Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Bart007]

No właśnie, wygląda na to, że te wyszukiwarki cosik ściemniają, bo wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na dobrze do Outka I akulumatora o długości 230-240mm i pojemności ok. 60Ah i czegoś takiego trzeba poszukać

[elektryk]

Taki mi się nasunęły wnioski:
1. Ten model co ja mam teraz (55D23L) jest nadal do kupienia na allegro w podobnej cenie co ja płaciłem.
2. Warto podjechać do sklepu handlującego akumulatorami i dopasować coś na miejscu. Koszt różnicy internet-sklep jest podobny do kosztów wysyłki, a akumator to niezły klocek.
3. Jaki masz problem ze swoim akumulatorem? Bo mój stary od 2 lat padał po 2-3h przy zapalonych światłach na parkingu, ale po odpaleniu na lince/popchnięciu i podładowaniu odpalał później bez problemu. Zimą przy -20*C trzeba było odpalać 5-10sek żeby silnik zaskoczył, ale nigdy jakoś mnie nie zawiódł. Raz tylko jak mnie stuknęli i zostawiłem samochód na awaryjnych to po godzinie nie dało już odpalić więc postanowiłem wymienić na nowy.
Nowy akumulator może trochę lepiej się spisuje, ale nadal da się go rozładować samymi światłami po 4-5 godzinach, zimą też odpalał przy -15*C w nieco krótszym czasie (ale przypuszczam że to efekt placebo).

[desti]

W Outku Turbo wymiary 230-240mm i ja mam pojemność 75Ah jaka ma być nie mam pojęcia do końca ale wydaje mi się że 60Ah może być mało ze względu na Turbotimer. Ja mam już słabe ako ale powiem że na nim bez problemu odpalałem wóz przy mrozie -30stopni a stał na wolnym powietrzu

[ Dodano: 27-10-2011, 20:25 ]
Hm u mnie to nawet na mrozie to odpala za 2-zakręceniem tzn za 1 razem odpalania

[Bart007]

desti, a dlaczego uważasz, że Turbotimer obciąża znacząco akumulator? Przecież to jest odpowiednik np. stania 40 sekund na światłach czy coś w tym stylu (tak mi się wydaję).

U mnie akumulator jakoś działa, ale mam subiektywne wrażenie, że samochód ciężko odpala (i gdzieś tak raz na dziesięć odpaleń nie odpala za pierwszym razem) - acz to niby mogą być też świece. Zeszłej zimy odpalał nawet na solidnym mrozie, acz faktycznie trzeba było z 5 sek. kręcić. Tak czy siak, akumulator jest już starawy (5 lat, ponad 140 tys. km) i emerytura mu się pewnie za niedługo należy

EDIT: taką ciekawostkę wyczytałem na innym forum: turbo benzynie podobno wystarczy nawet słabszy akumulator niż innym silnikom. Wynika to z niskiego stopnia sprężania, co się przekłada na mniejsze obciążenie rozrusznika. Odwrotnie diesel - wysokie sprężanie wymaga dużego prądu rozruchowego.

[desti]

U mnie to jak już ten Turbotimer to pochodzi do 5sekund i się wyłącza co do ilości prądu jaką zużywa to nie wiem no mój akumulator ma już 6lat. Słyszałem gdzieś że dużo prądu w autach jest pobierane choćby na ryglowanie szyb i dzwi

[elektryk]

[furman]

Miesiąc temu wymieniłem 7 letni fabryczny ,który już poprzedniej zimy po postoju na mrozie dostawał zadyszki na Forse (żółty) 65 Ah 630 A (EN).
W lokalnym sklepie moto dostałem go z rabatem dla stałego klienta (nieco na wyrost) za 230 PLN. Wpasował się idealnie ,nawet w oryginalny pokrowiec(ocieplenie).Opinie w necie zachęcające.Na razie sprawuje się bezproblemowo,no ale to krótki okres,jeszcze się "dociera" a poza tym nie ma extremy pogodowej. Na chwilę obecną polecam taki zakup.

