Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[volve]

Ok, skoro tak, to polecam jeszcze raz lekturę tematu, który podałem. Padająca pompa WC to rzadkość, częściej są problemy z:
- regulatorem na pompie WC
- filtrami (dwa małe są w pompie WC, skoro masz przedlifta to pod maską masz jeszcze jeden filtr)

Także na początek wymień filtry, później jak dalej będą problemy z ciśnieniem, to należy rozruszać regulator i wyregulować ciśnienie na 5 MPa. Jak dalej będzie problem, to należy sprawdzić ciśnienie przed pompą WC (to najlepiej sprawdzić w sumie na początku, tylko trzeba mieć przyłącze i manometr), dzięki temu wykluczysz czy to czasem nie pompa NC.

Szkoda, że nie jesteś z mojego województwa, wtedy byśmy jakoś sobie poradzili z problemem. Może zapytaj na podforum regionalnym, czy ktoś u Was nie ogarnia GDI

[V40Waldek]

Wczoraj i mi przytrafiło sie cos podobnego, nagle wracając po wertepach z nad Buga srednie spalanie skoczyło do 25,5l i auto przestało wkrecac sie na obroty wyzsze niz 2200, z doswiadczenia postawiłem na zbyt mała dawke paliwa ,ale był wieczór i naprawe odłozyłem do dzisiaj, do garazu doturlałem sie z max predkoscia 60km/h.
Do pracy tez tak pojechałem, ale uzbrojony juz w multimetr i nasadową 10, w wolnej chwili pomiar cisnienia na pompie WC, wynik 0,86 znalazłem imbusa 2,5 i sprawdziłem jak reaguje zaworek regulujacy cisnienie i tu tez bez reakcji, troche mnie to zmartwiło bo wypadło na pompa WC do wymiany, ale nauczony doswiadczeniem postanowiłem sprawdzic jeszcze bez filterka włotowego na WC i 100% sukcesu, auto odzyskało swoje parametry,kolejny pomiar i 2,9V, ale z drugiej strony martwi fakt ze dokładnie rok temu było identycznie i wymieniono mi filtr głowny i pompke nc, pomogło na 70% ,jednak dzieki forum wymiana filterka załatwiła sprawe do konca. Tankowałem tylko w CPN i własnie to mnie martwi.
Mam nadzieje ze moje doswiadczenie komus pomoze zanim wymieni pompe WC
Pozdrawiam

[damiano]

Witam!
Ja już borykam się z brakiem mocy od zakupu Carismy czyli około 6 lat...
Problem jest taki, że nie wkręca się tak szybko na obroty jak miałaby to robić i po wdepnięciu gazu rusza mułowato i ciągnie strasznie powoli. Jak już się rozkula to jakoś leci, ale gdy przychodzi do wyprzedzania to dwa razy muszę przeanalizować sytuacje czy podoła temu wyzwaniu... Krótko mówiąc - jest mułowata! Leniwie reaguje na pedał gazu...
Na początku walczyłem z tym; czyściłem przepustnicę, próbowałem różne paliwa, wymieniałem świece, wydech, łożyska w skrzyni biegów, filtr paliwa, filterek w pompie wysokiego ciśnienia, mierzyłem ciśnienie pompy wc (było ok)... Jak dotąd bez skutku...
Ostatnimi czasy zauważyłem jeszcze jeden objaw, który występuje sporadycznie, ale występuje; a mianowicie jadąc z dużą szybkością np. na autostradzie i po zmniejszeniu prędkości samochód zadławi się i chwilę mu zajmuje zanim ponownie odzyska poprzednia moc, której i tak ma mało... Nie wiem co może byc tego przyczyną - ostatnio zaczynam się zastanawiać czy czasem to nie wina przepływomierza.

Jak mogę sprawdzić czy przepływomierz działa dobrze?
Można go odłączyć i spróbować jechać autem - da się tak?
Mam mozliwość wyciągnięcia trochę gratów z innej carismy i może przepływomierz też wymienię.
Macie jakieś pomysły? Proszę o informacje.

