 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CA1A 1.3] Jak to jest z tym olejem. |
Autor |
Wiadomość |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18-10-2006, 08:44
|
|
|
Rafal_Szczecin napisał/a: | kostuch napisał/a: | Jak już to tylko minerał |
i tu z tym sie niestety nie zgodze . wg mnie zmiana z polsyntetyku na mineral tylko i wylacznie zabije silnik, jest to TYLKO I WYLACZNIE PÓŁSRODEK (owszem bedzie sie mniej go zuzywalo,ale wtedy juz nie mamy mozliwosci wrocenia do polsyntetyku - chyba ze po calkowitym remoncie ). .... |
Ludzie jeździli od wielu lat na mineralnym i było dobrze, a teraz jak mineralny to silnik szrot? Jak mojego katuję czasem na 3 pasmowej drodze, (codziennie nią jeżdżę z pracy i trudno się powstrzymać) to po kilku tysiącach też mam ubytki rzędu 2 litry. Jak jeżdżę normalnie bez wariacji zużycie oleju spada do jakichś 0,2 litra. Rafi zużyty silnik, to ma wasz Colt, o ile go jeszcze macie. |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 18-10-2006, 09:14
|
|
|
Po 1 - spokojnie. Zużycie litra na 5 tkm nie jest tragedią, choć do ideału brakuje. Ten silnik na pewno nie ma 190 tkm - silniki Mitsu z takimi przebiegami oleju nie biorą - chyba, że cieknie przez uszczelniacze (co wykluczyłeś) lub silnik był przegrzany/katowany.
Mój Colt wciąga litr na 8 tkm minerała i po takim przebiegu go wymieniam, dolewając jakiś 2x po ćwierć litra po 3 i 5 tkm. I nie mam zamiaru robić remontu, bo nie stać mnie na oryginalne części a boję się, że na podróbach będzie gorzej niż teraz.
Galant po 220 tkm nie bierze oleju (półsyntetyk Mobil; jak raz zalałem Castrol Magnatec, to po 10 tkm ubyło go z pół litra, Mobila nie bierze).
Odpal auto i daj mu pochodzić na luzie (silnik niech będzie już gorący) z minutkę, potem lekko dodaj gazu i jeśli zobaczysz niebieski dymek, to będą uszczelniacze zaworów. Zrób też próbę z ciśnieniem sprężania wraz z próbą olejową (było opisane na forum). Zdaj relację i będziemy myśleć dalej. |
|
|
|
 |
kostuch [Usunięty]
|
Wysłany: 18-10-2006, 11:03
|
|
|
Litr na 1000 to tragedia, przy takiej ilości to na 100% są do wymiany uszczelniacze i pierścienie nie oszukujmy się już nic mu nie pomoże i nie powinno być rużnic czy masz ciężką nogę czy nie silnik nie powinien brać więcej jak 0,02 na 1000km |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 18-10-2006, 11:06
|
|
|
kostuch napisał/a: | Litr na 1000 to tragedia, przy takiej ilości to na 100% są do wymiany uszczelniacze i pierścienie nie oszukujmy się już nic mu nie pomoże i nie powinno być rużnic czy masz ciężką nogę czy nie silnik nie powinien brać więcej jak 0,02 na 1000km |
Człowieku jak Ty dramatyzujesz! On przejedzie jeszcze mnóstwo kilometrów. Najpierw nie ch wymieni same uszczelniacze i zobaczy czy się coś zmieni. Podejrzewam, że to pomoże. |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 18-10-2006, 11:19
|
|
|
kostuch napisał/a: | Litr na 1000 to tragedia |
A gdzie tu było pisane o zużyciu 1l/1000km?
Ja widziałem 1l/5tyś |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 18-10-2006, 13:27
|
|
|
wichura1 napisał/a: | Rafi zużyty silnik, to ma wasz Colt, o ile go jeszcze macie. |
jak widzisz colta " zlomka " nie ma juz u mnie w podpisie - zostal sprzedany .
zrobilismy na nim istny interes zycia.
zaplacilismy 1400, wlozylismy ok 600 zl po czym sprzedalismy za 600 zl .
decyzja o sprzedazy auta wynikla z tego ,ze poprostu nie oplacalo sie go robic blacharka 1500 zawieszenie 1500 i do tego robienie silnika . tak wiec koszty byly za duze , zeby w niego pakowac .lepiej kupic cos z niemiec w lepszym stanie .
(przypomne silnik w colcie pil litr minerala na 1000 km ) |
|
|
|
 |
rami1000 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-11-2006, 21:37
|
|
|
A ja odpowiem na pytanie co do nafty: w autoryzowanym servisie mitsubishi polecali mi zalać jej do silnika na dzień jak miałem zapieczone pierścienie olejowe, faktycznie pomogło i nie rozbierałem jak podpowiadają fanatycy silnika na kawałki. Wszystko wróciło do normy, minął rok i oleju nie ubywa. Coprawda był to silnik Diesla ale to raczej nie robi różnicy. koszt naprawy poza naftą - brak. |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 06-11-2006, 11:49
|
|
|
Osobiscie odradzam wlewania nafty - zawsze jest ryzyko ze nastapi uszkodzenie wszelkich gumowych uszczelnien silnika ale jezeli sa watpliwosci j.w. to po 1000km wymienic olej, Warto zawsze sprawdzic kompresje, wymienic uszczelniacze zaworowe , sciagnac glowice sprawdzic zaworki dotrzec, obejzec szklanki i ewentualnie wymienic pierscienie uszczelniajace tlokow. Ale sa dwie /reszte znacie/ przeprowadzenie obserwacji silnika rozwiewa wiele watpliwosci jezeli ma parametry mocy - osiagi a jedynie wrabie troche oleju to przejsc na tanszy olej np. Castrol 15w40 /bialy klasyczny mineral ok 60 zl/5l/ i go wymieniac co 10 tysiecy.
Rafal_Szczecin, bez paniki -- zastanow sie dlaczego auta stare mitsu jezdzily na mineralu /zalecany w instrukcji Castrol15w40/ i jezdza nadal bez remontu kapitalnego / wiele razy pisalem o moim lancerze C37 550 tys km /
ja twierdze ze warzniejsze od oleju: danej marki, nawet klasy, jest to by w silniku zawsze byl olej w wystarczajacej ilosci |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
|
|