Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[lukefu]

w trakcie sprawdzania spalania

w trakcie sprawdzania spalania

[piotras]

lukefu nie chce być złośliwy ale nie wiem w czym masz problem. Skrec go do 5l/100 i zbieraj kase na nowy silnik albo przywyknij do 13/100 bo to i tak dobry wynik jak na 1,8. LPG jest tanie wiec czego mu załujesz ?? 3 l wiecej na 100 km to raptem 6 zł. Skoro nie stac Ci na to to proponuje poszukac samochodu o mniejszym silniku albo przesiadke na komunkacje miejską. Ja mam 1,6 w Colcie i wciaga mi 13,5 - 14 LPG i jakoś problemu nie mam - jak sie skonczy to jade na stacje tankuje i dalej w droge. I nie cuduje żeby mu mniej wciskać gaz albo na siłe starac sie wykrecac jakieś mega wyniki w spalaniu. To są groszowe sprawy a samochód jest do jazdy (i dla przyjemności) a nie do tego zeby siedzieć w nim z kalkulatorem w reku i wyliczać do jednej dziesiątej spalanie. To kombinowanie wyjdzie Ci tyle w kosztach co być dokładał po te 6z ł przy kazdym tankowaniu przez rok

[cimon102]

Popieram tu Piotrka w 100%. Moj pali tyle ile mu zaleje i jest ok.Nie dosc ze ma sie LPG to jescze niektorzy chca na tym oszczedzac. Nadgorliwosc gorsza od faszyzmu.Jak ktos ma weza w kieszeni to niech na rower sie przesiada

Popieram tu Piotrka w 100%. Moj pali tyle ile mu zaleje i jest ok.Nie dosc ze ma sie LPG to jescze niektorzy chca na tym oszczedzac. Nadgorliwosc gorsza od faszyzmu.Jak ktos ma weza w kieszeni to niech na rower sie przesiada

[wojmi1]

[romek555]

wojmi1 ma rację pisząc o czujniku temperatury. To, że wskazówka pokazuje dobrze, to znaczy, że czujnik od wskazówki jest sprawny, ale ECU dostaje inny sygnał o temperaturze silnika (z innego czujnika) i tu może być problem, tyle tylko, że wówczas również na Pb. Ja zaczynam dłubać przy aucie jak spalanie przekracza 10l/100km lub zaczynam czuć gaz w spalinach podczas cofania. Kiedyś jedan z moich kolegów powiedział: "każdy trenuje swojego zajoba" i lepiej, szukać oszczędności (nawet kosztem wymiany silnika) niż ćpać, zalewać się alkoholem lub coś podobnego.
Przyznam się, że przez jakiś czas myślałem o wymianie LPG 2G na 4G - właśnie ze sknerstwa (lub dokładniej kryzysu finansowego).

[wojmi1]

[lukefu]

co to to nie, bedzie palil 13-15 , a ja bede sobie podspiewywal, panowie, moze nie ktorzy z was maja na to kase, moga sobie lac ile chca i "jezdzic dla przyjemnosci", ale inni poprostu jezdza do pracy, na studia etc. i zalezy im na tych 6 zetach na 100km.
koszty naprawy i sam jej fakt sa tnace po kieszeni bardziej niz dodatkowy litr na spalaniu , ale litr a nie kilka,. trzeba szukac rozwiazania i probowac roznych podejsc

wojmi1 piszac o tym ze jestem nadgorliwy masz po czesci racje, napewno niezle swiruje z tym samochodem, ale tez nie do konca masz racje,. jesli masz z czyms problem to na poczatku szukasz rozwiazania powoli, zmieniasz jedno potem drugie i powoli czekasz na rezultaty, ale historia sie komplikuje jesli nie przynosi to wciaz rezultatu, robisz wiele rzeczy ktore w innym przypadku by pomogly , a tu nic. to bardzo zniecheca, chociaz u mnie po chwili zlamania mam nowe sily i dalej szukam rozwiazania- kazdego

ostatnio wstawile spowrotem zwezke i to nawet mniejsza bo 32mm, jak na moj gust to od poczatku taka powinna byc, autko jezdzi calkiem zwawo, a spalanie zeszlo ostatnio do 10-10,5 /100, ale czy tak bedzie dalej - nie wiem

jesli nie, to widze rowiazanie, jest nim komputer, zastosowanie innego, razem z cala nowa elektryka moze cos zmienic, to on jest tu jedyna , tak naprawde, niewiadoma, jak spojrze wstecz na historie tej instalki to tak to widze

wiec musze jescze troche pojezdzic i wyjdzie......

