Czerwony Galant |
Autor |
Wiadomość |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 30-12-2012, 19:37
|
|
|
hilfiger, po wymianie rozrządu się to raczej nie stało - zakładając, że był prawidłowo złożony |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6101 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30-12-2012, 19:50
|
|
|
hilfiger napisał/a: | Obecnie czekam na nową, używaną głowice, aby podmienić uszkodzone zawory i popychacze. |
Pamietaj o ich dotarciu do "nowej" głowicy i wymianie uszczelniaczy na zaworach mając wszystko na stole . |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21953 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 30-12-2012, 21:07
|
|
|
Jednym słowem do czego mogą doprowadzić niewinnie cykające popychacze... |
|
|
|
 |
hilfiger
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 61 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30-12-2012, 21:58
|
|
|
robertdg, rozrząd montowałem według manuala, ustawiony na znakach. Stary rozrząd był przestawiony.
deejay, pasta zaworowa i docieraczka już zamówione. Tak samo komplet nowych uszczelniaczy zaworów. Sprawne zawory przetoczyłem i wyszlifowałem, aby usunąć wżery.
Hugo, Do tego mogło nie dojść, gdyby człowiek co majstrował przy popychaczach przed montażem napełnij je ropą. Tak to były duże luzy pomiędzy popychaczami, a dźwigienkami. |
|
|
|
 |
hilfiger
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 61 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20-01-2013, 15:07
|
|
|
Po przejściach z kolegą moniaquba, udało mi się dzisiaj odpalić samochód. Byłem zmuszony kupić drugą głowice, ale udało mi się kupić całą kompletną głowice za 140 zł. Przełożyłem z niej zawory i popychacze. Wszystko wyczyściłem, zawory dotarłem, wstawiłem nowe uszczelniacze zaworowe, nowe uszczelki kolektorów i pod głowice. Wszystko poskładane według manuala. Rozrząd ustawiony na znakach. Nowy olej i płyn chłodniczy.
Po odpaleniu popychacze troszkę pohałasowały, ale po kilkunastu sekundach ucichły. Teraz jest bajka. Silnik ciszej pracuje. Wcześniej czasami na biegu jałowym było czuć drgania w kabinie. Teraz w środku jest cisza i nic nie drga. Jestem zadowolony, tym bardziej że robiłem to pierwszy raz. |
|
|
|
 |
hilfiger
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 61 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 03-03-2013, 15:46
|
|
|
Na wiosnę na zaciski do Galanta trafią własnoręcznie robione nakładki. Nakładki wykonane ze znalezionej na strychu blachy miedzianej. Całość polutowana. Wymagają jeszcze dopracowania. Na całość pójdzie czerwona baza + lakier bezbarwny. Tak narazię się prezentują.
 |
|
|
|
 |
major
Mitsumaniak Major

Auto: carisma 1.6, galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 678 Skąd: kalisz i wrocław
|
Wysłany: 03-03-2013, 15:57
|
|
|
Średnio mi się widzą te nakładki ale poczekam na efekt końcowy może jeszcze nabiorą uroku.
One mają spełniać jakiś cel poza wizualnym |
_________________ Moje autka:
Carisma GLX 1.6 1996 rok
Galant SPORT EDITION 2.5 V6 1998 |
|
|
|
 |
hilfiger
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 61 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-05-2014, 22:32
|
|
|
Ostatnio podłubałem przy galancie. Porzuciłem pomysł nakładek na zaciski. Zdecydowałem się założyć zaciski dwutłoczkowe od outlandera. Wszystko pasuje plug&play na zwrotnice przedliftowe. Dotego nowe tarcze i klocki zimmerman + komplet przewodów hamulcowych w oplocie. Teraz to hamuje jak należy. Jest znacząca różnica. Dodatkowo wywaliłem korektor siły hamowania. W międzyczasie wymieniłem gumy osłonowe sworzni wahaczy. Osłony wziąłem od sworzni z jakiegoś starego mercedesa. Pasują idealnie. Kolejnym etapem prac było wymiana tylnego łożyska. To już drugie w tym samym kole. Na początki było jakieś chińskie łożysko, później używka oryginalna. Teraz zamontowałem innego chińczyka. Zobaczymi ile pojeździ, tamte wytrzymywały raptem po 8-10 tysięcy kilometrów. Nie wiem co jest grane. W tą sobote zabieram się za wymiane wahacza przedniego prostego i wymianę olejów i płynu hamulcowego. Dalszej kolejności czekają tylne wahacze, te od regulacji zbieżności.
W tylnym zawieszeniu coś puka, jak się naciśnie mocno tył. Myślałem, że to łączniki. Wymieniłem zapobiegawczo, ale to nie były one. Co to może być?
 |
|
|
|
 |
booohal
Forumowicz ale o co chodzi?