Witam!
Ja już borykam się z brakiem mocy od zakupu Carismy czyli około 6 lat...
Problem jest taki, że nie wkręca się tak szybko na obroty jak miałaby to robić i po wdepnięciu gazu rusza mułowato i ciągnie strasznie powoli. Jak już się rozkula to jakoś leci, ale gdy przychodzi do wyprzedzania to dwa razy muszę przeanalizować sytuacje czy podoła temu wyzwaniu... Krótko mówiąc - jest mułowata! Leniwie reaguje na pedał gazu...
Na początku walczyłem z tym; czyściłem przepustnicę, próbowałem różne paliwa, wymieniałem świece, wydech, łożyska w skrzyni biegów, filtr paliwa, filterek w pompie wysokiego ciśnienia, mierzyłem ciśnienie pompy wc (było ok)... Jak dotąd bez skutku...
Ostatnimi czasy zauważyłem jeszcze jeden objaw, który występuje sporadycznie, ale występuje; a mianowicie jadąc z dużą szybkością np. na autostradzie i po zmniejszeniu prędkości samochód zadławi się i chwilę mu zajmuje zanim ponownie odzyska poprzednia moc, której i tak ma mało... Nie wiem co może byc tego przyczyną - ostatnio zaczynam się zastanawiać czy czasem to nie wina przepływomierza.

Jak mogę sprawdzić czy przepływomierz działa dobrze?
Można go odłączyć i spróbować jechać autem - da się tak?
Mam mozliwość wyciągnięcia trochę gratów z innej carismy i może przepływomierz też wymienię.
Macie jakieś pomysły? Proszę o informacje.

[volve]

damiano sprawdzałeś kompresję ? Bo to może coś powiedzieć o stanie silnika...

[damiano]

[kamiljan]

PWC niestety jak zwykle ...

[damiano]

[SHARK1979]

U mnie też ostatnio na zimnym obroty przez parę sekund skakało na obrotach od 1000 do 2000, jak na razie myślałem że to paliwo więc dziś poszła Cari do czyszczenia przepustnicy i zalałem środek do czyszczenia wtryskiwaczy, zobaczymy co będzie

[ Dodano: 26-08-2013, 12:11 ]
GDI lubią zadziwiać to obrotami to muleniem

[kamiljan]

szarpanie w gdi to przewaznie koniec pompy w.c.

[Iron.Falcon]

u mnie takie objawy dawała padnięta cewka - po wymianie auto jak nowe.

[GrzesiekP]

Witam
Powiem szczerze że podobne objawy miałem u siebie nieregularne obroty, problemy z paleniem na ciepłym silniku a po dłuższym postoju tzn "nocnym" nie paliła za pierwszym przekręceniem coś jakby udawała że pali ale po odpuszczeniu z rozrusznika nie palił, później za kolejnym zakręceniem zapalała. Od jakiegoś czasu mam z spokój ale żeby to osiągnąć zrobiłem wiele przy tym aucie nie jest to zbytnio skomplikowana sprawa ale wymaga trochę czasu; wyczyściłem kolektor dolotowy "ssący" który trzeba bezwzględnie zdemontować przy okazji można spokojnie wykręcić zawór egr i również wyczyścić, również przy tych czynnościach można sprawdzić sobie stan wtrysków, mają one tam takie małe sitka które często sie zapychają na skutek "wysokiej jakości" naszego paliwa, no i powiem szczerze najważniejsza sprawa pompa wysokiego ciśnienia którą poddałem regeneracji na zasadzie rozkręcenia jej na części pierwsze czyszczeniu jej wymianie wewnętrznych filterków które podobnie jak te we wtryskach się zapychają.
Wymiana filtra paliwa oczywiście na dobrej jakości ponieważ te tańsze poprostu sie rozklejają pod wpływem benzyny.
Oczywiście wykrecałem pompę paliwa ze zbiornika i czyściłem cały kosz w którym ona sie znajduje.

Po wykonaniu tych wszystkich czynności obroty stoją i jest wszystko ok.

[SHARK1979]

Po zmianie paliwa i dolaniu dodatku do benzyny oraz wyższemu kręceniu silnika od czasu do czasu obroty lalka, tylko nieraz przytyka go kole 100km/h na 5 biegu.