Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
DFP - upgrade oprogramowania
Autor Wiadomość
adamleon 
Nowy Forumowicz

Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 9
Skąd: łódzkie
Wysłany: 14-09-2012, 21:50   

1 - wiem kiedy, jak często i jak długo trwa ten proces
2 - bazując na doświadczeniu z pkt. 1 mogę określić czy nie przerywam tego procesu wyłączając silnik, gdzie np "dojechanie" kawałka drogi przed wyłączeniem silnika pozwoli dokończyć dopalanie
3 - lubię wiedzieć co się dzieje z samochodem

Może ja źle to pojmuje, ale czytałem, że przerywanie dopalania nie jest dobre dla silnika i DPF-a. Nie miałem wcześniej samochodu z DPF i może ja źle to odbieram.
Jeżeli ktoś uważa, że obserwowanie średniego spalania wystarczy to ja się nie zgodzę. Jadąc samochodem patrzę na drogę, a nie ciągle na spalanie tym bardziej, że nie każdy ma ustawione średnie spalanie na wyświetlaczu (oczywiście można je ustawić)

Pozdrawiam
Adam
 
 
jaceksu79 
Forumowicz


Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Augustów
Wysłany: 14-09-2012, 22:20   

adamleon napisał/a:
Może ja źle to pojmuje, ale czytałem, że przerywanie dopalania nie jest dobre dla silnika i DPF-a


podobnie jak odpalanie silnika, jeżdżenie, długotrwały postój

wszystko to można wciągnąć pod jedno pojęcie - zużywanie się eksploatacyjne

Moderatorzy - proszę poprawcie tytuł, DFP :evil:
 
 
adamleon 
Nowy Forumowicz

Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 9
Skąd: łódzkie
Wysłany: 15-09-2012, 06:07   

jaceksu79 napisał/a:

podobnie jak odpalanie silnika, jeżdżenie, długotrwały postój
wszystko to można wciągnąć pod jedno pojęcie - zużywanie się eksploatacyjne


Ok, wszystko się zgadza, ale pewnych sytuacji nie da się uniknąć, a pewne można ograniczyć lub wyeliminować
Dla mnie eksploatacyjnie to się zużywają łożyska w kołach, a nie np: hamulce "zajechane" w górach bez hamowania silnikiem.

Człowiek też się "zużywa", ale czy to znaczy, że mam wychodzić z domu kiedy leje, czy lepiej poczekać chwile kiedy mogę, aż przestanie padać ??
 
 
jaceksu79 
Forumowicz


Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Augustów
Wysłany: 15-09-2012, 08:37   

adamleon napisał/a:
Człowiek też się "zużywa", ale czy to znaczy, że mam wychodzić z domu kiedy leje, czy lepiej poczekać chwile kiedy mogę, aż przestanie padać ??


ahaa


:mrgreen:

:biggrin:
 
 
pablo diablo 
Forumowicz


Auto: Galant 2.0 Gls Lancer 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 643
Skąd: Nowy Sacz
Wysłany: 03-11-2012, 09:31   

adamleon napisał/a:
1 - wiem kiedy, jak często i jak długo trwa ten proces
2 - bazując na doświadczeniu z pkt. 1 mogę określić czy nie przerywam tego procesu wyłączając silnik, gdzie np "dojechanie" kawałka drogi przed wyłączeniem silnika pozwoli dokończyć dopalanie
3 - lubię wiedzieć co się dzieje z samochodem

Może ja źle to pojmuje, ale czytałem, że przerywanie dopalania nie jest dobre dla silnika i DPF-a. Nie miałem wcześniej samochodu z DPF i może ja źle to odbieram.
Jeżeli ktoś uważa, że obserwowanie średniego spalania wystarczy to ja się nie zgodzę. Jadąc samochodem patrzę na drogę, a nie ciągle na spalanie tym bardziej, że nie każdy ma ustawione średnie spalanie na wyświetlaczu (oczywiście można je ustawić)

