gaśnie na gazie |
Autor |
Wiadomość |
loniek
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 16v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Lut 2012 Posty: 24 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: 25-04-2012, 13:49
|
|
|
widzisz , o to chodzi , że na prostych kołach nie gaśnie, i jak dojeżdżam wolno też nie gaśnie, więc to dziwne |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: NX300h
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 25-04-2012, 15:14
|
|
|
Więc to problem parownika, jak gwałtowniej skręcasz, to membrana w parowniku przesuwa się na zewnątrz zakrętu i zamyka lub otwiera bardziej niż powinna zawór regulujący ilość gazu. A zauważyłeś może czy dzieje się tak przy skrętach w obie strony czy może przy skręcie tylko w jedną stronę. Może do tego dochodzić też to wydmuchiwanie gazu. |
|
|
|
 |
loniek
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 16v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Lut 2012 Posty: 24 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: 25-04-2012, 15:33
|
|
|
W każdym razie to dziwne zachowanie, muszę posprawdzać jak nie to gazownika biorę za ryj Dzięki za podpowiedzi |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: NX300h
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 25-04-2012, 16:20
|
|
|
A dlaczego nie regenerowałeś starego parownika, koszt części nie powinien przekroczyć 100zł, a sama regeneracja nie jest skomplikowana i spokojnie można to zrobić samemu. Ja tak zrobiłem u ojca, w Astrze ma instalację IIG z parownikiem Lovato. Komplet naprawczy kosztował niecałe 50 zł z przesyłką.
Ojciec pojechał do gazownika jedynie na regulację. |
|
|
|
 |
loniek
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 16v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Lut 2012 Posty: 24 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: 26-04-2012, 16:25
|
|
|
Miałem wcześniej parownik Bluestar Tomasetto i dlatego wymieniłem , ten stary podobno jest strasznie kiepski |
|
|
|
 |
|