Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[arturro]

nowa pompa kupiona, czeka teraz na montaz, tak jak pisalem wczesniej kupilem pompe Walbro GSS 340.

nowa pompa kupiona, czeka teraz na montaz, tak jak pisalem wczesniej kupilem pompe Walbro GSS 340.

[gigant87]

Zamontowana?

[arturro]

jeszcze nie, ciagle brak czasu, narazie jezdzi w bagazniku w pudelku i nabiera mocy mechanicznej

jeszcze nie, ciagle brak czasu, narazie jezdzi w bagazniku w pudelku i nabiera mocy mechanicznej

[arturro]

znowu lubie sie ze swoim autem
przez ostatnich kilka tygodni dalo mi sie we znaki tzn. od momentu wyjechania po zimowej przerwie (jednak odstawienie na taki czas aut nie daje nic dobrego).
otoz po wyjechaniu do srodka w lewym gornym rogu podczas obfitego deszczu potrafila sie saczyc delikatnie woda.
pomine fakt ze w teorii i praktyce nie mogla sie tam dostawac (nie bede opisywal szczegolow) ale to tak jakbysmi mieli mokra glowe pomimio nalozenia na nia gumowego kapelusza.
zrezygnowany kupilem nowa uszczelke (o czym pozniej) ale z racji tego ze musialem na nia czekac kilka dni postawniolem sam to rozebrac, rozebralem przednia czesc dachu i zdjalem stara uszczelke, okazalo sie ze na rogach jest ona przyklejona za pomoca gumy (cos ale guma do zucia ktora nigdy nie twardnieje i sie ladnie rozciaga), oczyscilem wszystko, dalem nowa gume i jak reka odjal (odpukac) nic sie nie leje nic nie przecieka
przyznam ze cala ta sytuacjia troche mi nerwow napsula bo lubie jak wszystko jest tip top.

co do uszczelki to lezy teraz w szafie na zapas, szkoda ze koszt jej to 1536,00zl ale moze kiedys sie przyda



Uploaded with ImageShack.us


czyli teraz wszystko wraca do normy i autko czeka na zamontowanie nowej pompy i nowy program.

znowu lubie sie ze swoim autem
przez ostatnich kilka tygodni dalo mi sie we znaki tzn. od momentu wyjechania po zimowej przerwie (jednak odstawienie na taki czas aut nie daje nic dobrego).
otoz po wyjechaniu do srodka w lewym gornym rogu podczas obfitego deszczu potrafila sie saczyc delikatnie woda.
pomine fakt ze w teorii i praktyce nie mogla sie tam dostawac (nie bede opisywal szczegolow) ale to tak jakbysmi mieli mokra glowe pomimio nalozenia na nia gumowego kapelusza.
zrezygnowany kupilem nowa uszczelke (o czym pozniej) ale z racji tego ze musialem na nia czekac kilka dni postawniolem sam to rozebrac, rozebralem przednia czesc dachu i zdjalem stara uszczelke, okazalo sie ze na rogach jest ona przyklejona za pomoca gumy (cos ale guma do zucia ktora nigdy nie twardnieje i sie ladnie rozciaga), oczyscilem wszystko, dalem nowa gume i jak reka odjal (odpukac) nic sie nie leje nic nie przecieka
przyznam ze cala ta sytuacjia troche mi nerwow napsula bo lubie jak wszystko jest tip top.

co do uszczelki to lezy teraz w szafie na zapas, szkoda ze koszt jej to 1536,00zl ale moze kiedys sie przyda



Uploaded with ImageShack.us


czyli teraz wszystko wraca do normy i autko czeka na zamontowanie nowej pompy i nowy program.

[Rafal_Szczecin]

a nie mozesz oddac gumy mowiac, ze nie o ta Ci chodzilo ?

[arturro]

uszczelka sie przyda bo ta co jest ma juz swoje lata i widac ze nikt o nie nie dbal wczesniej,

uszczelka sie przyda bo ta co jest ma juz swoje lata i widac ze nikt o nie nie dbal wczesniej,

[mlun]

No cena kosmiczna Ci powiem.

[arturro]

[Hubeeert]

zakup kabrioletu nie ma nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem

[arturro]

i tu sie z toba zgodze ale ja zadko kiedy kieruje sie zdrowym rozsadkiem
z tego co sie orientuje i sledzac polskie fora nt cabrio jeszcze zbyt niska wiedza jest na ich temat (moj przaklad) i trzeba sie samemu uczyc.
sporo mozna poczytac na angielskich stronach i sporo tam wyczytalem ale i tem nikt nie mial podobnego przypadku, teraz jestem madrzejszy ale mam nadzieje ze to auto nie bedzie juz odemnie wymagac dalszego poglebiania tej wiedzy
pozstaje mi jeszcze te dzwine stukanie w tylnej czesci auta ale narazie nie mam zbyt duzo czasu aby sie tym zajac.