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 1186 Skąd: ELW / ESI
|
Wysłany: 07-05-2014, 22:39
|
|
|
Baja
Jaki rozmiar tarcz? 284?
Z którego rocznikowo Outka są te zaciski? Rozumiem, że pasują P&P na przedliftową zwrotnicę?
Po wywaleniu korektora tył podłączyłeś bezpośrednio pod pompę ABS czy zrobiłeś złączkę?
Ile za przewody?
Więcej pytań nie pamiętam |
_________________ Rozmowa teoretyka z praktykiem nie ma sensu.
 |
|
|
|
 |
hilfiger
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 61 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-05-2014, 22:59
|
|
|
booohal, Tarcze mają 294 mm średnicy. Nie pamiętam z którego rocznika są te zaciski. Pasują od outlanderów z II generacji. Trzeba pytać sprzedawców o zmierzenie rozmiaru otworów montażowych w jarzmie. Ja tak zrobiłem i w końcu któryś zmierzył i pasowało. Wszystko pasuje bez problemu. Odkręca się stare zaciski z jarzmami i montuje się od outlandera. Jedyną modyfikacją są tarcze hamulcowe, które trzeba przerobić z 5 na 4 otwory. Ale to nie problem, mając wiertarkę kolumnową. Przewody po wywalenie korektora połączyłem dorobionym kawałkiem przewodu ze złączkami. Przewody stalowe kosztowały okolo 290 zł. Dałem nawet ogłoszenie na zakup grupowy, ale nie było na tylu chętnych, więc kupiłem sam. Po zniżkach można kupić przewody za około 200 zł. |
|
|
|
 |
booohal
Forumowicz ale o co chodzi?

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 1186 Skąd: ELW / ESI
|
Wysłany: 07-05-2014, 23:13
|
|
|
hilfiger, Dzięki. Świetna robota! |
_________________ Rozmowa teoretyka z praktykiem nie ma sensu.
 |
|
|
|
 |
Luka90sz
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 (EA5A) '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 108 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: 13-05-2014, 16:46
|
|
|
Konieczna jest wymiana przewodów? Pozostawiając oryginalny korektor było by nie dobrze? |
_________________ Zobacz mojego EA5A >> Galant V6 z beżem na 18" <<
 |
|
|
|
 |
hilfiger
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 61 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14-05-2014, 23:14
|
|
|
Nie, nie trzeba wywalać korektora. Ja zrobiłem to przy okazji, jak już był zlany stary płyn hamulcowy. Musze powiedzieć, zę po zamontowaniu zacisków od outlandera czuć wyraźną róznice. Teraz to hamuje, tak jak powinien. Tylko trochę klocki z lewej strony piszczą podczas hamowania. Nie wiem czemu. Dzisiaj wymieniłem świece, zamontowałem "iskry". Kosztowały niecałe 30 zł z przesyłką.
W ostatnią sobotę zalałem silnik nowym olejem Elf evolution oraz nowy olej do skrzyni. W następnym tygodniu czeka mnie wyjazd na wakacje, trip po Europie. |
|
|
|
 |
Luka90sz
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 (EA5A) '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 108 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: 15-05-2014, 08:53
|
|
|
hilfiger napisał/a: | booohal, Tarcze mają 294 mm średnicy. Nie pamiętam z którego rocznika są te zaciski. Pasują od outlanderów z II generacji. Trzeba pytać sprzedawców o zmierzenie rozmiaru otworów montażowych w jarzmie. |
II generacja czyli od 2006 roku tak? Znalazłem zaciski z outlandera z roczników od 2003 do 2007 i rozstaw najarzmach według sprzedawcy to 140mm i według katalogu np. inter carsu od 2002 do 2012 mają te same zaciski, jak to w końcu jest czyli od I generacji też by podeszły? |
_________________ Zobacz mojego EA5A >> Galant V6 z beżem na 18" <<
 |
|
|
|
 |
Fragu
Mitsumaniak Łukasz

Auto: jest
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 6077 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 15-05-2014, 09:50
|
|
|
Wydaje mi się, że to będą dokładnie te same zaciski, sam miałem w ręku zaciski z outka 1 i rozstaw jarzma był właśnie 139mm (przedlift galant)
hilfiger, gratuluje, jesteś kolejną osobą z heblami z outka...ja ujezdzam 3 dzien i serio jest duuuzo przyjemniej dusic hamulec |
_________________ Zdania są jak tyłek - podzielone.
_______________________________________
FIESTA ST150 |
|
|
|
 |
|