Hamulec ręczny - regulacja |
Autor |
Wiadomość |
Carloss
Forumowicz insane

Auto: Lancer Sport, Kadett E, Astra
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2015 Posty: 166 Skąd: TSK
|
Wysłany: 20-07-2016, 11:34
|
|
|
p_k napisał/a: | Ja zawsze miałem zabawę z moim ręcznym. Hamulce rozebrane na części pierwsze przesmarowane i wyczyszczone. Luzuje tak żeby nie obcierało albo obcierało delikatnie to wtedy ręczny jedzie na 8 ząbków i nic nie łapie. Jak bardziej skręcę linkę regulatorem żeby ostrzej łapał to obciera cały czas i się grzeje. Już nie mam siły do tego ręcznego... |
Ja mam dokładnie identyczną sytuację.
Wymieniłem ostatnio szczęki i co najgorsze, wydaje się jak by było jeszcze gorzej..
Podciągnięty przy tarczo bębnach i na lince, gdy nie trze to i nie łapie - ew. tylko przy zarzucaniu na prawą stronę - padaka ciężka !!
W Astrzynie F żony, jest tak zrobiony że nie trze nic i łapie na 2-3 ząbku i spokojnie blokuje koła przy jeździe na wprost i przy suchutkim asfalcie a w Mitsu taka padaka... |
_________________
 |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 20-07-2016, 12:03
|
|
|
U mnie był problem z wyregulowaniem świeżych szczęk na starym bębnie. Ostatecznie wróciłem do starych szczęk i dało się wyregulować. Nowe poszły do znajomego a ja na starych jeżdżę już na drugim komplecie bębnów i jeszcze nieźle biorą.
Używam ręcznego codziennie w każdym aucie i nigdy większych problemów nie miałem. |
|
|
|
 |
Kaktus82
Nowy Forumowicz świerzak
Auto: Grandis 2.0DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lut 2016 Posty: 25 Skąd: Plewiska
|
Wysłany: 20-07-2016, 12:08
|
|
|
Dzis sprawdzałem i dzwoni zacisk teraz pytanie co i jak.Zacisk jest skrecony klocki nowe tlok pracuje da sie jakos ten luz skasowac? |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
cygan84
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0,06,Colt 1.3,10
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sty 2016 Posty: 185 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 04-02-2017, 14:05
|
|
|
Panowie,żeby wymienić szczęki w tarczobębnach trzeba odkręcać piaste,czy można tego uniknąć?
Muszę znowu wymienić szczęki które wymieniane były z pół roku temu przez znajomego mechanika,a od jakiegoś czasu trze,piszczy w prawym kole i jak zaglądałem ostatnio to jednej szczęki już praktycznie nie ma.Chciałbym to sobie naprawić raz a dobrze. |
|
|
|
 |
konradod
Forumowicz
Auto: lancer sport kombi 1.6 2006r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 10 Lut 2014 Posty: 133 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 04-02-2017, 19:11
|
|
|
Trzeba tylko zrzucić bęben i masz dostęp. A co do zacierania się to kup zestaw naprawczy do szczęk tzn.sprężynki i reszte. Noi nie zapomnij przesmarować i oczyścić rozpieraka i samoregulatora. Trzeba używać ręcznego dość często. |
|
|
|
 |
qbus_b [Usunięty]
|
Wysłany: 04-02-2017, 22:42
|
|
|
konradod napisał/a: | Trzeba używać ręcznego dość często. |
Zabrzmiało to dosyć perwersyjnie |
|
|
|
 |
cygan84
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0,06,Colt 1.3,10
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sty 2016 Posty: 185 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 04-02-2017, 23:07
|
|
|
konradod napisał/a: | Trzeba tylko zrzucić bęben i masz dostęp. A co do zacierania się to kup zestaw naprawczy do szczęk tzn.sprężynki i reszte. Noi nie zapomnij przesmarować i oczyścić rozpieraka i samoregulatora. Trzeba używać ręcznego dość często. |
Dzięki,tylko jak pamiętam, to po zdjęciu tarczobębna kołnierz piasty przysłania dostęp do sprężynek i właśnie chodzi mi o to czy uda się rozebrać i zdjąć szczęki. |
|
|
|
 |
konradod
Forumowicz
Auto: lancer sport kombi 1.6 2006r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 10 Lut 2014 Posty: 133 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 04-02-2017, 23:21
|
|
|
Spoko da się to zrobić srężynki masz góra/dół a co do perwersji to nie o taki ręczny chodzi😀 |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
cygan84
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0,06,Colt 1.3,10
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sty 2016 Posty: 185 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 05-02-2017, 10:53
|
|
|
Super,dzięki wielkie,na pewno się przyda |
|
|
|
 |
Carloss
Forumowicz insane

Auto: Lancer Sport, Kadett E, Astra
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2015 Posty: 166 Skąd: TSK
|
Wysłany: 07-02-2017, 15:11
|
|
|
qbus_b napisał/a: | konradod napisał/a: | Trzeba używać ręcznego dość często. |
Zabrzmiało to dosyć perwersyjnie |
Ja nadużywam go codziennie - nie tylko w zimę, ale teraz w szczególności, no i do wymiany mam tam raczej wszystko, bo wymiana szczęk zupełnie nic nie dała... ale nie powiem - już kupiłem zużyte i na mnie padła wymiana całości.. |
_________________
 |
|
|
|
 |
cygan84
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0,06,Colt 1.3,10
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sty 2016 Posty: 185 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 17-02-2017, 18:09
|
|
|
Piski i tarcie w prawym kole już mnie tak [denerwowały], że wczoraj znalazłem trochę czasu i wymieniłem te szczęki
Kupiłem szczęki,zestaw montażowy i do roboty.
Lewa strona Ok ,szczęki jak nowe,a prawa niestety mój ziom mechanik tak założył ciasno dzwignię linki na nową szczękę,że nie mogłem jej ruszyć swobodnie ręką,a co dopiero miała to zrobić sprężyna.Efekt pisków i tarcia taki,że z jednej szczęki została blacha,bęben trochę zrysowany i piasta o którą ocierała dzwignia.
Poskładałem, jak narazie wszystko OK.
Dzięki Hornet za instrukcję z fotkami |
Ostatnio zmieniony przez Bizi78 17-02-2017, 19:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Wartburg87
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 2003 1.6 Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2018 Posty: 14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 31-03-2019, 11:21
|
|
|
Panowie. A powiecie dla laika jak podciągnąć ręczny na samoregulatorach? Rozumiem że trzeba ściągnąć koło i mieć płaski wkrętak? |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 31-03-2019, 11:48
|
|
|
tak, w tarczy masz zatyczkę gumową. Wyciągasz ustawiasz otwór na dole i szukasz regulatora "gwiazdkowego". Kręcisz tak żeby bardzo lekko ocierało. |
|
|
|
 |
|