z newsow to dwa tygodnie temu wyczyscilem i zaimpregnowalem dach ponownie oraz wczoraj umowilem sie na kolejne podejscie do podniesienia KM w moim aucie, konkretnie 25 maja znow bede w stolicy (w nastepnym tygodniu zakladam nowa pompe paliwa).

i tu sie z toba zgodze ale ja zadko kiedy kieruje sie zdrowym rozsadkiem
z tego co sie orientuje i sledzac polskie fora nt cabrio jeszcze zbyt niska wiedza jest na ich temat (moj przaklad) i trzeba sie samemu uczyc.
sporo mozna poczytac na angielskich stronach i sporo tam wyczytalem ale i tem nikt nie mial podobnego przypadku, teraz jestem madrzejszy ale mam nadzieje ze to auto nie bedzie juz odemnie wymagac dalszego poglebiania tej wiedzy
pozstaje mi jeszcze te dzwine stukanie w tylnej czesci auta ale narazie nie mam zbyt duzo czasu aby sie tym zajac.

z newsow to dwa tygodnie temu wyczyscilem i zaimpregnowalem dach ponownie oraz wczoraj umowilem sie na kolejne podejscie do podniesienia KM w moim aucie, konkretnie 25 maja znow bede w stolicy (w nastepnym tygodniu zakladam nowa pompe paliwa).

[Matejko]

[arturro]

[arturro]

dzis wprowadzilem w zycie plan naprawczy do drugiego podejsca wirusowego czyli zamontowalem pompe paliwa i nowy filtr paliwa (przy okazji nabilem klime).
jestem delikatnie zaskoczony bo auto jest sporo zwawsze mozna to porownac do tego jakbym jezdzil na v-power, niby nic ale jednak czuc.
teoretycznie pompa nie powinna dawac takiego odczucia, mysle ze to zasluga nowego filtra ktorego nikt u mnie chyba od nowosci nie wymienial
z minusow to duzo glosniejsza praca od oryginalu na ktorego nie zwracalem uwagi a ta pompe od razu uslyszalem.
25 maja okaze sie czy wymiana cokolwiek dala i miala sens.

dzis wprowadzilem w zycie plan naprawczy do drugiego podejsca wirusowego czyli zamontowalem pompe paliwa i nowy filtr paliwa (przy okazji nabilem klime).
jestem delikatnie zaskoczony bo auto jest sporo zwawsze mozna to porownac do tego jakbym jezdzil na v-power, niby nic ale jednak czuc.
teoretycznie pompa nie powinna dawac takiego odczucia, mysle ze to zasluga nowego filtra ktorego nikt u mnie chyba od nowosci nie wymienial
z minusow to duzo glosniejsza praca od oryginalu na ktorego nie zwracalem uwagi a ta pompe od razu uslyszalem.
25 maja okaze sie czy wymiana cokolwiek dala i miala sens.

[arturro]

wczoraj bylem na drugiej probie i niestety nic nie wyszlo, cisnienie paliwa super, wtryski tez a tuner nie mogl zrobic odpowiedniej mapy,
diagnoza "cos jest nie tak ale nie wiadomo co"
raz udalo mu sie zrobic 186KM ale bez dolu i wogole kiepskim wykresie wiec auto pozostalo seryjne.
fajnie chociaz ze wymienilem pompe bo po tym zabiegu jest znacznie lepiej
zrobie niedlugo rekonesans wsrod tunerow benzyn i moze wybiore sie do kogos innego, moze ten ktos ogarnie moje auto

wczoraj bylem na drugiej probie i niestety nic nie wyszlo, cisnienie paliwa super, wtryski tez a tuner nie mogl zrobic odpowiedniej mapy,
diagnoza "cos jest nie tak ale nie wiadomo co"
raz udalo mu sie zrobic 186KM ale bez dolu i wogole kiepskim wykresie wiec auto pozostalo seryjne.
fajnie chociaz ze wymienilem pompe bo po tym zabiegu jest znacznie lepiej
zrobie niedlugo rekonesans wsrod tunerow benzyn i moze wybiore sie do kogos innego, moze ten ktos ogarnie moje auto

[arturro]

dzis spelnil sie kolejny koszmar posiadacza kabrioletu tj. peknieta przednia szyba od kamienia
jestem zly niesamowicie ale z faktu ze ktos bedzie teraz to wszystko rozbieral bo wymiana takiej szyby w cabrio nie jest prosta
na szczescie mam dodatkowe ubezpieczenie na szyby tj. wymieniane one sa bez udzialu AC na taka sama jaka mam czyli oryginal - cena w ASO szkla 1056zl.

dzis spelnil sie kolejny koszmar posiadacza kabrioletu tj. peknieta przednia szyba od kamienia
jestem zly niesamowicie ale z faktu ze ktos bedzie teraz to wszystko rozbieral bo wymiana takiej szyby w cabrio nie jest prosta
na szczescie mam dodatkowe ubezpieczenie na szyby tj. wymieniane one sa bez udzialu AC na taka sama jaka mam czyli oryginal - cena w ASO szkla 1056zl.