[CY3A 1.8] Rysy i obtarcia na lakierze. Pomocy!! |
Autor |
Wiadomość |
gershar
Mitsumaniak MitsuFAN 02267/KMM

Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 59 Skąd: Świdnica / Wrocław
|
Wysłany: 07-06-2012, 15:53
|
|
|
Masz może gdzieś zdjęcia przed i po zastosowaniu tych kosmetyków?
Napisz proszę mniej, więcej jak długo wosk utrzymuje się na aucie...
Z góry wielkie dzięki za info ! |
_________________ Nie ma to jak MITSU !!
.
 |
|
|
|
 |
April77
Mitsumaniak April77

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 264 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
gershar
Mitsumaniak MitsuFAN 02267/KMM

Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 59 Skąd: Świdnica / Wrocław
|
Wysłany: 07-06-2012, 23:17
|
|
|
GOOD JOB !!!
|
_________________ Nie ma to jak MITSU !!
.
 |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 09-06-2012, 20:40
|
|
|
NXT trzyma się ok 3 miesięcy ale tylko w warunkach gdy nie ma soli na drogach, natomiast collin trzyma się do 6 miesięcy i jest odporny na wszelkie chemikalia drogowe w tym również sól.
Fotki po zastosowaniu Megsa:
 |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 10-06-2012, 01:15
|
|
|
Collinite 975 jest o wiele lepszy od 476, daje wieksza glebie, efekt mokrego lustra i co najwazniejsze o wiele latwiej sie z nim pracuje. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 10-06-2012, 11:24
|
|
|
Dzięki za odpowiedz.
Z Collinite nie miałem do czynienia ale efekt widziałem jego działania.
mitsu00 gdzie kupujesz tego Collinite 975 ?? tylko znalazłem 915 |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 10-06-2012, 15:01
|
|
|
Lucas123w napisał/a: | Dzięki za odpowiedz.
Z Collinite nie miałem do czynienia ale efekt widziałem jego działania.
mitsu00 gdzie kupujesz tego Collinite 975 ?? tylko znalazłem 915 | Przepraszam, chodzilo oczywiscie o Col 915. Pamietaj tylko zenalezy aplikowac cieniusienika warstwe najlepiej specjalnym padem do aplikacji wosku (np SONAX do nabycia na stacjach Statoil) albo zolty Megsa. Inaczej zostana trudne do wypolerowania resztki kredy. NXT Gen 2 Megsa jest pod tym wzgledem o wiele fajniejszy w uzyciu i nie kreduje tak bardzo. Z 2giej strony to tylko siuwaks i nie wytrzyma nawet miesiaca. Nablyszcza fajnie lakier ale nic poza tym. Aby wydobyc jeszcze lepsza glebie polecam przed aplikacja wosku przeleciec auto np Butter Waxem PoorBoy's albo jakims dobrym sealantem. Na koniec *zamykamy puszke* Collinitem i cycus bedzie:-)
Ja wszystkie swoje kosmetyki kupuje w Anglii. Ceny wraz zwysylka o polowe nizsze srednio niz w PL. Dostawa do drzwi i placimy np przez PayPal. www.cleanyourcar.co.uk
Osobiscie uzywam profi maszyny polerskiej do pielegnacji a wtedy wynik pracy to Looomatkooo |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 10-06-2012, 15:31
|
|
|
mitsu00 napisał/a: |
Osobiscie uzywam profi maszyny polerskiej do pielegnacji a wtedy wynik pracy to Looomatkooo |
Zacnie Chłopaki, tylko pytanie na jak długo zostaje taki połysk..
Jak się furka zakurzy i się ją przemyje to rozumiem, że świeci się jak wcześniej?
Raz na dwa tygodnie myję furkę, tak z 15 min, wodą z Turtle Wax'em. I jakoś daję radę - nie wygląda jakoś super, ale i tak przez dwa, trzy dni się dość mocno zakurzy.. I lipa, trzeba znowu umyć |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 10-06-2012, 15:34
|
|
|
RalfPi napisał/a: | Zacnie Chłopaki, tylko pytanie na jak długo zostaje taki połysk.. | Po Collinie 915 na 6 mies bez reaplikacji. Do tego powierzchnia lakieru staje sie sliska jak lod i auto jest bardzo latwe w utrzymaniu. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 10-06-2012, 15:36
|
|
|
Przed Colli to na bank będę robił gruntowne czyszczenie lakieru. Pad od Megsa żółty ale taką konserwacje nie prędzej jak wrzesień, październik będę przeprowadzał.
