[EAx 97-04] Galant 2.0 Eleg. Zduń. W. 1999, prośba o opinię. |
Autor |
Wiadomość |
ent
Forumowicz
Auto: EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Lis 2011 Posty: 46 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 21-11-2011, 00:25
|
|
|
No właśnie nie, bo w ciągu dnia było to dla mnie oczywiste, a gdy się zorientowałem, że może to inaczej wyglądać było już za późno na wydzwanianie. Jutro o tym porozmawiamy. Zresztą wiem, że kolega sprzedający śledzi temat, więc sam mnie pewnie poinformuje.
Jutro ma być na innych kołach, więc kwestia szumu się wyjaśni.
Był wymieniany dolny wahacz na przodzie, a jutro od rana ma zostać sprawdzona zbieżność, więc w tej kwestii też powinna być klarowność.
Sam trzymam kciuki za efekty. |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 21-11-2011, 00:27
|
|
|
ent napisał/a: | Był wymieniany dolny wahacz na przodzie, |
To może być przyczyną delikatnego ściągania. Kwestia korekty zbieżności. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
bbandi
Forumowicz

Auto: Galant SE 2.5V6 98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 606 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 21-11-2011, 14:15
|
|
|
Cytat: | Czy jeżeli auto nie jest zarejestrowane w Polsce tzn., że będę je 'kupował w Niemczech'? W sumie, to chyba nie tutaj powinienem kierować to pytanie..
ent. |
Takie kupowanie "na Niemca" podlega bardzo wysokiej karze grzywny chyba cos ok 5tys zł - jeżeli oczywiście wyjdzie na jaw, wiadomo że jest masa aut zarejestrowanych w ten sposób, urzędy mają jednak prawo nawet zadzwonic do poprzedniego właściciela auta np niemca i spytać z kim podpisywał umowę i wtedy wszystko wychodzi, są to skrajne przypadki ale są. |
|
|
|
 |
puszka5
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2010 Posty: 55 Skąd: Sieniawa Żarska
|
Wysłany: 23-11-2011, 12:48
|
|
|
Chłopie nie kupuj tej 2 litrówki !!!!!
Ja kupiłem i załowałem, dopiero zona rozbiła 2 litrówke i dopiero teraz jestem zadowolony
TYLKO 2,5 v6 Spala tylko troszke wiecej...polecam !! |
|
|
|
 |
Bercik76
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.0 Sport edition
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 42 Skąd: Zdunska Wola
|
Wysłany: 23-11-2011, 18:39
|
|
|
Puszka dziwny jestes, zona rozbija ci 2 litry a ty sie cieszysz, mi jak by rozbila 0,7 bym byl zly |
|
|
|
 |
błyskawica76
Nowy Forumowicz
Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 11 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: 23-11-2011, 23:32
|
|
|
hehe, to dobre |
|
|
|
 |
silversokol
Nowy Forumowicz silversokol

Auto: renault megane
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Gru 2009 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 24-11-2011, 22:24
|
|
|
ent napisał/a: |
Jutro ma być na innych kołach, więc kwestia szumu się wyjaśni.
|
Radze sprawdzic amorki, skoro opony szumią a ma być jutro na innych kolach to cos nie tak.
tzw.efekt wyząbkowanych opon, a co za tym idzie wywalone amorki. |
|
|
|
 |
puszka5
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2010 Posty: 55 Skąd: Sieniawa Żarska
|
Wysłany: 26-11-2011, 10:11
|
|
|
Bercik76 napisał/a: | Puszka dziwny jestes, zona rozbija ci 2 litry a ty sie cieszysz, mi jak by rozbila 0,7 bym byl zly |
Kupiłem tego 2 litrowego Galanta równoczesnie ze znajomym, który kupił 2,5.
Byłem zadowolony, do czasu az sie przejechałem jego Galem )
Dlatego jak zona zadzwoniła i powiedziała ze jest żle z Miśkiem od razu zapytałem czy nic sie nie stało jej i kolezance i czy to było z jej winy ??
Dwie odmowne odpowiedzi strasznie mnie ucieszyły
Była to okazja do zmiany ...;) |
|
|
|
 |
|