Pozdrawiam
Adam


Taka kontrolka jak najbardziej by sie przydała
Ja często kończąc trasę,czy krótką czy dłuższą. Przed wyłączeniem silnika patrze na obroty, jeżeli widzę że spadają do normalnych wyłączam silnik,jeżeli widzę że trzymają się wyższe obroty rzędu niecałego 1000 czekam aż proces dopalania sie zakończy spadają obroty ja gaszę silnik. Tak czy siak oleju od zmiany do zmiany przybywa mimo braku przerywania takiego czyszczenia DPFu.
_________________
pablo diablo
 
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-11-2012, 10:45   

pablo diablo napisał/a:
jeżeli widzę że trzymają się wyższe obroty rzędu niecałego 1000 czekam aż proces dopalania sie zakończy spadają obroty ja gaszę silnik. Tak czy siak oleju od zmiany do zmiany przybywa mimo braku przerywania takiego czyszczenia DPFu.

Proces dopalania nie kończy się, tylko jest przerywany po 3 minutach postoju. Więc mimo tego że czekasz aż obroty spadną to i tak przerywasz regenerację DPF. Trzeba jechać, choćby 10km/h żeby dokończyć proces.
_________________

 
 
pablo diablo 
Forumowicz


Auto: Galant 2.0 Gls Lancer 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 643
Skąd: Nowy Sacz
Wysłany: 06-12-2012, 15:42   

A i to jest cenna uwaga dziekuje. W takim razie przydała by sie informacja o tym że ze ten proces wypalania sie zakończył
_________________
pablo diablo
 
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 07-12-2012, 11:42   

tomekrvf napisał/a:
Proces dopalania nie kończy się, tylko jest przerywany po 3 minutach postoju. Więc mimo tego że czekasz aż obroty spadną to i tak przerywasz regenerację DPF. Trzeba jechać, choćby 10km/h żeby dokończyć proces.
No to nie mogli zrobić tak: kontrolka, że DPF zaczął proces wypalania :?:
Wtedy wiem, że zamiast zatrzymywać się, gasić silnik robię rundkę 5 czy 10 km (ile tam trzeba), jadę na niższych biegach utrzymując obroty. Wypalił się, wracam do domu, mam spokój na następne x km. Proste? Proste. Co zatem stoi na przeszkodzie by informować kierowcę o procesie :?: :roll:
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
pablo diablo 
Forumowicz


Auto: Galant 2.0 Gls Lancer 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 643
Skąd: Nowy Sacz
Wysłany: 07-12-2012, 20:17   

JCH napisał/a:
tomekrvf napisał/a:
Proces dopalania nie kończy się, tylko jest przerywany po 3 minutach postoju. Więc mimo tego że czekasz aż obroty spadną to i tak przerywasz regenerację DPF. Trzeba jechać, choćby 10km/h żeby dokończyć proces.
No to nie mogli zrobić tak: kontrolka, że DPF zaczął proces wypalania :?:
Wtedy wiem, że zamiast zatrzymywać się, gasić silnik robię rundkę 5 czy 10 km (ile tam trzeba), jadę na niższych biegach utrzymując obroty. Wypalił się, wracam do domu, mam spokój na następne x km. Proste? Proste. Co zatem stoi na przeszkodzie by informować kierowcę o procesie :?: :roll:


Popieram cie w 100% nic sie niestanie jak sie zrobi dodatkowe kilometry by sie to dziadostwo wypaliło :) . Tylko jak człowiek otym wie, teraz tak bede robił, u mnie wypalanie dość ładwo zobaczyć na obrotach. Nawet odróżniam kiedy silnik zimny sie dogrzewa a kiedy sie wypala bo to prawie te same obroty sie utrzymują. Prawie te same bo wypalanie ma ciut wyższe.
_________________
pablo diablo
 
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-12-2012, 00:11   

Taka kontrolka o której mówicie, wraz ze wskaźnikiem zapchania DPF jest w Isuzu D-Max z tego roku. Jak dla mnie genialne rozwiązanie. A co najlepsze, DPF regeneruje się na postoju - obserwowałem cały proces który trwał około 30 minut.
_________________

 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 08-12-2012, 09:50   

tomekrvf - a nie sądzisz, że przerwanie tego procesu nie jest związane z bezpieczeństwem? W końcu ten DPF to się niemiłosiernie rozgrzewa przy wypalaniu....

