[CJ1A 1.3] Lampka ostrzegawcza braku ładowania |
Autor |
Wiadomość |
KsiadzRobak
Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 1029 Skąd: ecki
|
Wysłany: 29-09-2014, 09:51
|
|
|
mógł ulec zasiarczeniu przez takie traktowanie - spadek napięcia poniżej 9-10V to dla akumulatora śmierć kliniczna (wylew/zawał/etc.) - czasem z niej nie wraca |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 29-09-2014, 11:52
|
|
|
Taki miernik kupisz w przeważnie każdym markecie za około 20zł. Akumulator może być już uszkodzony ale musiało się to stać z jakiegoś powodu. Mogło to spowodować notoryczne niedoładowanie i jednocześnie wyładowanie przez te lampki. Mała różnica w napięciu ładowania może niespowodować zapalenia się lampki ładowania akumulator już dobrze się nie naładuje szczególnie jak auto jeździ na krótkich odcinkach. |
|
|
|
 |
bonkesku
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt CJ1A 98r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2014 Posty: 114 Skąd: Słubice
|
Wysłany: 29-09-2014, 16:51
|
|
|
po moich samodzielnych pomiarach(mierzone tylko przy aku) sytuacja wyglada tak:
przy uruchomionym zimnym silniku okolo 14.20 - 14.10 z tym ze na doslownie ulamki sekund byly bardzo zanizone wartosci takie jak 6.0 , 4 nawet 0.07 ale to byly doslownie ulamki sekund ,wartosci miedzy 14.10 - 14.20 utrzymywaly sie caly czas, po przejechaniu kilku km,ponowne sprawdzenie tym razem na rozgrzanym silniku wartosci byly miedzy 14, a 14.10 juz bez tych zanizonych liczb, pod pelnym obciazeniem(radio, swiatla drogowe,wentylator itp) wartosci wachaly sie miedzy 13.6 |
|
|
|
 |
eve1988
Forumowicz
Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 580 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 29-09-2014, 17:42
|
|
|
Ładowanie jest w normie. wyglada to na padniety akumumulator. |
_________________
 |
|
|
|
 |
bonkesku
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt CJ1A 98r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2014 Posty: 114 Skąd: Słubice
|
Wysłany: 29-09-2014, 21:52
|
|
|
to czyli wystarczy nowy akumulator? |
|
|
|
 |
KsiadzRobak
Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 1029 Skąd: ecki
|
Wysłany: 29-09-2014, 21:57
|
|
|
Spadki napięcia mogły wynikać ze słabego kontaktu przewodów miernika. Generalnie widać, że akumulator nie ma swojej pojemności. Możesz - jeśli chcesz - bawić się w wymianę elektrolitu na nowy (najtańsza opcja) lub - najkorzystniej psychicznie - kupić nowy akumulator.
Kup coś znanego - Varta, Centra Futura (polecam) a jeśli cię stać to np. Hoppecke a nie będziesz miał problemów za 5 lat. |
|
|
|
 |
bonkesku
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt CJ1A 98r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2014 Posty: 114 Skąd: Słubice
|
Wysłany: 29-09-2014, 22:23
|
|
|
jakos drozszy aku raczej nie wchodzi w gre, nestety ale wiekszosc (80%) eksploatowania auta to krotkie odcinki ok 3km, czasem krotsze, stad tez narazam akumulator na nie doladowanie a pozniej wychodza tego efekty,obecny akumulator byl rzekomo nowy,(sprzedawca auta tak twierdzil)kupno jakos na poczatku roku,powiedzmy ze to prawda,pojedzilem na nim pol roku i efekty sa jakie sa,moze gdybym pierwszym razem nie zostawil swiatel wl to by do tej pory mnie nie zawiodl, a tak to powstala reakcja lancuchowa i kilkukrotne rozladowanie... wracajac do kupna akumulatora, obecnie mam 45 Ah 360A jak sie nie myle, pozostac przy tych wartosciach czy cos innego? |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 29-09-2014, 22:41
|
|
|
Więc jak już pisali przedmówcy jednak padł akumulator. Jeśli auto trzymasz w garażu i masz tam dostęp do gniazdka elektrycznego, to na noc możesz podłączać akumulator pod prostownik lub lepiej jakąś ładowarkę impulsową. |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 29-09-2014, 22:47
|
|
|
bonkesku napisał/a: | wracajac do kupna akumulatora, obecnie mam 45 Ah 360A jak sie nie myle, pozostac przy tych wartosciach czy cos innego? |
http://www.akumulatorybosch.pl/wyszukiwarka.php |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
bonkesku
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt CJ1A 98r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2014 Posty: 114 Skąd: Słubice
|
Wysłany: 29-09-2014, 23:01
|
|
|
korzystajac z podanej wyszukiwarki znalazlem do colta taki: 60Ah, 540A, czyli to najoptymalniejszy wybor do tego auta? czy nie sugerowac sie ta pojemniscia? |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 30-09-2014, 07:14
|
|
|
Najlepiej sprawdzić w dokumentach czy instrukcji obsługi, jaki akumulator powinien być zamontowany w samochodzie. Te wszystkie wyszukiwarki zasadniczo podają poprawne wyniki, ale lepiej sprawdzić.
