrach, od lewej czyli rozrządu
13,5 / 11 / 13 / 13,8

cns80 · Wysłany: 16-06-2010, 08:51

Tak sobie czytam te twoje posty w innych tematach i mi wychodzi że chyba uszczelniacze założyłeś jakieś kiepskie.
1. Obie sondy pracują. Podłączony komputer to pokazuje. Pytanie czy chodzą w pełnym zakresie ?
2. Nadal bierze olej, a uszczelniacze, które opisałeś nie są identyczne z tymi które miałeś wcześniej.
3. Ciśnienie niby jest równe (nie mam danych jakie powinno być). Jeden cylinder troszkę gorzej.
4. Świeci się błąd awarii katalizatora (co może wskazywać na obecność oleju w wydechu).

plecho1 · Wysłany: 16-06-2010, 09:01

W sumie ciśnienie ok więc pierścienie odpowiadające za sprężanie są ok a tylko zapiekły się olejowe, lub wina nowych uszczelniaczy jak napisał mój przedmówca. Coraz więcej przemawia za remontem. Jeśli chodzi o wymianę pierścieni to wymieniać oczywiście cały komplet pierścieni.

miras_l · Wysłany: 16-06-2010, 10:31

Uszczelniacze założyłem firmy Ajusa rozmiar 4,5/9/11,5 zgodnie z Katalogu po wpisaniu VIN i nie został żaden uszkodzony przy montażu, ale jutro jeszcze sprawdzę przy rozkręcaniu silnika.
Miejmy nadziej że tylko pierścienie olejowe, chociaż cns80 dałeś mi do myślenia z tym katalizatorem.
Od wczorajszego wykasowania CHECKu zrobiłem 65km i się jeszcze nie zapalił ale jeżdżę tylko na benzynie.

[ Dodano: 16-06-2010, 16:43 ]
Pilna sprawa !!!
Potrzebuje wymiarów do silnika 4G18
- pierścieni ( by kupić dobre)
- tłoka (sprawdzić czy nie jest spuchnięty)
- cylindra (czy nie ma rantu)
- panewki

Jakiej firmy polecanie w/w części i
uszczelka pod głowicę

[ Dodano: 23-06-2010, 16:56 ]
Operacja się udała, pierścienie faktycznie były zapieczone.
Wymiana obyła się bez większych problemów i kosztów

Pozostaje tylko jeździć i patrzeć czy nie ubywa oleju...
Dzień po remoncie przeczyściłem przepustnicę bo obroty się wahały i gasł a znowu teraz są za wysokie, ale wydaje mi się ze to z powody zasyfionego katalizatora, gdzie druga sonda lambda ma złe odczyty i ECU daje bogatszą mieszankę.
Czy w miśku są dwa katalizatory???

AidsD · Wysłany: 17-09-2015, 09:36

tom.f · Wysłany: 23-06-2018, 12:19

Po takim remoncie trzeba docierac silnik a jesli tak to jaka najlepsza jest polecana metoda?

[ Dodano: 27-06-2018, 11:03 ]
Moze ktos sie wypowie na temat takiego docierania?
https://www.youtube.com/watch?v=eIw5NcuyzWM

AidsD · Wysłany: 28-06-2018, 08:31

tom.f, Nic nie wiem na ten temat. Zaleca się nie przekraczać pewnych obrotów i pałować na zimnym.