[CY3A 1.8] Zamiana oleju; samodzielna wymiana a przegląd |
Autor |
Wiadomość |
waldinio
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Lancer Sedan 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Cze 2009 Posty: 391 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 09-05-2014, 09:35
|
|
|
cypmus napisał/a: | dzięki wielkie RalfPi, nie będę wspominał nawet, że w ASO za 50 dyszek chcieli mi to zrobić hehe żenada co nie? i tak oto zaoszczędziłem 50 dyszek, dzięki raz jeszcze....choć z mojej strony też dupa, że sam nie ogarnąłem, nie doczytałem... |
500zł? |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 09-05-2014, 16:16
|
|
|
Podłączenie pod komputer kosztuje 50 zł, żadna nowość przy okazji można powymyślać i włączyć opcje nieaktywne. |
_________________  |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 17-05-2014, 20:47
|
|
|
tomaszekk7 napisał/a: | RalfPi napisał/a: | Chciałem samemu wymienić olej (tzn. zlać stary) i zalać Millersa.
Czy Ktoś może mnie poinstruować jak to zrobić - silnik 1.8 143KM.
Wiem, że jest jakaś zakrętka/zaślepka w misce olejowej, ale jeżeli mogę prosić o konkretny instruktaż.. to poproszę.
Nie znalazłem w szukaj (a ten wątek najbardziej pasował). |
Dam Ci znać telefonicznie |
No i poszło Millers zalany
1) Najpierw wjechaliśmy przodem samochodu na podjazd - tak jakbyśmy wjeżdżali do garażu podziemnego - podłożyliśmy 2 deski i cegły.
2) Delikatnie wjechałem na deski - ręczny, bieg + cegły do tylnych kół (z tyłu i z przodu).
- samochód jest w poziomie, ale przód delikatnie "wisi" (tzn. opiera się na deskach) - szmata na podjazd i zaglądamy pod spód - w sumie prawie zero rdzy (BTW).
3) Odkręcamy śrubę w okolicy środka maski (ale patrzymy od spodu - czarna śruba 17'stka - długość jakieś 2 cm)
4) Olej zaczyna się wylewać - zlewamy go do jakiegoś baniaka - co trwa jakieś 3 min intensywnego ściekania - potem kapie.
5) Odkręcamy filtr oleju - taki toroid z dziurką od góry (w środku) o wymiarach 10cm wysokość, średnia też 10 cm. Wylewamy olej do baniaka.
6) Odkręcamy wlew oleju u góry samochodu (czarny na silniku po prawej stronie patrząc na samochód z napisem "Engine Oil".)
7) Idziemy na kawę
8 ) Zakręcamy spust oleju na dole
8a) Montujemy nowy filtr oleju - najpierw "nasączamy" filtr wlewając parę razy troszkę oleju (zajmuje jakąś minutę).
9) Czyścimy okolice wlewu (to co wcześniej odkręciliśmy - gromadzi się tam piach).
10) Nalewamy około 4l oleju.)
10a) Zakręcamy korek wlewu oleju
11) Zjeżdżamy z podjazdu
12) Dolewamy więcej oleju - tak żeby olej był pomiędzy Low a High w połowie na bagnecie.
UWAGI - ciężko jest odkręcić filtr oleju - Teść miał specjalny klucz (takie coś jak śruba mikrometryczna z oczkiem ze stali z wypustkami (którym oplata się filtr) - coś podobnego do klucza łańcuchowego.
Pozdrowienia! |
Ostatnio zmieniony przez RalfPi 18-05-2014, 09:40, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 18-05-2014, 09:25
|
|
|
RalfPi napisał/a: | No i poszło Millers zalany
1)
...
12) | Załóż jeszcze nowy filtr i zakręć korek wlewu oleju. Tak będzie lepiej |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18-05-2014, 09:39
|
|
|
JCH napisał/a: | RalfPi napisał/a: | No i poszło Millers zalany
1)
...
12) | Załóż jeszcze nowy filtr i zakręć korek wlewu oleju. Tak będzie lepiej |
Złapałeś mnie |
|
|
|
 |
tyku
Mitsumaniak

Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy Dołączył: 25 Sty 2012 Posty: 3004 Skąd: INTERNET
|
Wysłany: 18-05-2014, 12:43
|
|
|
RalfPi napisał/a: | 8 ) Zakręcamy spust oleju na dole | - zazwyczaj powinno się zastosować nową podkładkę po zakrętkę. Ja stosuję nową zakrętkę magnetyczną. |
_________________ MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 18-05-2014, 12:57
|
|
|
RalfPi napisał/a: | Złapałeś mnie | Ale jak nic nie jest obrzygane olejem to jest OK. Znaczy... założyłeś i zakręciłeś
Podobno zdarzało się czasem, że ktoś sobie śruby spustowej nie wkręcił i zaczynał wlewać nowy olej....
A na bagnecie wciąż mało i mało |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
witek1
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer sb 2008 1,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2013 Posty: 19 Skąd: Grodzisk-Maz.
|
Wysłany: 14-06-2014, 00:20
|
|
|
Dziś drugie zalanie Millersem od założenia wątku,
tym razem EE C3 5w30 (poprzednio XF).