Bo to jest tak - jak założysz akumulator o za małej pojemności, to (szczególnie w ujemnych temperaturach) może mieć zbyt mało mocy, żeby zakręcić silnikiem i odpalić.
Założysz za duży - akumulator będzie niedoładowany, szczególnie na krótkich, miejskich odcinkach.
Ale w sumie z dwojga złego IMHO lepiej mieć trochę (bez przesadyzmu oczywiście) większy akumulator, i okresowo doładowywać go prostownikiem - jeśli jest oczywiście taka możliwość i potrzeba.
Gdybyś skusił się na akumulator Boscha, to jeśli masz troszkę więcej kasy proponowałbym jednak kupno któregoś z serii S4 lub jeszcze lepiej S5. |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
KsiadzRobak
Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 1029 Skąd: ecki
|
Wysłany: 30-09-2014, 08:14
|
|
|
Wg mnie nie powinieneś brać tak dużego aku. Jeśli jeździsz na krótkich dystansach, to nigdy w pełni go nie naładujesz i będzie ta sama degradacja elektrolitu co dotychczas.
Mogę poradzić, żebyś wziął taki sam - czyli 45Ah o jak największym prądzie rozruchowym oraz do tego koniecznie raz w miesiącu (zimą 2x) ładuj go na max.
Dodam, że tanie akumulatory marketowe nawet nowe potrafią sprawiać kłopoty.
Ew. zapytaj poprzedniego właściciela czy auto nie uczestniczyło np. w stłuczce - nawet mała potrafi powyrywać cele wewnątrz baterii. |
|
|
|
 |
bonkesku
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt CJ1A 98r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2014 Posty: 114 Skąd: Słubice
|
Wysłany: 30-09-2014, 12:56
|
|
|
KsiadzRobak napisał/a: | koniecznie raz w miesiącu (zimą 2x) ładuj go na max. |
mówisz o ładowaniu prostownikiem?
KsiadzRobak napisał/a: | Ew. zapytaj poprzedniego właściciela czy auto nie uczestniczyło np. w stłuczce - nawet mała potrafi powyrywać cele wewnątrz baterii. |
co do stluczki to miala miejsce,byla dosc stosunkowa mala... |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 30-09-2014, 13:05
|
|
|
Tak, to chodziło o prostownik. Ja polecam jednak ładowarki automatyczne czuwające nad procesem ładowania głównie aby nie przeładować akumulatora co może mieć miejsce przy prostych tradycyjnych prostownikach. Ja mam coś takiego http://tugazetka.pl/biedr...wy,do,samochodu
Tę ładowarkę swego czasu polecało wiele osób także na tym forum. Jeśli chciałbyś jednak coś markowego, to dobre tego typu ładowarki produkuje CTek http://sklep.prostowniki-...ratis-p-31.html |
|
|
|
 |
bonkesku
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt CJ1A 98r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2014 Posty: 114 Skąd: Słubice
|
Wysłany: 27-06-2015, 21:40
|
|
|
Witam ponownie Mój obecny akumulator ,o którym była mowa przeżył do ostatnio minionych dni ,potrzebuje kupić nowy i teraz pytanie jaki obecny ma 44Ah albo 42 prąd rozruchowy 360/320 ,myśle nad jakimś 54/52 Ah 520/540A może być ciut mniej, zastanawiam sie nad centra futura 53Ah 540A jest to model ca530 jak sie nie myle, kolejny to varta blue dynamic 52Ah 470A, fiamm titanium plus 54Ah 520A bądż bosch s4 44Ah 440A , może być jakiś inny, ewentualnie mniejszy,koszt max 250 zł . Co do aku nie mam żadnych doświadczeń z tymi modelami ani innymi więc prosze radę,każda sugestia z waszych doświadczeń mile widziana Colt w wersji gl, nie ma dużego zapotrzebowania na prąd jedynie wzmacniacz audio z prądożernych urządzeń. |
|
|
|
 |
|