Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: karolgt
12-10-2007, 16:14
[ALL] Coś nie tak z odpowietrzeniem baku w Cj0.
Autor Wiadomość
Marino 
Mitsumaniak
żółte niepozorne


Auto: Colt CJ0 1.3 twenty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 320
Skąd: Łęczna
Wysłany: 16-11-2007, 15:51   

witam.
U mnie elegancko syczy za każdym razem aż się ludzie oglądają :P
co do odbijania poradziłem sobie z tem problemem w taki sposób, że po załadowaniu pistoletu lekko naciskam go w kierunku ziemi, powstaje szczelina między pistoletem i wlewem i elegancko wylatuje powietrze ze zbiornika. na początku też tankowałem po 10 minut ale teraz już jest ok.
_________________
Pozdrawiam
 
 
 
patysia00
[Usunięty]

Wysłany: 16-11-2007, 19:27   

A tego akurat nie probowalam... przy nastepnym tankowaniu sprawdze Twoj sposob:)
 
 
SlaVkoEg
[Usunięty]

Wysłany: 16-11-2007, 19:36   

patysia00, tez mialem taki problem ze mi odbijal ale jak robie:

Marino napisał/a:
po załadowaniu pistoletu lekko naciskam go w kierunku ziemi, powstaje szczelina między pistoletem i wlewem i elegancko wylatuje powietrze ze zbiornika


to wlewa sie normalnie. Co do syczenia to czegos takiego nie mam ale moze to byc przez to ze mam nieszczelny uklad (podczas tankowania troche paliwa wycieka na ziemie :( ) Niby znalazlem defekt i go usunalem ale teraz w innym miejscu cieknie :/
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 16-11-2007, 20:39   

U mnie raz syczy a raz nie. Przeważnie nie syczy jak długo jeżdżę na rezerwie.
 
 
patysia00
[Usunięty]

Wysłany: 16-11-2007, 22:47   

Mi nic nigdzue nie cieknie (przynajmniej w colcie, bo w dwoch poprzednich autach to paliwo mi wyciekalo :P tylko ciezko mi tankowac :evil:
 
 
Bastek77
[Usunięty]

Wysłany: 16-11-2007, 22:51   

U mnie zawsze syczy, tankuję normalnie, czyli wsadzam pistol , blokuję i jadę do odbicia i wszystko jest oki.
Jak tankowałem po trochu, to właśnie były problemy z zapowietrzeniem, teraz malinka:)
 
 
patysia00
[Usunięty]

Wysłany: 16-11-2007, 23:01   

Jejku... ilu uzytkownikow tyle teorii... tylko ciekawa jestem ktora jest najlepsza i mi pomoze :D No ale na razie mam bak zatankowany do pelna wiec nie sprawdze :P
 
 
Bastek77
[Usunięty]

Wysłany: 16-11-2007, 23:07   

Pomoże Ci tankowanie do pełna:)
 
 
patysia00
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2007, 23:41   

juz dwa razy tankowalam pod korek i co? Nic.... :roll:
 
 
everyman
[Usunięty]

Wysłany: 22-11-2007, 20:24   

patysia00 napisał/a:
juz dwa razy tankowalam pod korek i co? Nic.... :roll:


Jestem codziennie w Szczecinie w okolicach centrum, to jak bedziesz miec ciagle problem mozemy sie umowic i pokombinujemy z tym bakiem - ja tez mialem na poczatku ten problem ale widze ze u ciebie jest troche inaczej jak u mnie. W razie czego - gg.

Michal
 
 
patysia00
[Usunięty]

  Wysłany: 23-11-2007, 11:12   

Jakos sobie na razie radze :P Sama sobie tankuje... trwa to z 10 minut i faeci na stacji, ci od pomagania, mysla ze nie umiem tankowac i jestem taka dumna ze nie chce dac sobie pomoc :P Jeden na orlenie sie kiedys wkurzyl to mi pistolet wyrwal i chcial sam zatankowac :P

No... to everyman to na kiedy sie umawiamy na tankowanie?? :lol: Bo wiesz... u mnie w baku to juz susza!! :biggrin:
 
 
Marcin-Krak 
Mitsumaniak
Senior Specialist ;)


Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 11527
Skąd: Kraków
Wysłany: 24-11-2007, 10:21   

Miał być miły sobotni poranek - ale cóż ;) n
po 1 - proszę następnym razem zgłaszać od razu takie posty do moderowania :!:
po 2 wszystko poleciało do kosza - Bastek77, dostał upomnienie - szczerze człowieku zastanów się - już raz pojechałeś po bandzie, więcej pisać nie mam zamiaru :evil:
Szczerze jest mi :oops: że takie rzeczy tutaj muszę czytać .
po 3 patysia00, everyman, Rado - do Was również mam prośbę - postarajcie się sprawy prywatne załatwiać przez PW, oraz powstrzymać się od pisania nie na temat w dziale technicznym - miałem już wczoraj po południu na to zwrócić uwagę - ale nie uznałem tego za konieczne - teraz żałuję.

Pozdrawiam.
_________________
"Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 
 
 
amator3nr
[Usunięty]

Wysłany: 26-03-2008, 12:40   

U mnie tez syczy. Na poczatku sie przestraszylem ze cos nie teges, ale poczytalem i wiem ze ok. Dzieki za info.
 
 
BH20
[Usunięty]

Wysłany: 26-03-2008, 15:12   

Zgadzam sie z wiekszoscia to syczenie daje mu charakter:P:P wkoncu colt gdzies powietrze musi uciekac:) Pozdrawiam
 
 
Xiao7 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Clot 1,3 CJO 96r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 6
Skąd: Pruszków
Wysłany: 03-06-2009, 09:55   

Temat może dość stary ale warto coś dopisać od siebie.

1. Syczenie to prawidłowy objaw i większość aut (szczególnie japończyków) tak ma. Prawa chemii i fizyki. Fizyka to sam odgłos zasysania za sprawą różnicy ciśnienia powietrza atmosferycznego jak i oparów w baku. Chemia, odpowiednia mieszanka powietrza i benzyny jest łatwo palna a do tego ta reakcja jest dość gwałtowna (dlatego wykorzystuje się ten efekt za pośrednictwem silnika 8) ). Chyba każdy będzie zgodny że to troszkę niebezpieczne mieć taką mieszankę za plecami podczas kolizji drogowej (możliwość, niewielka ale jest, wybuchu). Szczelność baku właśnie przyczynia się do tego by w samym zbiorniku nie było niebezpiecznej mieszanki. To chyba wyjaśnia tą sprawę.
2. Tankowanie. Szczelność baku, jak również od pewnego czasu konstrukcja całego mechanizmu tankowania na stacjach paliw, czasami utrudnia tą czynność. Od pewnego momentu wprowadzili pewne normy obowiązujące na całym świecie. Końcówki pistoletów są różne przy różnym paliwie (95 i 98 jedynie są te same). Cały pistolet jest tak skonstruowany by wysysał opary z baku podczas tankowania. Również te same normy mówią o tym, by podczas tankowania, po włożeniu pistoletu (najgłębiej jak się da) lekko go przekręcić zgodnie ze wskazówkami zegara (gdzieś na godzinę 7) by tankowanie przebiegało bez przeszkód. (gdyby ktoś się pytał skąd posiadam tą wiedzę, to wyjaśniam, rodzony brat w technikum samochodowym pisał pracę dyplomową na w/w temat tankowania i nie tylko, praca zaliczona na 5 z wyróżnieniem… oczywiście mowa o tankowaniu paliwa :mrgreen: )
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.