Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[patrycjuszek]

Kaprys miał bo od 2004 r w tych silnikach go nie było, a od 2007 już się pojawił, za naciskami zielonych, a to kolejny patent na wyciągnięcie kasy od klienta. Tylko w Polsce sobie z tym radzimy wycinając chwasta a na zachodzie nikt nawet o tym nie myśli i kupuje nowy dpf za 10% wartości samochodu i myśli ze ma tak być.
A że trochę auta dymią i co z tego, prawie wszystkie traktory i większość ciężarówek dymi i to nikomu nie przeszkadza, tylko jak ktoś usunie DPF to już jest ecoterrorystą.

Jeżeli autem robię 30kkm rocznie to przez 10lat zrobię 300kkm to spalę 7l/100 x 3000=21000l ON. Jeden TIR może taka ilość spalić w 6 miesięcy. To jakie ma to znaczenie.
Pomijam wybuch wulkanu na Islandii , gdzie naukowcy stwierdzili że poszło tyle pyłów ile przez 50 lat z wszystkich silników spalinowych.

Reasumując - Kryzys w EUROPIE wywołała ECOlogia w dziedzinach w których nie powinno jej być.
Samo wstawienie do diesla turbiny to już był przełom technologiczny, później CR i MIVEC i teraz Electro Diesel . DPF to pójście na łatwiznę koncernów żeby spełnić wymogi EURO 5 i przy okazji zarobić.

Żadna firma się nie pochwali ze silnik konstrukcyjnie z 2004 r ma 1968 cm3, pali 7l/100 ( waga auta 1800kg) i ma 200 ps i 360nM (2000-4000), tylko ze ma diesla z DPF i chroni środowisko.
Teraz po dieslach od 2012 roku widać że są wersje naprawdę mocne, ale trzeba zapłacić ponad 150 tys pln. no i maja DPF.

[pablo diablo]

No ja też się przychylam do opinii, choć staram się żyć ekologicznie że DPF niewiele ma do ekologi w osobówkach jeżeli większość Tirów i autobusów miejskich to zadymione traktory.
Wiecie czemu nie ustępuje pierwszeństwa w Polsce autobusowi który chce wyjechać z zatoczki bo potem jak jadę za nim to nie da się oddychać, stare traktory i jeszcze niepewne paliwo a co do remontu tych silników to sami wiecie. Podobny efekt może być jeżeli filtr jest w fazie wypalania też osoba za takim samochodem nie czuje się komfortowo. (na szczęście wypalanie nie trwa długo). Gdyby całe fundusze które świat przeznaczył na FILTRY CZĄSTEK STAŁYCH
przeznaczyć na modernizacje silników LPG, wodorowych, elektrycznych itp, więcej by to przyniosło dobrego naturze, niż problematyczne DPF-y ale rozumiem koncerny, biznes dyktuje. Era Diesla powinna się już zakończyć na rzecz czegoś bardziej nowatorskiego i ekologicznego. Do puki pompy wysysają czarne złoto z ziemi pewno się tak nie stanie.
Słyszałem że niemiecka drogówka gdy złapie Polaka w nowym dieslu lubi sprawdzić czy filierek tam jest jeżeli nie to kara jest surowa, bardzo surowa. Już się przekonali że Polak potrafi. Ja będę jeździł Z flitem ile się da. Mam nadzieje że nie bede musiał go wyciąć