pozdrawiam

co to to nie, bedzie palil 13-15 , a ja bede sobie podspiewywal, panowie, moze nie ktorzy z was maja na to kase, moga sobie lac ile chca i "jezdzic dla przyjemnosci", ale inni poprostu jezdza do pracy, na studia etc. i zalezy im na tych 6 zetach na 100km.
koszty naprawy i sam jej fakt sa tnace po kieszeni bardziej niz dodatkowy litr na spalaniu , ale litr a nie kilka,. trzeba szukac rozwiazania i probowac roznych podejsc

wojmi1 piszac o tym ze jestem nadgorliwy masz po czesci racje, napewno niezle swiruje z tym samochodem, ale tez nie do konca masz racje,. jesli masz z czyms problem to na poczatku szukasz rozwiazania powoli, zmieniasz jedno potem drugie i powoli czekasz na rezultaty, ale historia sie komplikuje jesli nie przynosi to wciaz rezultatu, robisz wiele rzeczy ktore w innym przypadku by pomogly , a tu nic. to bardzo zniecheca, chociaz u mnie po chwili zlamania mam nowe sily i dalej szukam rozwiazania- kazdego

ostatnio wstawile spowrotem zwezke i to nawet mniejsza bo 32mm, jak na moj gust to od poczatku taka powinna byc, autko jezdzi calkiem zwawo, a spalanie zeszlo ostatnio do 10-10,5 /100, ale czy tak bedzie dalej - nie wiem

jesli nie, to widze rowiazanie, jest nim komputer, zastosowanie innego, razem z cala nowa elektryka moze cos zmienic, to on jest tu jedyna , tak naprawde, niewiadoma, jak spojrze wstecz na historie tej instalki to tak to widze

wiec musze jescze troche pojezdzic i wyjdzie......

pozdrawiam

[wojmi1]

dobrze ze myslisz i obserwujesz jezeli narazie spalanie masz na 10 litrach to b. dobrze sprobuj popracowac nad technika jazdy mozesz zejsc 1-1,5 litra --- troche wyluzuj spisz ewentualnie dane z analizatora i wykonaj pomiar porownawczy za 5 tys km mozesz sobie tez notowac przebiegi i spalanie /kontroluj olej - ja jak cos grzebe to potem czesciej kontroluje olej/

[lukefu]

po kilku dniach jednak zapowiada sie na wymiane, pali jak zwykle cos ponad 12, a do tego jest duzy proble z przerzuceniem z benzyny na gaz bo zaraz gasnie, tylko gdy samochid stoi ze dwa dni nieuzywany, bylo tak wczesniej ale nie myslalem ze ro na stale,
jedyna metoda przerzucenia na gaz jest, odpalic - poczekac az obroty zejda i odlaczyc silnik krokowy i dopiero, a potem podlaczam krokowy i juz chodzi,..
ostatnio tak 20 razy probowalem az sie udalo
gadalem z gazownikiem, wymieniam kompa z cala elektryka na komputer "bingo"
w sobote moze uda sie to zrobic i zobaczymy

po kilku dniach jednak zapowiada sie na wymiane, pali jak zwykle cos ponad 12, a do tego jest duzy proble z przerzuceniem z benzyny na gaz bo zaraz gasnie, tylko gdy samochid stoi ze dwa dni nieuzywany, bylo tak wczesniej ale nie myslalem ze ro na stale,
jedyna metoda przerzucenia na gaz jest, odpalic - poczekac az obroty zejda i odlaczyc silnik krokowy i dopiero, a potem podlaczam krokowy i juz chodzi,..
ostatnio tak 20 razy probowalem az sie udalo
gadalem z gazownikiem, wymieniam kompa z cala elektryka na komputer "bingo"
w sobote moze uda sie to zrobic i zobaczymy

[wojmi1]

No to wymieniaj jak juz stwierdzisz ze stop z dodatkami to napisz --- radze ci mniej sie szarp za duzo rzeczy na raz Pozdrawiam