Jeśli chodzi o NXT 2.0 to on nadaje się tylko na delikatną wiosnę i lato. Zawsze jest lepszy od jakiegoś tam szamponu z marketu firmy krzak no i nakładanie jego jest dziecinnie proste.
RalfPi
Zapożyczę link z innego forum poświęconemu Car detailing Całkiem możliwe że Outlander kogoś z Mitsumaniaków.
Outlander |
Ostatnio zmieniony przez Lucas123w 10-06-2012, 15:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 10-06-2012, 15:37
|
|
|
RalfPi napisał/a: | Jak się furka zakurzy i się ją przemyje to rozumiem, że świeci się jak wcześniej?
Raz na dwa tygodnie myję furkę, tak z 15 min, wodą z Turtle Wax'em. I jakoś daję radę - nie wygląda jakoś super, ale i tak przez dwa, trzy dni się dość mocno zakurzy.. I lipa, trzeba znowu umyć | Pytanie troche dziwne...... Sam tez sie myjesz raz na 2 tyg? Dobry wosk zabezpiecza lakier przed utlenianiem i matowieniem . Polysk to tylko wartosc dodana. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 10-06-2012, 15:50
|
|
|
mitsu00 napisał/a: | RalfPi napisał/a: | Jak się furka zakurzy i się ją przemyje to rozumiem, że świeci się jak wcześniej?
Raz na dwa tygodnie myję furkę, tak z 15 min, wodą z Turtle Wax'em. I jakoś daję radę - nie wygląda jakoś super, ale i tak przez dwa, trzy dni się dość mocno zakurzy.. I lipa, trzeba znowu umyć | Pytanie troche dziwne...... Sam tez sie myjesz raz na 2 tyg? Dobry wosk zabezpiecza lakier przed utlenianiem i matowieniem . Polysk to tylko wartosc dodana. |
Abnegatem nie jest To, że ktoś ma brudną furę jest powszechnie akceptowane, a jak sam jest brudny.. to bywa różnie. nie wiedziałeś?
A zapytam jeszcze jak przygotować podłoże - tzn. czy wystarczy porządnie umyć ze 3, 4 razy samochód (stosuję do tego taki pendzel z bardzo delikatnym włosiem (jakieś 20 zł w Leroy'u) i maczam pędzel w wodzie z szamponem i omiatam całą furę (od góry do dołu); czynność powtarzam tak z.. 2, 3 razy. A jak chce mieć dobrze umytą furkę, to i cztery, później wycieram delikatną szmatką..
Jest ok ?
I potem mogę nakładać wosk? (kupiłem jakiś na Orlenie (Sonax - twardy wosk w płynie)..
Pozdrowienia! |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 10-06-2012, 16:10
|
|
|
RalfPi napisał/a: | Abnegatem nie jest To, że ktoś ma brudną furę jest powszechnie akceptowane, a jak sam jest brudny.. to bywa różnie. nie wiedziałeś?
A zapytam jeszcze jak przygotować podłoże - tzn. czy wystarczy porządnie umyć ze 3, 4 razy samochód (stosuję do tego taki pendzel z bardzo delikatnym włosiem (jakieś 20 zł w Leroy'u) i maczam pędzel w wodzie z szamponem i omiatam całą furę (od góry do dołu); czynność powtarzam tak z.. 2, 3 razy. A jak chce mieć dobrze umytą furkę, to i cztery, później wycieram delikatną szmatką..
Jest ok ?
I potem mogę nakładać wosk? (kupiłem jakiś na Orlenie (Sonax - twardy wosk w płynie)..
Pozdrowienia! | Kup lepiej np w Norauto rekawice z fredzelkami z mikrofibry do mycia auta. Mniejsze ryzyko ze porysujesz lakier. Co do szamponu to SONAX dobre ma w swojej kolekcji razem z woskiem. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
April77
Mitsumaniak April77

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 264 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12-06-2012, 13:13
|
|
|
Zawiozłem wczoraj auto do "Auto spa"w Krakowie na ul. Koszykarskiej na rewitalizacje lakieru. Czas pracy 7 godzin. Koszt 380zł. EFEKT PIORUNUJĄCY!!!! Samochód wygląda lepiej niż nowy. Zero rys, zmatowień, przebarwień (zarysowań od myjni)- Rewelacja. (niestety nie wszystkie odpryski udało się usunąć ). W środku wyczyszczona podsufitka i umyty silnik. Firma należy do grupy ZADBANEAUTO.PL to możecie na ich stronie sobie pooglądać efekty. Jestem super zadowolony bo nie spodziewałem się aż takiego efektu. POLECAM. Choć kwota usługi nie jest mała to warta wydania. |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-06-2012, 13:54
|
|
|
April77 napisał/a: | Czas pracy 7 godzin. Koszt 380zł. EFEKT PIORUNUJĄCY!!!! |
Zrobię przed sprzedażą |
|
|
|
 |
|