Miesiąc temu wymieniłem 7 letni fabryczny ,który już poprzedniej zimy po postoju na mrozie dostawał zadyszki na Forse (żółty) 65 Ah 630 A (EN).
W lokalnym sklepie moto dostałem go z rabatem dla stałego klienta (nieco na wyrost) za 230 PLN. Wpasował się idealnie ,nawet w oryginalny pokrowiec(ocieplenie).Opinie w necie zachęcające.Na razie sprawuje się bezproblemowo,no ale to krótki okres,jeszcze się "dociera" a poza tym nie ma extremy pogodowej. Na chwilę obecną polecam taki zakup.

[Slaw]

Akumaulatory Forse są świetne,śmigam na nim już 6lat i żadnej zadyszki przy odpalaniu a w moim rejonie już są mrozy w nocy po -20st

[flash]

Temat już trochę leciwy więc podbijam. Przymierzam się do zakupu aku bo mam jeszcze oryginalny od nowości, który tej zimy może już nie przeżyć, mimo nawet że auto stoi w garażu podziemnym. Czy w ostatnich latach pojawiło się coś ciekawego na rynku? Może ktoś ma jakieś nowe doświadczenia i chciałby coś polecić? Na jaki wydatek trzeba się przygotować? Dzięki za wskazówki.

Dodam, że auto jeździ regularnie cały rok jakieś 500 KM tygodniowo, głównie średnie trasy i duże miasto, i jak wspomniałem jest garażowane, więc na duże mrozy nie jest raczej narażone.

[Bzyk_R1]

Również podbijam pytanie. Mam też oryginalny akumulator i te 11 lat zrobiło swoje. Ostatnio modne są akumulatory blitz u nas. Muszę coś kupić bo pomimo że aku kręci to nie ma strzału a kilka razy zdarzyło się że przy odpalaniu wskaźnik paliwa cofnął się do zera więc spadki napięcia są duże. Auto stoi pod chmurką.

[Piękny Maryjan]

Kilka miesięcy temu mój akumulator (oryginalny) po 14 latach wyzionął ducha . Kręcić kręcił, ale były duże spadki napięcia. Kupiłem taki: http://dostawcypradu.pl/p...nced-60ah-550a. Nie mam tylko pewności co do pojemności i prądu rozruchowego. Cena bodajże około 350 zł,
U mnie minus jest taki, że racji zawodu auto stoi pod chmurką cztery tygodnie bez uruchamiania, później zazwyczaj dwa tygodnie jest w użyciu i tak w kółko. Nie są to najlepsze warunki dla akumulatora, ale z oryginalnym nie miałem przez dwie poprzednie zimy żadnego problemu, aż do tego roku. Zobaczymy jak się będzie spisywał Duracell.
Miałem też na oku Yuasę, ale sprzedawca mi odradził, podobno dość często są na nie reklamacje. Nie wnikam, może po prostu miał jakieś profity od Duracella (np. pluszowe króliczki na baterie ).

[flash]

Znalezione w necie: http://jakiakumulator.pl/...06-akumulatory/

[Bzyk_R1]

Muszę zmierzyć akumulator ale wydaje mi się że 70Ah to trochę za duży do nas? Nie wiem czy się zmieści. Chociaż teraz wymiary nie idą w parze z pojemnością zawsze.

[flash]

Mechanik mi ostatnio tłumaczył, że do naszego Miśka musi być aku na cokoliku/podwyższeniu żeby pasował i że to niby typowe dla aut japońskich, ale w cale nie tak łatwo dopasować od ręki. Pojedziemy, zobaczymy...

[Bzyk_R1]

Nie wiem czy wyjmowałeś już akumulator ale tam pod spodem jest taki plastikowy cokolik. Są tam zaznaczone obrysy akumulatora. Cokolik-podstawka jest taka sama jak w Evo z tym że tam jest mniejszy aku i wyraźnie zaznaczone jest dokąd ma sięgać.