Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Bizi78]

Odkąd wymieniłem zapieczone zaciski i linki na nówki sztuki zawsze zaciągam ręczny, nawet na płaskim .
Mój mechanik uświadomił mnie, że jak nie będę ich używał na co dzień to się szybko w tej sprawie u niego spotkamy .
Niestety ręczny w hamulcach tarczowych to największa porażka mitsu, przynajmniej w MSS .

[krzychu]

Masz ręczny na zacisku czy tarczobęben?

[Bizi78]

Hamulec tarczowy.

[krzychu]

A to w Lancerach są tarczobębny. A masz efekt, że jak trzymasz lekko hamulec roboczy i zaciągniesz ręczny to hamulec roboczy sam wpadnie w podłogę?

[plecho1]

Mój znajomy miał kiedyś starą Alfę Giuliettę w dieslu i też zawsze zostawiał ją na biegu bo ręczny niezbyt działał do czasu aż pewnego razu, jak się zresztą później z siebie śmiał, "popełniła samobójstwo" Miał szczęście, że w nikogo nie wjechała, stoczyła się około 100m przejeżdżając na drugą stronę ulicy i kończąc swój "żywot" na drzewie.