Kontrolki nie chce producent bo pewnie niektórym klientom by się to nie podobało, że coś musi bo coś tam... Tu mogę go zrozumieć. Ale np. włączenie takiej informacji na wyświetlaczu (jak ktoś chce) przez ASO powinno być jak najbardziej możliwe...
 
 
Trik 
Mitsumaniak
1056/KMM


Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 3045
Skąd: Augustów
Wysłany: 08-12-2012, 23:45   

SsongYong kolegi z tego roku też ma kontrolkę i tez wypala się na postoju.
_________________
Suzuki Ignis 1,2 (2019)
 
 
Wedrowiec 
Forumowicz

Auto: ASX DID LP Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-12-2012, 02:23   

krzychu napisał/a:
tomekrvf - a nie sądzisz, że przerwanie tego procesu nie jest związane z bezpieczeństwem? W końcu ten DPF to się niemiłosiernie rozgrzewa przy wypalaniu....

Kontrolki nie chce producent bo pewnie niektórym klientom by się to nie podobało, że coś musi bo coś tam... Tu mogę go zrozumieć. Ale np. włączenie takiej informacji na wyświetlaczu (jak ktoś chce) przez ASO powinno być jak najbardziej możliwe...


Wybacz ale tak mi bredził mechanik w JM półtora roku temu jak starał się usprawiedliwić właczanie wynalazku pod nazwą AS&G w trakcie przepalania filtra... bredził o płonących kaszankach i suzuki. Dalszy ciąg historii jest opisane na forum. W tym roku facet z obsługi klienta zgodził się ze mną "panie, masz rację, wyłącz to g**o od razu po odpaleniu silnika".

I nie chodzi w sumie o to czy się wyłączy czy nie - chodzi o kompletny brak logiki.
Przepala się latem - działa g.o pod nazwą AS&G. I jedziesz w dużym mieście, światła/korek co 50 m i przez 30 minut będzie się przepalało, wyłączając się w międzyczasie 20 razy. Bo wyłączy się silnik. Jak tego ci idioci nie byli w stanie zaprogramować to moim zdaniem reszt nie ma co komentować (a wyłączy się jak przed światłami ostro zahamujesz ze 120 do 0 km/h, 2s później - silnik wyłączony, tak samo przepalanie, zero chłodzenia czegokolwiek).
 
 
jaceksu79 
Forumowicz


Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Augustów
Wysłany: 09-12-2012, 08:54   

Trik napisał/a:
SsongYong kolegi z tego roku też ma kontrolkę i tez wypala się na postoju.


Kontrolki nie ma, ale wypala się na postoju... 0 ubytków jak i 0 przybytków oleju!! :idea:
Ostatnie 2 tygodnie jazda cały czas po mieście i żadnych problemów z zapychaniem dpf-u.. to jak rozpoznaje się proces wypalania na wolnych obrotach - po zmianie pracy silnika jakby robił przyuczanie wtrysków i po tym jak ciekawsko podsunie się rękę za wydech :mrgreen:

Jak widać można zrobić bezproblemowy układ..
PS> spalanie 2 tonowej bryki z DPF-em ( łącznie z wypalaniem) średnio: miasto 8,5-8,8l....trasa 6,5-7,2l.. wiec może być ekologicznie i tanio :idea:
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 09-12-2012, 09:28   

Wedrowiec - uwielbiam jak ktoś na wszystko patrzy zero jedynkowo i nie dopuszcza myśli, że może być inaczej....

jaceksu79 - jakiż optymizm... A zalogowałeś się już na forum SY i napisałeś już wady czy może to samochód idealny? A może przejedź tym samochodem co najmniej 100 tys i dopiero chwal lub gań?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.