Jedna uwaga, rozgrzejcie nieco silnik przed wymianą |
_________________
 |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 14-06-2014, 10:20
|
|
|
witek1, ja akurat zmieniłem na odwrót w tym roku. Nie zauważyłem różnicy pomiędzy tymi dwoma olejami, spalanie nie jest większe na XF w porównaniu do EE, które miało minimalizować spalanie. Silnik równie cicho działa, dogrzewa się tak samo. Wniosek jeden się nasuwa lepiej brać XF i nie przepłacać za nano technologię |
_________________  |
|
|
|
 |
witek1
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer sb 2008 1,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2013 Posty: 19 Skąd: Grodzisk-Maz.
|
Wysłany: 16-06-2014, 21:49
|
|
|
Spalanie identyczne, ale na jałowym niemal przestaję słyszeć silnik (1.8)
Decybeli jednak nie mierzyłem, być może to jedynie efekt placebo
acha po millersie nie wlewałem płukanki, jak po kastrolu, za 15k (long life) zaleję XF C2 |
_________________
 |
|
|
|
 |
farel
Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2013 Posty: 71 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 21-06-2014, 22:17
|
|
|
oczytałem się wcześniej 30 stronolej o wymianie oleju.
Teraz przeczytałem ten wątek i kompletnie nie mogę zrozumieć dlaczego tak się boicie tego castrola edge 5W30. Wszyscy odradzają ale nikt nie napisał dlaczego. Prawdopodobnie ktoś rozsiał kiedyś jakąś plotkę, która żyje do tej pory.
Znawcy olejów proszę o uzasadnienie tej niechęci do castrola.
Ja dzisiaj osobiście kupiłem i wymieniłem właśnie taki olej mimo czytania wielu przychylnych i bardzo nieprzychylnych wypowiedzi na jego temat. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-06-2014, 22:33
|
|
|
farel napisał/a: | Teraz przeczytałem ten wątek i kompletnie nie mogę zrozumieć dlaczego tak się boicie tego castrola edge 5W30. |
Silnik zalany Castrolem jest w srodku brązowy tzn oleje Castrola zostawiają po sobie nagary.
Każdy olej Castrola a kilka silników po nich juz od "wewnątrz" widziałem. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 21-06-2014, 22:39
|
|
|
farel napisał/a: |
Znawcy olejów proszę o uzasadnienie tej niechęci do castrola. |
Ależ to jest bardzo proste. Powodów jest kilka.
1. Ktoś, gdzieś, na necie, na giełdzie czy "okazyjnie" kupił olej Castrola. To znaczy, w butelce od Castrola, bo w środku nie wiadomo co było. Efekt - wiadomy.
2. Ktoś gdzieś kupił oryginalny olej Castrola, i dał auto na warsztat do wymiany oleju. Na warsztacie wlano mu "coś", a mechanik porządny olej wziął dla siebie, albo sprzedał innemu klientowi. Strzelę - standardowa procedura przynajmniej na połowie warsztatów w Polsce, tak samo, jak spuszczanie paliwa. Efekt - wiadomy.
3. O grupach przestępczych podrabiających oleje silnikowe słyszy się coraz częściej. I potem takie podrabiane "coś" można kupić na hurtowni czy w sklepie motoryzacyjnym. O olejach sprzedawanych hurtowo (w beczkach) warsztatom nawet nie wspominam...
No i potem idzie fama po necie, że jakaś tam marka oleju jest g... warta. Tutaj akurat uczepiono się dość Castrola, na innych forach obrabiają tyłek innym markom... |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
farel
Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2013 Posty: 71 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 21-06-2014, 22:52
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | farel napisał/a: | Teraz przeczytałem ten wątek i kompletnie nie mogę zrozumieć dlaczego tak się boicie tego castrola edge 5W30. |
Silnik zalany Castrolem jest w srodku brązowy tzn oleje Castrola zostawiają po sobie nagary.
Każdy olej Castrola a kilka silników po nich juz od "wewnątrz" widziałem. |
Takie wypowiedzi lubie tzn. skoro widziałeś na własne oczy to najwyrazniej wiesz co mowisz ale nawiazujac do wypowiedzi apg nie ma pewnosci ze byl to prawdziwy castrol.
Swoja droga jestes mechanikiem ze widziales kilka takich silnikow? i po jakich olejach wg Ciebie nie ma tego nagaru i sa godne polecenia. |
|
|
|
 |
pablo diablo
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 Gls Lancer 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 643 Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: 21-06-2014, 23:11
|
|
|
Ja wiele czytałem i wiele widziałem i twierdze żeby kupować olej w miarę dobrej marki np Shel Motul, Castrol, milers, i przede wszystkim w sklepie gdzie o podróbkę nie tak łatwo ale przede wszystkim wymieniać olej na czas wtedy zrobimy wiele więcej dobrego dla silnika niż kupić najdroższy olej i jeździć na nim zbyt długo, mój stary galancik jeździł na mobil 1 i zawsze wymieniany był co 10 tys km zawsze, nigdy nie ubywało oleju od zmiany do zmiany silnik w środku po latach jak nowy. |
_________________ pablo diablo |
|
|
|
 |
|